Dzisiaj zobaczysz jak przebiega odczyt "decyzji chwilki" z całym ciągiem zdarzeń wg woli Boga Ojca z przeszkodą od Szatana. Wczoraj nastawiłem budzik, aby być na Mszy św. o 7.00, ale żona o 4.00 zaczęła myć gary! Przebudzony wyłączyłem budzik z postanowieniem bycia na Mszy św. wieczornej z dodaniem w myśli, że przebudzony na czas pojadę na poranną.

     Tak się stało o 6.20, a wówczas jesteś wyspany. Przynieś to na czas wojny. Każdy wojskowy zna straszliwe następstwa złej decyzji...według mnie podjętej bez modlitwy.

     Wszystkie czynności wykonałem, co do minuty, nawet zabrałem książeczkę do nabożeństwa, ponieważ pragnąłem przystąpić do spowiedzi, bo w mojej łasce poczucie grzeszności jest wyższe jak u normalnie wierzącego. Chodziło o to, aby trafić do obcego kapłana emeryta, który spowiada u nas. 

     Z ciekawości chciałem sprawdzić wejścia na stronę, która został zablokowana przez Kaspersky'ego z powodu ataku na serwer. Później z natchnienia otworzę informację z komunikatem o dwóch programach do skasowania...ze straszeniem cyberprzestępcami.  Myślałem, że jest to wynik walki - z podłymi bezbożnikami na YouTube (Sekielski i Betlejewski) - rozpoczętej 22.04.2024 w intencji "za ujawniających ukrytą prawdę".

    Tam jest promowany antypapież Rafał Betlejewski, który powinien trafić do więzienia, ale w hierarchii kościelnej mamy śpiących królewiczów. Wejdź tam wpisem "YouTube Sekielski i Betlejewski". Szatan sprzyja szkodnikom, a my jesteśmy bezsilni wobec nadprzyrodzonej inteligencji przeciwnika Boga...czynieniu przez niego zła!

   Później wysłuchałem jego wywodu o Eucharystii. Dałem tam komentarz: <<Rafał Betlejewski, "mongoł" duchowy szydzi z Cudu Ostatniego, mojej łaski (mistyka eucharystyczna). Wyjaśniam temu kołtunowi, że Komunia św. to Ciało Duchowe Pana Jezusa. Nikt mi tego nie wmówił, ale taka jest Prawda. Dowie się o wszystkim w momencie śmierci. Nie idź tą drogą, bo sam pchasz się na śmierć i to wieczną, bo duchową! Proszę o skasowanie tych demonicznych bredni opętanego intelektualnie.>>

     Trafiłem do spowiedzi u obcego kapłana, bo "nasi" odprawiali nabożeństwo. Rozumieliśmy się, bo w dwóch zdaniach powiedziałem o mojej łasce, którą jest mistyka eucharystyczna i pragnieniu czystości przed przyjęciem Ciała Duchowego Zbawiciela.

      Po rozgrzeszeniu podziękowałem ze słowami: "Niech księdza Bóg błogosławi, niech rozpromieni nad księdzem Swoje Oblicze i obdarzy pokojem". Nawet teraz, gdy to zapisuję 29.04.2024 o 5.00 mam łzy w oczach.

     W tym czasie przepłynęły czytania, a ks. proboszcz miał piękne kazanie, które wg mnie dotyczyło wyrastającej na naszych oczach cywilizacji śmierci. Kapłan mówił o schizofrenii religijnej, bo ulegają apostazji, ale podchodzą do Eucharystii.

     W tym czasie siedziałem pod wielką figurą Pana Jezusa z Sercem oraz obrazem Trójcy Świętej. Eucharystia ułożyła się pionowo, wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza "My" z Bogiem Ojcem. Zrozumiałem, że mam się nie bać się, bo Deus Abba wie o mnie! Pojechałem pod figurę Matki Bożej, która jest za naszym miastem, a w pobliżu jej żona narwała konwalii.

     Wyszedłem na modlitwę, ale był straszliwy upał i w poszukiwaniu cienia zostałem zaprowadzony...do pomnika Jana Pawła II. Kręciłem głową z powodu takiego potwierdzenia odczytanej intencji. 

     Nigdy tam nie byłem, a okazało się, że pomnik postawili w środku lasu (około 2-3 km) od osiedli mieszkańców! Ali Agca był najęty przez wrogów wiary katolickiej, a papieża zasłaniał szef ochrony, zabili go później z zemsty, że zamach się nie udał! 

     Z powodu tęsknej miłości do Boga Ojca wyszedłem wieczorem i prawie z płaczem odmówiłem wolno koronkę do Miłosierdzia Bożego (powtarzając ją trzy razy. Krążyłem po mieście mówiąc do Boga Ojca...o mojej miłości i codzienności. W moim wypadku "napad" był namiastką cierpienia, a wówczas jesteś sercem przy tak poszkodowanych...

                                                                                                                   APeeL