Odsłon: 663

     W środku nocy bardzo ciężko pracowałem...układanie płytek przed szpitalem z okresowym trafianiem na izbę przyjęć. Byłem na dwóch frontach, a to sprawiło wielkie zmęczenie, po przebudzeniu biło mi serce. Nawet sen umęczy. Teraz z YouTube płyną tęskne melodie, które zawsze powodują bliskość Taty.

    Jest mi bardzo przykro, ponieważ siły bolszewickie w precyzyjnie zorganizowanym napadzie dokonały agresji na Kościół święty dający zbawienie. Musisz zrozumieć, że nie ma innej możliwości...powrotu do Królestwa Bożego.

    Kiedyś miałem sen:

    Podczas wychodzenia do kościoła zamknąłem drzwi na jeden zamek, a to jest ważne dla ubezpieczającego. Po zapaleniu lampki pod krzyżem nierozważnie zawróciłem nie i włączyłem się do ruchu, a nie zauważyłem pędzącego samochodu, bo gruby słupek w Citroenie - przy pewnej szybkości - zasłania nadjeżdżający samochód...miałem takie zagrożenie kilka razy.

     Tak właśnie doszło do wypadku w tunelu w Warszawie, a w Sokółce samochód wjechał pod pędzący wóz strażacki, który uderzył – w świeżo wyremontowany – dom. Dobrze, że nie zabito jego mieszkańców, bo wersalka znalazła się kuchni. Jakże ulotne jest nasze życie i zdrowie...

   W kościele z krzykiem podziękowałem św. Michałowi Archaniołowie, św. Krzysztofowi i Florianowi oraz Matce mojej i Panu Jezusowi. Eucharystia odwracała się szereg razy, a to oznacza powrót do przeszłości...

   Zastępca redaktora naczelnego Rzeczypospolitej Michał Szułdrzyński w art.; Strajk wiernych to nie jest dobry pomysł...w podtekście namawiał do strajku wiernych, którzy na zdjęciu siedzieli w białych szalikach!

   << /../ pojawiają się postulaty swego rodzaju strajku wiernych, mającego zmusić hierarchów do reakcji na problem pedofilii. Szczególnie liberalni komentatorzy postulują, by parafianie nie poszli w niedzielę na mszę świętą, lub przestali dawać na tacę, by uświadomić duchowieństwu swój sprzeciw wobec nierozliczenia się z pedofilią>>.

   Napisałem do niego prośbę w mojej sprawie (prosił o listy)...zabójstwa cywilno-zawodowego lekarza katolickiego, ale nie odpowiedział.

   W tym czasie nieuważna „Stokrotka” w „Kropce nad i” (TVN) zaprosiła geja, świeckiego kaznodzieję Roberta Biedronia, który pochyił się nad pedofilami, a sam reprezentuje „ohydę spustoszenia”...

                                                                                                                           APeeL