Odsłon: 738

   Na dzisiejszej Mszy św. porannej zostałem zaskoczony świętem czyli wspomnieniem nawrócenia Szawła, okrutnego prześladowcy pierwszych chrześcijan, który siał grozę i dyszał żądzą zabijania.

   W drodze do Damaszku zaniewidział z powodu wielkiej jasności z nieba...tak znawca Prawa został powołany i stał się św. Pawłem; wzorem obrońcy naszej wiary mającym moc w dawaniu świadectwa.

   Tak też stało się ze mną, a przytoczę mój komentarz w internecie z 2011 roku; „Żyłem, piłem i czerwony sztandar nosiłem. Nie można mi zarzucić, że byłem indoktrynowany przez Kościół katolicki. Po studiach do 1988 roku prowadziłem życie pogańskie. Którejś nocy - na dyżurze w pogotowiu - padłem na kolana i przeżegnałem się. Tyle i aż tyle…

    To był efekt modlitw moich pacjentek. Kiedyś taka starowinka przyniosła karteczkę, gdzie drżącą ręką były wypisane zamówione za mnie Msze św.! Tak stałem się obrońcą wiary (z łaciny; fidei defensor), bo; „Wszystko jest p r a w d z i w e w Kościele katolickim (wpisz w wyszukiwarce – to mój wątek jako apel943).

    Jakby na znak dzisiaj Pan Jezus powołał Apostołów (to trwa dalej), a Eucharystia ułożyła się w formie kwiatu, bo wczoraj i minionej nocy bardzo ciężko pracowałem na Poletku Pana Boga (edycja dziesięciu zapisów z poprzednich lat).

   Przed wyjściem na spacer modlitewny błyskawicznie odczytałem intencję i krążyłem przez 1.5 godziny odmawiając moją modlitwę. Podczas jej trwania młodzieniec dla żartu pozdrowił mnie; „Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus”, a później wszyscy się śmiali.

   Niektórzy twierdzą, że „latamy z żoną” do kościoła. Nie mogą pojąć, że nasze dusze pragną Eucharystii, Chleba Życia – tak jak ciała chleba naszego powszedniego.

   Przed zapisem poprosiłem Ducha Św. o pomoc, bo mamy do czynienia z demoniczną nienawiścią do naszej wiary i chęcią zabijania wyznawców Pana Jezusa; w myślach, słowach i uczynkach.

   Tych, co atakują nas w myślach zna Bóg Ojciec, atakujących słowem spotkasz na forach internetowych, a takim przykładem są blogi; „Listy ateistów” Tanaki oraz Zapiski nieodpowiedzialne prof. Jana Hartmana. Tam słowem bezkarnie zabija katolików „Niezapominajka”...właśnie napisała: „Polska jest antysemicka /../ Antysemityzm jest wciąż wpajany i podsycany przez panoszący się od wieków kler /../ każdy katolik to antysemita”.

   Tam napadnięto na mnie wskazując, że „bez przelewu krwi się nie obędzie /../ nie widzę innego wyjścia /../ w kruchtowo pisowskim reżimie." Napisałem komentarz;

    "Napadacie na mnie ("trzech w jednym"), a przecież przez 40 lat byłem bezbożnikiem podobnym do Was. Wg podziału duchowości R. Dawkinsa od "Boga urojonego" - wiedzącego, że Boga nie ma - jesteście ateistami. To brak łaski, której nie miałem tak jak Wy. Nie możecie mnie obrazić, bo rozumiem wasze rozwydrzenie. Piszecie wprost od Księcia Kłamstwa...nie mając tej świadomości. Przez to wasza odpowiedzialność jest mniejsza"...

   Tak było też w czasie napadu na mnie w Izbie Lekarskiej, gdzie koledzy udawali katolików, a w tym czasie w naszym miesięczniku „Puls” chwali lekarkę określaną „godna czci”...członkinię loży masońskiej! Zobacz, co Szatan wyprawia w głowach swoich „dworaków” i „służek”.

    W „Super Stacji” (teraz w „Gw”) królowała żałosna Eliza Michalik („pani Dulska”), która „dyskutowała” ze Zbigniewem Hołdysem...wokalistą, poetą i dziennikarzem. Oboje całkowicie zdemolowani duchowo (opętanie intelektualne) przytakiwali sobie podczas atakowania wiary katolickiej.

   Ksiądz Stanisław Małkowski w rozmowie z nią cały czas trzymał w ręku różaniec, a ona dziwiła się dlaczego jest taki zasadniczy („sztywny”), bo chciała jak zwykle w demoniczny sposób „pożartować” sobie z wyznawców w Boga Objawionego.

   W tej stacji w „Krzywym zwierciadle” szalał kiedyś Kuba Wątły („Czuba Wstrętny”) z Mariuszem Gzylem. Zgłosiłem ich do prokuratury z powodu publicznego obrażania Boga i wiary katolickiej, ale uznano, że jest to program satyryczny.

   Podobnie było z „Faktami i mitami”, gdy w Boże Narodzenie b. kapłan, a później poseł Roman Kotliński (Judasz) napisał art. "Narodzenie bachora". Tym art. uderzył mnie w serce, bo Pan Jezus nie miał ojca ziemskiego. Po proteście pod stroną internetową pojawiło się moje nazwisko (odwet). Nie pomógł Generalny Inspektor Danych Osobowych. Stanąłem też w obronie powalonego krzyża przez kolegę psychiatrę i za to spotkała mnie dintojra. Takie są cierpienia katolików w państwie prawa…

    Z drugiej strony Jurek Owsiak podał do sądu „Plastusie” (TVP Info), bo żartowano z niego jako bożka. Drugi bożek, pastor-gej Robert Biedroń mówi „ludzkim głosem”, ale jest świadomy swojego fałszywego zatroskania. Nie wiem czy nie kazał zdjąć krzyży w urzędzie w Słupsku, gdzie można było przychodzić do pracy z psem. 

   Ogarnij cały świat niechęci do wyznawców Pana Jezusa aż do skrytobójstwa (ks. Jerzy Popiełuszko) i wszystkich zamordowanych przez bezpiekę komunistyczną oraz zamach na Jana Pawła II!

   Przypominają się słowa św. Pawła z 2 listu do swojego ucznia Tymoteusza skierowane zarazem do każdego z nas.

    „/../ Zaklinam cię! Głoś naukę, napieraj w porę i nie w porę. Wykazuj błąd. Napominaj. Podnoś na duchu z cała cierpliwością w każdym nauczaniu /../”. Bowiem wszyscy i duchowni i świeccy bez wyjątku mamy głosić naukę Jezusa Chrystusa…w s z ę d z i e. Kiedykolwiek i gdziekolwiek się znajdujemy. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom…

   Dlatego dzisiaj Jezus wzywa każdego z nas do tego, abyśmy głosili Prawdę o Bogu…całkowitą, bez upiększeń i złagodzeń. Mamy głosić Ewangelię Królestwa Bożego i Boże Przykazania…

                                                                                                                                   APeeL

 

21.10.2008(w) Trwa już III Wojna Światowa z wiarą i krzyżem…

  Po śniadaniu padłem w sen po którym zostałem zalany szatańskim zwątpieniem. Natychmiast wiedziałem, że nie jest to; „we mnie i ze mnie”. Napłynęło, aby opisać ten stan, ponieważ inni też to przeżywają, ale nie mają świadomości, że to atak demona, który przychodzi niespodziewanie w słabości naszego ciała (tuż po wstaniu lub w jakiejś przykrości).

    W głębi duszy czujesz wówczas bezsens wszystkiego, a szczególnie tego, co dotyczy wiary (dawania świadectwa, modlitw, uczestniczenia w nabożeństwach). Zwątpienie to potworna broń Księcia Kłamstwa. Zdziwiony przeczytałem rozważania Krzysztofa Osiejuka dotyczące pajacowania Janusza Palikota. 

   Chodziło o to, że chrzest jako Sakrament Święty nie jest umową rodziców z Kościołem, ale jest aktem Bożym, którego nie można wymazać. Wróciło poczucie sensu tego, co czynię, a sprawiła to postawa redaktora, który nie ma mojej łaski. W TV Trwam trafiłem na rozmowę z arcybiskupem z Pakistanu, który mówił o napadach na katolików oraz częste, zmyślone oskarżanie o bluźnierstwo przeciw Mahometowi.

   Napłynął obraz Pana Jezusa obnażonego na Golgocie, wyzywanie, opluwane, a wcześniej umierającego podczas niesienia i upadania pod krzyżem. Cóż oznacza moje cierpienie nawet wobec katolika z krajów arabskich, który nic nie ma i jest mniejszością wśród islamistów, którzy ostentacyjnie nie chcą z nim siedzieć na stołówce i specjalnie budzą go każdej nocy...

   Wie o tym każdy dążący do świętości, a przyznających się do tego jest garstka...także na pozór dobrych katolików. Inaczej nie trafisz bezpośrednio do Królestwa Niebieskiego. Demony nie znoszą takich i jesteśmy nękani na różne sposoby.

    Ja zapoznałem się z tym cierpieniem w mojej ojczyźnie, która jest krajem katolickim, ale nie będę się skarżył, bo już minął zły czas, a dzisiaj - przed Mszą św. o 7.00 - po podsunięciu mi „wrogów” krzyknąłem „Idź precz szatanie!”.

   Szatan ma różnych wysłanników. Jego wybrańcy podrzynają gardła wyznawcom Boga Ojca „Jam Jest” i prześladują chrześcijan, którzy zostali przegonieni ze swoich krajów, a teraz doznają tego w niemieckich obozach dla uchodźców.

    Słynny egzorcysta o. Gabriel Amorth napisał, że „jesteśmy w dniach ostatnich – szatan pracuje po prostu szaleńczo”! Są tylko dwa królestwa duchowe. Ducha Świętego i ducha demonicznego” – napisał egzorcysta. Po jego wywodem dałem komentarz (11.09.2015);

1.  Zalewa nas fala młodych i silnych pogan

    W tym czasie rządzący mówią jednym głosem: trzeba otworzyć granice naszej ojczyzny dla wszystkich szukających pomocy i nie wolno ludzi dzielić wg wyznania. Zgoda, ale partia Pełna Obłudy nie pomogła sprowadzić Polaków z Donbasu i Kazachstanu...

 2.  Ktoś powie, że muzułmanie wierzą w Allacha, tak jak my w Boga "Ja Jestem"... 

    To argument naiwny, który ma skruszyć serca, aby Przeciwnik wdarł się do Europy. Dla nich jesteśmy wrogami, a w swojej codziennej "modlitwie" wzywają do naszej śmierci. Padnie argument o Świętej Inkwizycji, która wyroiła się w głowie jakiegoś hierarchy z diabelskiej łaski. Przeciwnik Boga dzisiaj też ma swoich w Watykanie...

3.  Nie ma żadnego innego Boga Ojca poza Tym, Który się Objawił (Jahwe...”Jam Jest) i dla naszego odkupienia zesłał do nas Swego Syna, Jezusa Chrystusa.

    Jeżeli ktoś uważa, że wszystkie wiary są równe to niech to udowodni, bo dyskusja z opętanymi nie ma sensu, a nawet nie wolno jej prowadzić. Właśnie do "Kropki nad i" trafiła Beata Kempa, ale zapomniała, że jest to program "Dwoje na jednego". Komisarzowi Stefanowi Niesiołowskiemu aż świeciły się oczy, a twarz Moniki Olejnik chwilami stawała się demoniczna, a zawsze tak jest, gdy walczy o "dobre" sprawy...

4.  Trwa bój duchowy nad nami, a zaskoczeni politycy "radzą"! 

   Leszek Miller zaleca prezydentowi Andrzejowi Dudzie dzwonienie do Obamy i Putina! "Misiek" i Stefan Niesiołowski wroga widzą w partii opozycyjnej. Tomasz Lis trwa w napadaniu na prawych Polaków. Andrzej Halicki mówi, że trzeba pochylić się nad każdym przypadkiem, a red. Monika żąda, aby katolicy słuchali papieża! 

   Jak możesz kochać obcych, a w tym czasie gnębić swoich i trwać w odwróceniu od Boga Ojca? To fałsz intelektualny typowy dla działania Kłamcy, bo Bóg to Prawda.

5.  Wokół mówią: "Pokój! Bezpieczeństwo!", a trwa już III Wojna Światowa...z wiarą i krzyżem!

   Na czele UE stoi Donald Tusk, który był dobry na czas zadłużania i okradania naszej ojczyzny. Wiedziałem, że za krzywdę, którą nam uczynił będzie ukarany, ale nie przypuszczałem, że stanie się to tak szybko i w tak straszny sposób!

    KEP nadal nie chce ogłosić Pana Jezusa Królem Polski i ślimaczy się budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Ja można w tej sytuacji wygrać z Szatanem? Pasują tutaj słowa Ps 62: "Jedynie w Bogu szukaj pokoju (...) On tylko jest skałą i zbawieniem (...) W każdym czasie Jemu ufaj, narodzie. Przed Nim wylejcie wasze serca. Bóg jest naszą ucieczką"...

6.  Paruzja nadchodzi milowymi krokami... 

    W czasach, gdy nie było błyskawicznej komunikacji - po każdej klęsce żywiołowej - mówiono o końcu świata! Tak szatan ośmieszał ponowne nadejście Pana Jezusa, a teraz poprzez decydentów uspokaja, że nic nam nie grozi!

                                                                                                                          APeeL