Ofiarowanie Pańskiego
Wczoraj wzrok zatrzymał brzeg miesięcznika...Różaniec z czerwca 2017 r. ze słowami na okładce: „Eucharystia Cud nad cudami”. Tak mi się wydaje, że ja pierwszy rzuciłem w eter; „Eucharystia to Cud Ostatni”.
Przed snem czytałem szereg artykułów na ten temat, ale nigdzie nie padły słowa osobistych doznań piszących. W wizji A. K. Emmerich jest; „Ustanowienie Najświętszego Sakramentu”...
Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy miał kielich oraz kopułowate naczynie także obecnie wznoszone przez kapłanów. Zbawiciel obmył wodą ręce, a później przemieniał się mówiąc; „Chce wam teraz dać wszystko, co mam - Samego Siebie. Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje, które za was będzie wydane”. W czasie błogosławieństwa - od Jego Osoby - uderzył blask, a chleb także zajaśniał.
Łzy zalały oczy, ponieważ wyjaśniły się różne doznania, które mam podczas Konsekracji; trzask łamanej Hostii wywołuje łzy, słowa kapłana podczas uniesienia chleba i wina wywołuj błyski w duszy, a nawet „wstrząs” duchowy z potrzebę dziękczynnego wołania do Nieba, a nie ma takiego zwyczaju.
Każdy zna uczucie głodu i jego nasycenie. Jako lekarz wyjaśnię, że czujniki w przewodzie pokarmowym (usta, żołądek) dają sygnały do mózgu i przyjemne odczucia. Po przyjęciu Eucharystii do naszego ciała promieniują doznanie z duszy;
- zalanie serca miłością i pokojem…
- nieopisana słodycz, która nie znudzi i chciałbyś, aby trwała wiecznie
- ustępują sprawy ziemskie, lęki, niechęć do wrogów, pragniesz milczenia i samotności, musisz zamknąć oczy, pogłębia się i zwalnia oddech…
- nierzadko pojawia się chęć oddania życia za innych, w tym za wrogów!
- chcesz być zabrany z tego zesłania przez Pana Jezusa z powrotem do Ojczyzny Niebieskiej (czyli „umrzeć”).
Te przeżycia mają różne nasilenie, co jest pokazane na smakowaniu chleba naszego codziennego!
Nigdzie o tym nie przeczytasz, bo żaden mistyk nie opisał działania Ciała Duchowego Zbawiciela na naszą duszę i ciało fizyczne. Na ten czas „Dialog” św. Katarzyny ze Sieny otworzył się na słowach o moście pomiędzy ziemią i otwartym Niebem, którym jest Kościół Święty, gdzie rozdaje się Chleb Życia i Krew Zbawiciela!
Kiedyś miałem to pokazane - w sekundowych snach z błyskami - podczas konsekracji;
1. ala kapłan za stołem - Stare Przymierze
2. szopka (drewniak pokryty słomą) – Narodzenie Pana Jezusa
3. wielki złoty kielich wypełniony czerwonymi winogronami - Męka Pana Jezusa Chrystusa
4. kapłan w ornacie z wielkim znakiem ryby (nigdy nie widziałem tak pięknego) - c h r z e ś c i j a ń s t w o !
5. wielki bochen chleba posypany makiem - Komunia Święta
6. T O R Y…to droga z której nie można skręcić; Ziemia - Kościół Katolicki - Niebo!
Zdziwiłem się, ponieważ na dzisiejszej Mszy Św. z zapalonymi gromnicami był czytany list hierarchów...o Eucharystii. To były słowa teologa do teologów. Wierni, a nawet kapłani nie mają świadomości uczestnictwa w tym, co przekazał nam Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy.
Dzisiaj Komunia Św. ułożyła się w formie kielicha kwiatu, a miłość i pokój zalały serce. Później wyszedłem i przy grających w piłkę wołałem przez 1.5 godziny do Boga w intencji tego dnia...
APeeL