Odsłon: 643

Motto; maseczka…

    Od wczoraj trwa 40-godzinne nabożeństwo (Msze Św. z kazaniami, a pomiędzy nimi jest wystawiony Najświętszy Sakrament). Dzisiaj Anioł Śmierci przejdzie przez Egipt i zabije wszystko, co pierworodne...pomijając oznaczone miejsca zamieszkania Izraelitów (krwią baranków). Ktoś zdziwi się i zapyta; dlaczego Bóg był tak okrutny? Przecież otrzymywali ostrzegawcze znaki znaki, ale lekceważyli nadprzyrodzoną moc Stwórcy.

   Na Mszy św. o 10.15 stałem pusty, a nawet zły, bo wierni nie biegną do kościoła tak jak po chleb powszedni z piekarni. Zważ, że mistyka eucharystyczna jest moim charyzmatem, a od Szatana napływała niechęć. Pomyślałem, że zrelacjonuję dla Ciebie moment mojej przemiany (myślałem o Eucharystii), a to nastąpiło już podczas Ewangelii. 

   Na Golgocie połamano golenie łotrom, a ponieważ Pan Jezus już nie żył przebito Mu św. Bok. Wprost głośno płakał trzy razy ciężko wzdychając, a łzy płynęły na ziemię. „Jezu! Jezu!! Jezu!!!”. W tym czasie „patrzyła” s. Faustynka (z obrazu na wprost). 

   Kapłan w słowie przekazał, że Eucharystia otwiera Bramy Nieba, co wkoło głoszę. „Serce moje weź, dusze moją weź?” Nastąpiła całkowita przemiana duchowa mojej osoby. W tym czasie policja pędziła na sygnałach (nagła pomoc).

    Wróćmy do "tu i teraz". Cała opozycja jest oburzona na paluszek posłanki, a na blogu prof. Jana Hartmana taki emotikon byłby bardzo przydatny. Można jeszcze dać; palec wskazujący (symbol „wybierania”, a zarazem donoszenia), dwa boczne (symbol diabła), czwarty (serdeczność, pochwała), całą rękę do witania kandydatów na prezydenta!

   Nie wiem jakim znakiem wyrazić działanie ojca Roberta, guru „spółkujących inaczej”. Myślę, że zamiast Matki Boskiej Częstochowskiej na tle tęczy ich skłonności dobrze wyrażałyby...dwa złączone palce; wskazujący i właśnie środkowy. Tak to mamy niekończące się dyskusje nad brakiem naszej tolerancji na tle ich otwartości z Paradami Grzeszności.

   U nas przeszła czerwona zaraza, trwa tęczowa, a dodatkowo żółta. Poganie boją się bardzo śmierci od której ich ciała ma uratować maseczka. W tym czasie całkowicie zapominają o swojej duszy, cząstce Boga...w nas samych.

   Przepłynęło odczucie, że dzisiejsza intencja będzie dotyczyła „ochrony”, bo szukam właśnie takiego programu dla nowego komputera, wichura zerwała drugi raz dach na budynku, w 70 tys. gospodarstw brak jest prądu, moje listy do prezydenta ze wskazaniem na Msze Święte w Świątyni Opatrzności Bożej. Eucharystia ułożyła się w kwiat. Pozostałem w w/w intencji na modlitwie i przez godzinę wołałem do Boga Ojca.

   Z powodu kłopotów z programami na nowym komputerze byłem drętwy na ponownej Mszy Św. o 17.00...aż do Eucharystii, która całkowicie odmieniała moje ciało. Podziękowałem kapłanowi za kazanie i dodałem, że Pan Bóg jest z nami nie tylko w kościele, ale wszędzie przez fakt wcielenia duszy (Swojej Cząstki).

    Cuda eucharystyczne są potrzebne niewierzącym, bo mamy do czynienia z Cudem Ostatnim jakim jest sama Eucharystia! Wszystkie inne są nieważne...

   Zdziwiony oglądałem film w TVN; Miasto złodziei (o Bostonie) z okrutnymi napadami na banki i konwoje z pieniędzmi. Podziękowałem za wszystko Bogu Ojcu...

                                                                                                                        ApeeL

 

Aktualnie przepisane...

08.07.2008(w) ZA WKURZONYCH

    Dzisiaj, gdy to opracowuję (24.02.202) Donald mniejszy (ten od piąstkowania z Putinem) mówi o obecnej mafii w rządzie i daje pocałunek śmierci kandydatce na prezia...mateczce MK-B (w podobieństwie do HGW).

   Piszę to, aby pokazać głupotę rodaków, narodu obecnie wybranego przez Boga, który pragnie zniewolenia. Dobra; starczy, bo całkiem się wkurzę!

   Wówczas napisałem do TVN-u, ale listu nie wysłałem, bo to nic nie zmieni, a wyjdę na pełnego nietolerancji! Po nagłym przerwaniu w TVN-24 konferencji prasowej J. Kaczyńskiego (mówił prawdę prosto w oczy)...zadzwoniłem i zapytałem; „kto wam kazał to uczynić, dawniej był to komitet centralny, a dzisiaj kto? Przecież głosicie, że telewizja jest Kaczyńskich!” Pani z „Prawdy cała dobę” rzuciła słuchawkę!

    Trwa remont mostu w W-wie i ronda w Krakowie…przeklinają kierowcy. Stoisz w takim sztucznym korku i co czujesz? Lepper z rolnikami blokuje przejazd samochodów...pokazują jego poprzednią walkę w której wysypywał importowane zboże, bo naszego nie kupowali.

   Dziennikarz Bogusław Sobczuk 5 lat krąży po sądach (oskarżony o molestowanie własnego dziecka)…wokół budzi zdziwienie, a sam nie może pojąć dlaczego sądy tak postępują.

   Spalono mieszkanie przedsiębiorcy (zginęła 10-letnia córka)…mimo ewidentnych dowodów (świadek) sąd umorzył sprawę, która jest wynikiem działania policyjnego kapusia.

    Kończę przyjęcia chorych, pot na czole…kolega z naprzeciwka uciekł, a u dyżurnego brak pacjentów.

- Na drzwiach jest napisane, że pan pracuje do 14.00!

- Proszę pana, ja przychodzę wcześniej, oddaję serce…i co? „Panie Jezu zmiłuj się nade mną!”

   W złości wróciłem i załatwiłem pacjentkę z podejrzeniem zapalenia płuc. Mówię o tym żonie, a ta w złości poucza mnie, że mam to cierpienie przyjąć; „innym radzisz, a sam co”? Czekam na technika, który ma ruszyć mój blog…mimo umówionego spotkania nie przyszedł i nie zadzwonił! W smutku wyszedłem i odmówiłem całą modlitwę.

    W telewizji trwa kłótnia; zamiast sądzić mafię paliwową wzięto się za byłego prokuratora Ziobrę. Alicja Tysiąc, której Trybunał Europejski przyznał odszkodowania za to, że nie zabiła własnego dziecka. „Gość Niedzielny” opisał problem i teraz mają sprawę o odszkodowanie. Pani Senyszyn, matka Joanna od demonów z uporem mówi o płodzie, ciele kobiety, prawie do zabijania nienarodzonych.

   Natomiast poseł Stefan Niesiołowski słusznie mówi do przedstawiciela lewicy; „chcieliście dać prawa ludzkie małpom człekokształtnym…proponuje, aby orangutan w zoo zbierał głosy popierające Napieralskiego”!

    Moje wkurzenie najbardziej budzą fakty ośmieszające Boga;

- próby dopuszczenia kobiet do kapłaństwa

- Msza święta dziękczynna za Jaruzelskiego i za Stokłosę (list żelazny)…dziękczynna?

    Na to pacjentka prawniczka stwierdza, że uratował naszą ojczyznę...dodając; „trzeba być miłosiernym, pan wierzący i tak mówi?”

    Nie wolno sprzeczać się o wiarę, ponieważ prowadzi to do odwrócenia się od Boga...skwitowałem. „Panie Jezu! Otwórz oczy Twoim wrogom i tym, którzy nie wiedzą, że Jesteś, że kochasz ich…niech się ukorzą, padną na kolana, krzykną do Ciebie”.

    Popłakałem się…jako proch marny!

                                                                                                                              APeeL

 

 

15.07.2008(w) ZA OFIARY PIRATÓW DROGOWYCH

    Idę na Mszę Św. poranną...w bólu przepraszając Boga za łamanie przepisów drogowych. W niedzielę - podczas powrotu z Sanktuarium - pędziłem bez powodu, wjechałem na skoczka w ciąg samochodów i nagle skręciłem w boczną drogę (trzy groźne sytuacje).

   Samochód dany z Nieba, poświęcony, oddany w opiekę Czarnej Madonnie oraz Św. Krzysztofowi…jedziesz z kościoła i bez powodu stwarzasz zagrożenie. Zrozum, że dla normalnego człowieka to nic nie oznacza. Oto młody motocyklista na Suzuki pokazuje, co potrafi i głośno przyspiesza…przecież może stracić prawo jazdy.

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (25.02.2020) jeżdżę bardzo ostrożnie, jestem uczynny, przepuszczam TIR-y, nigdy nie daję sygnału popędzającego jakiegoś kierowcę, bo to wyprowadza z równowagi tak potrzebnej podczas wspólnego korzystania z dróg.

   Żona wskazuje na wizerunek opiekuna kierowców i modlitwę w „Niedzieli”, ale ja mam ulotkę; zdjęcie kapelana kierowców ks. Midury z jego słowami; „Łamanie przepisów drogowych jest grzechem”.

    W smutku zawołałem; „Panie Jezu! Głosicielu Prawdy! Dziękuję Ci za Twoje Serce, za oddanie Życia...także za mnie i świat, za zbawienie, którego nie chcą! Dziękuje za cierpienia także za moich prześladowców, niech nie uczynią mi nic złego...niech Twój Pokój spłynie na ten świat”.

    Organista z katedry w Radomiu śpiewa „Panie umocnij naszą wiarę”…to dla mnie, bo od wczoraj jest pusty („opuszczony” przez Boga). Nie ma Pana oraz Matki…całkowita pustka. Nagle pojawiło się poczucie obecności Pana Jezusa, ponieważ ujrzałem bezkarność zabójców (wczorajsza intencja). Po Komunii Św. zawołałem;

„Słodyczy moja Najświętsza, Jezu miły

Ostateczny Panie!

Niech wszystko, co czynię będzie w Imię Twoje”.

   Właśnie pokazują wypadek…samochód wjechał na przejeździe pod pociąg. Jeszcze rodziny zabitych po wywrotce autobusu piętrowego pytają dlaczego nie ma żałoby narodowej...tak było przy poprzednim (pielgrzymka). Dochodzenie do intencji dnia; za łamiących przepisy drogowe, za ofiary łamiących przepisy drogowe…i ostateczna; za ofiary piratów drogowych.

                                                                                                                                ApeeL

 

17.07.2008(c) ZA OBJĘTYCH TROSKLIWĄ OPIEKĄ

   Dziadek wyraźnie gaśnie…jeszcze niedawno – w całkowitej demencji – chodził za babcią i wkoło mówił, że ją kocha. W domu ma czułą opiekę…przedłużają mu życie (nie może odejść).

   Młody biznesmen zakrztusił się, pobiegł do łazienki i tam doznał długiego niedokrwienia mózgu…wpadł w nieodwracalna śpiączkę. Bogacz, dobra opieka, całowany przez dzieci. W poradni dziecięcej na wielkiej tablicy jest śmieszne zdjęcie niemowlaków

   Kobiety śpiewają, a za ja nieśmiało za nimi; „Jezu ufam Tobie /../ strzeż mnie Dobry Jezu jak własności Swej i w opiece czułej duszę moją miej”.

   "Strzeż, strzeż Jezu, bo dzisiaj mam dyżur w pogotowiu". Wiele niebezpieczeństw czyha także na lekarzy. Wzrok zatrzymuje Pan Jezus Dobry Pasterz, a to kojarzy się z czułą opieką…tak właśnie będzie dzisiaj. Nawet napłynęła bliskość Boga Ojca. Jak nigdy nie było nawału pacjentów, udało się zaktualizować zabezpieczenie komputera, a na dyżurze był spokój.

    Przykre jest to, że ojciec uderzył syna stołkiem w głowę (mógł go zabić), a stary alkoholik szalał po zaszyciu esperalu. Jakoś szło...nawet śmiejemy się z dziadkiem (wymiana cewnika) z którym przybyła cała rodzina! Babcia wiezie w wózeczku wnuczkę, znajoma prowadzi psa na smyczy, na ziemi leży puch, który jest potrzebny do budowy gniazdek. Napływa zdarzenie, gdy nieświadomie zniszczyłem gniazdo wiewiórek.

    Wyszedłem na modlitwę, a właśnie wzrok zatrzymał piękny blaszany płot (symbol ochrony) i przypomni się potrzeba odebrania nowego dowodu rejestracyjnego, bo dzisiaj kończy się ważność tymczasowego. Podziękuję młodym urzędnikom…bardzo mili i sprawni.

   Później z radia samochodowego popłynie informacja o wiązaniu pacjentów w szpitalach psychiatrycznych. W „Uwadze” pokazano oszusta podszywającego się pod braci Albertynów (lipny dom opieki). Dzisiaj była pacjentka, która podziękowała za poradę; po modlitwie o pomoc do Matki Jezusa otrzymała pracę o której marzyła, a to zarazem był dowód na Jej istnienie!

    Napłynęły jeszcze obrazy różnej ochrony;

- szczepienie, w tym przeciw tężcowi, surowica przeciw wściekliźnie, zalecenia dotyczące ukąszenia przez kleszcze (borelioza)...przybył nawet pacjent z ropiejącą raną tego powodu 

- wszechobecny monitoring, alarmy

- domy otoczone płotami

- różne przepisy, znaki ostrzegawcze i drogowe

- pielęgnacja chorych i opieka nad dziećmi

    Nad tym wszystkim jest Opatrzność Boża z różnymi jej formami; od ostrzeżeń Anioła Stróża poprzez świętych do Michała Archanioła.

    W intencji tego dnia odmówiłem moją modlitwę i podziękowałem za wszystko Bogu Ojcu...

                                                                                                                               APeeL