Odsłon: 463

    Po kilku dniach udręk - z przewlekłym brakiem snu - na Mszy św. o 6.30 nie docierały czytania. Ponownie spałem tylko 3 godziny edytując w nocy cztery dni dziennika.

   Sam sobie nie wierzyłem, bo byłem całkowicie drętwy, ale na wczorajszym nabożeństwie Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznaczało "My" (Pan Jest ze mną). Zawsze poznaję to zapewnienie...po owocach. 

    Teraz po błogim śnie do 13.00 w telewizji zamiast na dziennik trafiłem na transmisję z obrad Trybunału Konstytucyjnego dotyczącą bolszewickiego napadu na ojczyznę. Czerwono-kolorowej zarazie i POlakom nie podobają się rządzący, ponieważ nam idzie, a także to, że władza nie walczy z Kościołem świętym i dodatkowo stosuje "rozdawnictwo" (13 i 14 emerytura, 500 +, itd.).

    Całe tabuny tych sprzedawczyków i donosicieli zajmują wszystkie stanowiska. Nadal dla takich rodacy-katolicy, ludzie prawi to "wrogowie ostatni". Nawet nasłany Donald Tusk został obnażony jako miłosierny katolik, który będzie dawał śluby zakochanym w sobie dryblasom, którym nic nie brakuje.

   Nudzą się tacy "obsypani wszemi dary" (vide: o. Biedroń ze Śmiszkiem), nie lubią ciężkiej pracy i przez całe życie są zakochani. Sami pchają się na śmierć i to wieczną, bo duszy. Dziwne, bo mają rozum i wybór: życie w wyrzeczeniu (czystości).

   Przy tym wciskają nam ich kamienowanie z wypędzaniem...do Parlamentu UE. Pan Bóg odbiera ich myśli, słowa i czyny...jak się wytłumaczą przed Trybunałem Niebieskim.

   Wróćmy do "tu i teraz", bo trafienie na nudne obrady TK sprawiło zajrzenie do dzisiejszego czytania Słowa na Mszy św. porannej...

Prorok Ezdrasz w rozdartej szacie i płaszczu padł na kolana, wyciągnął dłonie do Pana z krzykiem (Ezd 9,5-9): "My, królowie nasi, kapłani nasi zostaliśmy wydani za nasze przestępstwa pod władzę królów krain tych, pod miecz, w niewolę, na złupienie i na publiczne pośmiewisko, jak to jest dziś". Natychmiast poznałem intencję modlitewną tego dnia.

Psalmista zwrócił się z apelem (Tb 13,2-4.7-8): "Nawróćcie się, grzesznicy, i postępujcie przed Nim sprawiedliwie, kto wie, może sobie w was upodoba i okaże wam miłosierdzie"...

Pan Jezus rozesłał Dwunastu (Ewangelia: Łk 9,1-6) z niczym do głoszenia Królestwa Bożego, ale "dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób".

    Nie znałem dalszego przebiegu tego dnia, ale żona otrzymała natchnienie, aby przesypać pierze do nowej poduszki, którą musiała zaszyć. Dała też nową poszewkę, a ponadto zmieniła poszwę kołdry. Zdziwiłem się, bo chyba to sprawiło smaczny sen od 17-21.00! Jakże Pan Bóg jest dla mnie dobry...napisałem to ze łzami w oczach.

                                                                                                          APeeL