JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA
Po przebudzeniu (klitka dyżurna w piwnicy budynku) zdziwiłem się modlącym się w pozycji stojącej kolegą, który dotychczas nawykowo żegnał się przed snem. Właśnie był w szpitalu, a "jak trwoga to do Boga"...dobre i to! Dodatkowo poprosiłem Matkę, aby dała mu Światło i łaskę wiary, bo jest to człowiek chwiejny.
Szatan podsunął mi problem: "jak jest z zasiewaniem dusz przez Boga Ojca?" W sercu wiem, że nie wolno pytać z ciekawości o Tajemnicach Boga Ojca! Tak było z drzewem poznania w Raju...
Mimo wielkiego święta kościelnego jestem pusty duchowo (to także sprawia demona). Po powrocie do domu zastałem żonę czytającą ze łzami w oczach Psalmy. Powiedziałem jej, że "lubię pisać, nie czytać", co potwierdziła.
Z Mszy św. radiowej popłyną piękne słowa o. Jacka Salija o Panu Jezusie jako "wędrownym kaznodziei" oraz o Królestwie Bożym, a zarazem panowaniu władców ziemskich, którzy opierają się na wojsku, ludziach, posiadaniu. Jednak stan mojego serca wyrażały słowa piosenki Alicji Majewskiej, że: "pospolitość puka..czy drapie do drzwi!"
- Kup mi nowy płaszcz...prosi żona!
- Ja uchylę ci Nieba...zaraz pomodlę się za ciebie!
Podczas Mszy św. miałem chwilowe drgnienia duszy, bo w wyobraźni widziałem Pana Jezusa u tronu Boga Ojca. Poprosiłem o łaskawość Zbawiciela dla dusz czyśćcowych z mojej rodziny oraz o ułożenie dnia Wigilii i Sylwestra (takie dano mi dyżury). Dziwne, ale kapłan mówił, że opłatki poświęcone...można kupować!
W przekazie o Zbawicielu w apokalipsie (AP 1,5-8): "Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi."
Sam Pan Jezus powie do Piłata (Ewangelia: J 18,33b-37), że: "Królestwo moje nie jest z tego świata. (..) Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu." Eucharystię przekazałem za dusze czyśćcowe z rodziny (nie wiem dokąd sięga drzewo genealogiczne).
Zważ na myślenie i działania trzech rodzajów ludzi...
Przy próbie otwarcia barku wzrok padł na książeczkę do nabożeństwa! Tak przypomniano o wielkim dniu duchowym (Chrystusa Króla). Manipulanci emitują właśnie dzisiaj film satanistyczny. Wprost widzę komputery, gdzie są ułożone dni roku kościelnego, rocznice patriotyczne, wydarzenia szczególnej wagi dla narodu i ludzi...właśnie wówczas uderzamy. Tańce, rozbierane migawki z seksem z fałszywym krytykowanie tego!
Jeszcze film w którym "ziemianie" wyjaśniają wszystko zaburzeniami psychicznymi, przemęczeniem, psychozami. To sukces Szatana. Dlaczego nie ma podobnych zespołów ujawniających te działania?Przecież można stworzyć film ukazujący walkę świętych o dusze własne i innych.
Podziękowałem Bogu Ojca za dobry rok kościelny...
APeeL