Wniebowstąpienie Pańskie
Po dobrej nocy na dyżurze w pogotowiu zacząłem pracę w przychodni już o 6.30 (ten sam budynek)! Nie wiedziałem, że dzisiaj jest tak wielkie święto katolickie, bo pracowałbym od początku na wysokich obrotach i nie przyjmował obcych. Tak wpadłem w pułapkę Szatana! Całkowicie wywrócił mi ten dzień, a dodatkowo złość zalewała serce. Sam zobacz...
1. Wczoraj kolega zawiadomił mnie, że dzisiaj ma wolny dzień.
2. Napłynęło fałszywe natchnienie, aby być na Mszy świętej o 7:30, a w święta nabożeństwa są jak w niedzielę!
3. O 8.00 zadzwonili z pogotowia na wyjazd, bo dyżurny spóźnił się - jechałem w złości, a wzrok zatrzymali wspinający na słupach telegraficznych
4. Teraz tracę czas ze starym nudziarzem, który całe życie chodzi po sądach (nie wie biedak, że mają charakter bolszewicki).
5. Z UMG zapytali od burmistrza (pracodawca) czy mogę przybyć?
6. Zgłosił się spuchnięty od zakażenia zepsutego zęba...z powodu wpadali też powtarzający leki.
7. Z daleka przybył nasz b. palacz z władzy ludowej i zaczął się rozbierać...wygoniłem go, ponieważ nie jest z mojego rejonu.
8. Takich nasłanych od demona było około dziesięciu.
9. Przestraszona wylewem przez znachora-uzdrowiciela prosiła o sprawdzenie jego diagnozy...sam zobacz na czym żeruje człowiek strasząc innego.
10. Na koniec ojciec kierowcy wciskał mi pieniądze za zaoczne zbadanie syna!
W złości uciekłem o 14.40, a podczas przejazdu na działkę spotkałem 3 prostytutki urzędującej naprzeciw mojego krzyża przy trasie E7 (W-wa - Kraków). Przejeżdżające TIR-y trąbiły na ich widok, one radowały się z tego, nie widząc swojego sprzedawania ciała.
One były nasłane, bo opiekuję się tym św. znakiem, który podniosłem na początku nawrócenia. Co wyrabiają towarzysze nie mieści się w głowie normalnego człowieka, a ja mam dodatkowo łaskę wiary i wszystko widzę "podwójnie": z ziemi i nieba!
Na Mszy świętej o 18:00 łzy zalewały oczy, ponieważ dzieci śpiewały: "Pan jest Pasterzem moim", a w tym czasie "patrzył" wizerunek Ducha Świętego. Popłynęły czytania...Paweł oddał się wyłącznie nauczaniu i udowadniał Żydom, że Jezus jest Mesjaszem (Dz 18, 1-8), a oni sprzeciwiali się i bluźnili...otrząsnął swe szaty i powiedział do nich: "Krew wasza na waszą głowę, jam nie winien. Od tej chwili pójdę do pogan". Wstąpił do "czciciela Boga", a przełożony synagogi "uwierzył w Pana z całym swym domem"!
Psalmista zwyczajowi głosił chwałę i uwielbienie Boga Ojca (Ps 98, 1-4). "Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, cieszcie się, weselcie i grajcie.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (J16, 16-20) zawiadomił swoich uczniów: Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie."
Przysypiałem na kazaniu o naszym powrocie do Królestwa Bożego, a po Eucharystii wróciły siły i napłynęło ukojenie serca. Później skończyłem moją modlitwę i podziękowałem Bogu za ten dzień!
APeeL