Bardzo przeszkadzają sny o typie eksterioryzacji, a to zjawisko - odrywania się duszy od ciała - opisał Robert A. Monroe (książka o tym tytule). Wówczas "żyjemy" i możemy znajdować się w różnych miejscach i sytuacjach. 

     Teraz, gdy to przepisuję (25.06.2024) zdarzają się rzadko, także sny do przodu. W 2023 r. byłem w ten sposób w pałacu Putina. Musiałbym obejrzeć ten salon, bo miał jedną ścianę szklaną.

      Kiedyś widziałem zabicie znajomej na pasach przed kościołem, a po kilku dniach sen sprawdził się. To była tragedia syna znajomego, nawet przekazałem to w sądzie, podczas rozprawy. Dodałem, że sam nie wiem jak to się odbywa, ale można powiedzieć, że w naszym życiu mamy zdarzenia...jakby zapisane, ale determinizm jest błędny ("co ma być to będzie").

     Dlatego w naszej wierze w modlitwie wołamy o uchronienie nas "od wszelakich złych przygód". To się nie uda, bo jesteśmy na zesłaniu, ale Bóg Ojciec może zamienić - jak u mnie - ból wieńcowy na duchowy, a niedokrwienie mózgu na wyskoczenie przepukliny brzusznej.

    Tak pokazane są możliwości naszego ciała fizycznego, a zarazem jego nędzy oraz duszy. Na pocieszenie napłynęły obrazy odpoczynku w Zakopanem...z poczuciem obecności Boga Ojca, a łzy pojawiły się w oczach "Tato! Tato! Tatusiu! Ochroń mnie i moją rodzinę, a ja przyjmę Twoje sprawy!"

     Wyszedłem w ciemność na spotkanie z Panem Jezusem, a kapłan zaczął wcześniej Mszę świętą przed czasem, co się nie zdarza. Popłynęła pieśń do Matki z prośbą: "ociemniałym podaj rękę", a w czytaniach będzie...

      Stworzenie przez Boga  przebiegłego węża (dla nas katolików jest to symbol upadłego Archanioła), który skusił Ewę do spożycia owocu z zakazanego drzewa (Rz 3,1-8).

- Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli.

- Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło...rzekł Szatan do niewiasty. 

     Dodatkowo poczęstowała Adama, a w ramach kary "otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski." Czy to bajka czy nie, bo faktem jest to, że nasze dusze sa wcielane w cudowne ciała...typu zwierzęcego. 

    Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu". 

   Ja wiem, że tak właśnie działa Bestia, podsuwa "dobro" i pewność, że nic nam się nie stanie grzesząc...czyli łamiąc Prawo Boże!       

Psalmista wołał (Ps 32,1-2.5-7): "Szczęśliwy człowiek,
któremu odpuszczona została nieprawość (...)", a ja jestem tego dowodem.

     Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Mk 7,31-37) uzdrowił głuchoniemego ("Effatha, to znaczy: Otwórz się!"). Pan Bóg czyni wszystko myślą, ale nam potrzebne są widzialne działania. Tak też jest z Eucharystią: widzialnym opłatkiem przez który łączymy się z Duchowym Ciałem Pana Jezusa (Chlebem Żywym dla naszej duszy).

     Po zjednaniu z Panem Jezusem popłakałem się wołając ponownie do Deus Abba. Jak wyrazić ten płacz i radość uczestnictwa w dziele Najświętszego Taty!?  Z wdzięczności pocałowałem Zbawiciela!  Natomiast z radością muszę przyznać, że uczestniczę w dziele zbawiania świata.

      Od 7.00 - do 18:15 trwało niewolnictwo w przychodni, które przekazałem Panu Jezusowi, aby przyjął ten dzień i to moje udręczenie. Wróciła godzina 15:00 z próbą, bo to święty czas, a właśnie wkroczył pacjent, który wyprowadził się, ale specjalnie przybył, aby mi ubliżać:  "Co pan ze mną robi? Traktuje mnie pan jak gówniarza. Tyle czasu muszę czekać, a pana leki nie pomogły mi".

     Nerwowy kolega złapałby go za bary! Natomiast ja spokojnie przyjąłem napaść, zaleciłem mu przeniesienie dokumentacji po którą pojechał i okazało się, że ma starą alergię zawodową...nawet rentę z tego powodu (uszkodzenie śluzówki jamy ustnej wikłanej grzybicą). Napisałem skierowanie do oddziału dermatologicznego oraz do alergologa. Wyszedł zadowolony!

     W środku nocy padłem na kolana omawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego. Przepłynęły osoby: matki Teresy z Kalkuty, o. Pio i o. Kolbe oraz Jana Pawła II. Piszę to, a w ręku mam obrazek kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz artykuł o świętym Stanisławie Kostce ("Do wyższych rzeczy zostałem stworzony").

                                                                                                                         APeeL