Na Mszy św. o 7.00 śpiewał chór, bo jest to pierwszy dzień Adwentu. Trzeba być stale gotowym na przybycie Zbawiciela. Wrócił ból z powodu lamentacji Matki Bożej, a rozumiem to, ponieważ nie ma naszego zaginionego syna. Jak nigdy wiem, co oznacza ból rozłąki z dzieckiem. To cierpienie jest zarazem łaską, którą trzeba uświęcić i ofiarować dla zabawienie innych.

      Dzisiaj działanie św. Hostii pojawiło się dopiero podczas ogłoszeń parafialnych. Kupiłem i zapaliłem lampkę pod krzyżem Zbawiciela oraz róże dla żony. Zły jest niezmordowany, bo gdzieś zawieruszyłem klucze od garażu, a przez to było opóźnione śniadanie. Zobacz jak to jest u bezdomnych.

      Teraz popłyną różne cierpienia, bo...

- samochód spadł do kanału ciepłowniczego (w czasie popisów w wyścigach samochodowych)

- ks. Jankowski nie chce ustąpić

- trwa bój o prawdę na Ukrainie

- popłynie program o wykorzystywaniu niewiast do pracy w rolnictwie we Włoszech...zarazem pokażą obrazy Pana Jezus niosącego krzyż

- właśnie byliśmy na cmentarzu, gdzie trafiłem na świeży grób 16-latka, który zginał tragicznie w wypadku.

      Zauważyłem pokazywane nieszczęścia i ciernienia niezasłużone. Padłem umęczony "wolnym dniem" i spałem od 16.00 do 19.00, a później napłynęły dalsze obrazy cierpień

- z radia Maryja popłynie pieśń o Panu Jezusie

- łzy zalały oczy także podczas czytania relacji starego więźnia w "Super expresie", który dawał rady jak przetrwać w więzieniu, gdzie mogą zadręczyć współwięźniowie. Pan Jezus jest z takimi, bo nawet mówił: byłem więzieniu".

- córka dała mi "Politykę", gdzie był art. "Kamienicznik włącza licznik" o wyrzucaniu lokatorów. To fałsz, bo tylko członek z czerwonej mafii może tak uczynić. Zresztą nie ma normalnych Polaków z kamienicami.

- jeszcze "Rom w dom" o prześladowanych Cyganach oraz jątrzenie o "niejasnych interesach Jasnej Góry", którą J. Urban nazywał "Domem Schadzek!

- w "Niedzieli" prof. Nowak będzie pisał o prześladowanych chrześcijanach

- jeszcze progami o bezdomnych i to w Japonii!

     Błagałem Matkę o pomoc w sprawie syna, a wzrok zatrzymała książeczka z wizerunkiem Matki Jezusa, gdzie będą słowa do mnie: "Ona ci pomoże". Cierpienia z powodu własnej ojczyzny i cierpienie we własnej!

     Podczas kończenia tego zapisu z tej książeczki napłyną słowa Pana Jezusa o cierpieniach - próbach. W wielkim smutku grałem na akordeonie: "Przyjdź Panie Jezu".

                                                                                                                                  APeeL