"Zabawa trwa, więc tańczmy póki czas"...

      Ja zmienię te słowa na: śmiertelny bój już trwa! To nie jest bój o przetrwanie fizyczne, ale duchowe.

                                                  Zabawa trwa      

     Cóż w tym czasie robią nasi przywódcy? Czy widzisz ich w Świątyni Opatrzności Bożej? Cieszą się z upadku naszej wiary i z napadania na kościoły...nawet przez posłów (immunitet). Na tej fali płynie nasz premier, nie widzi, że biblijny potop już trwa: kasowanie funduszu kościelnego, religii w szkole oraz przebąkiwanie o zdejmowaniu krzyży... 

      No cóż nauka idzie od głowy państwa. Skasowane jest ABW, czeka IPN, a szczekaczka TVN ma być nie do ruszenia. Premier otoczony klakierami chce też skasować TV Trwam i radio Maryja. Przed udaniem się do miejsca stałego zakwaterowania chce zostawić po sobie spaloną ziemię...

    Popchnięcie ohydnego stalkera zabiera immunitet, a wkroczenie na spotkanie z Panem Jezusem (Misterium), to nic takiego! Tak uczyniła durna duchowo posłanka Joanna Szeuring-Wielgus! W islamie dzidzia zostałaby skrócona o głowę, a u na stała się ekspertką na każdy temat.

    3 mar 2023  Sąd Rejonowy w Toruniu zdecydował o umorzeniu sprawy posłanki Joanny Scheuring-Wielgus z powodu braku znamion czynu zabronionego. Teraz otworem stoi striptiz tej kreatury w kościele, bo na fali jest bój z wiarą katolicką.    

     Kto wreszcie ujawni prawdziwe rządzących, bo pan premier twituje, doradcy zalecili mu capnąć dwa miliardy złotych dzieciom z chorobami nowotworowymi. To ohyda spustoszenie, bo forsa poszła wg "Stokrotki" na "wolne media" czyli pogańską szczekaczkę (TVN i TVN24). To ostoja jego władzy. Pan premier dał polecenie czerwonemu Jurasowi  uzbierania tego pod kościołami.    

     Kocia Szajka ma prostą metodę: napadamy na wskazanego, łamiemy wszystkie jego prawa, skaczemy po nim, a z broniącego się robimy pieniacza, "wroga ludu", a wreszcie napastnika. Wynajdujemy wszystkiego jego grzeszki...nawet złe zachowywania w szkole.

     Co wiecie o naszym Bogu Ojcu? Kogo bardziej kocha: mnie czy brata Wowę? Popłakałem się, bo bardziej tego mocarza. Donald Tusk żyjący w swoim świecie na pewno uważa, że Pan Bóg kocha go bardziej niż ludobójcę.

       Czy nasz człowiek w Moskwie walczy ze swoją wiarą? W tym czasie świat chce go pokonać bez Opatrzności Bożej? Moje serce zalał ból duchowy, a w oczach pojawiły się łzy.

      Teraz jest trudno, ponieważ wzór łamania prawa idzie od samej góry. Władcy nie zdają sobie sprawy ze swoich czynów, pewni swego, robią co chcą.

     Donald Tusk wpakował się na taką właśnie minę. Chciał i jeszcze chce pokazywać swoją moc, a to gość zachowania "B". Zobacz zgubny cel życia polityka, który przebąkuje o patriotyzmie, a w tym czasie napada na mass-media katolickie, odbiera dotacje na instytucje, które nie pieją nad jego demokracją walczącą.

     Jednym słowem brat Donald uwierzył w swoją wielkość, jakąś głupią misję z budowaniem raju na ziemi, ale bez Boga. Powinien zapisać się do św. Jehowy i szerzyć to na rogach ulic.

      Nikt mu tego nie powie, bo wyleci z rządu, gdzie wstawi sie jakąś ciamajdę w czerwonej czapeczce. Ja piszę to prosto z serca, zjednany Komunia św. z Panem Jezusem. Cóż jeszcze wymyśli przed wyborami na prezydenta, pisałem, że nim nie będzie, a dzisiaj dodam, że w ostrym starciu zostaną wyciągnięte jego ciemne sprawki. Po co mu to było?

     Jak można łamać wszystkie prawa, a nawet deptać Konstytucję, a przecież jeszcze niedawno Roman Giertych takiej bronił ("to chorągiewka na wietrze" i to katolicka). 

      Tacy poznają prawdę po drugiej stronie życia, ale będzie za późno, ponieważ Miłosierdzie Boże trwa do ostatniego uderzenia serca! Także jeszcze po śmierci w postaci Czyśćca, fatalnego miejsca, gdzie dowiadujesz się, że jest Królestwo Boże, nasza Prawdziwa Ojczyzna, ale nie możesz tam trafić.

      Jakby na pocieszenie na Mszy świętej o 6:30 padną słowa Boga Ojca...wprost do mnie (Iz 41,13-20): "Ja, Pan, twój Bóg, ująłem cię za prawicę mówiąc ci: Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą.(...) Ja cię wspomagam (...)". To cała prawda.

     Wprost wołałem za psalmistą (Ps 145,1.9-13: 

"Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła i niech Cię błogosławią Twoi święci.

Niech mówią o chwale Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę".

   Pan Jezus w Ewangelii (Mt 11,11-15) ujawnił, że zapowiadanym Eliaszem jest Jan Chrzciciel...największy między narodzonymi z niewiasty!

      Eucharystia ułożyła się w postać laurki, a to zawsze jest podziękowaniem od Boga Ojca...

                                                                                                                                APeeL