Święto św. Bartłomieja, Apostoła
Jak dobrze było z Bogiem Ojcem podczas przejścia na Mszę świętą o 7:00...w takich momentach pojawiają się łzy w oczach. Jest to wyraz wdzięczności Stwórcy za bezmiar łask, na których szczycie jest wiara katolicka, a w moim wypadku wiedza, że Bóg Ojciec Jest i to w Trójcy Jedyny, a Jego imię brzmi „Jestem, Który Jestem”.
Jako wiedzący przekazuję każdemu, że wszystko jest tylko w wierze katolickiej. Zarazem mam łaskę poczucia Jego obecności, a wówczas czuję się jak dzieciątko w pobliżu swojego taty ziemskiego.
Pomyśl przez chwilkę, jeżeli masz odrobinę wiary jako katolik, że Deus Abba posłał na śmierć - za ludzkość całą i wszystkich grzeszników – Swego Syna, Jezusa! Wśród takich właśnie jesteśmy. Ilu za to dziękuje? Ilu się uniży...z oddaniem swojej wolnej woli.
Na ten czas za oknem zauważyłem suczkę z małymi, przyniosła im mięso do spożycia! Pan Bóg wszystko pokazuje, w tym wypadku dobroć dla swoich pociech. Przenieś to na nas, nawet nie wspominam o Wszechogarniającej Miłości Boga Ojca. Na szczycie tej miłości jest też Matka Zbawiciela. Popłakałem się podczas Eucharystii, a w domu trafiłem na Mszę świętą w TVP2 ze słowami błogosławieństwa!
Dzisiaj zginie wielu ludzi, często z własnej winy: 3 latek zagryziony przez własnego psa, 70-latkowi zachciało się sprzątać dach w bloku (zdejmował stary anteny), zabili 18-latka, a dziewczyna umrze po pobiciu, wielu utonie, dorzuć do tego ofiary wypadków komunikacyjnych. Tak zginął mąż mojej siostry w czołowym zderzeniu samochodami, sprawił zabicie całej rodziny z dziećmi.
Nawet nie wspominam o wojnach, gdzie zabijamy siebie i innych! Stwórca wszystko ukazuje, mamy prawo, zakazy i nakazy, a dodatkowo trwają powodzie, pożary, zapadanie się ziemi (Trzebinia), wybuchy wulkanów i wszelkie ziemskie kataklizmy.. Tak giną ludzie każdego dnia...ogarnij cały świat. Przenieś to na grzechy, które sprawiają potępienie naszych duszy…
APeeL