Uroczystość Najświętszej Trójcy...

      W tym czasie każdy dzień był jednym wielkim zadziwieniem. Ten nocy, w śnie byłem precyzyjnie prześladowany. Na zakończenie przyśnił się W. W. Putin (jako symbol takiego działania), który stanął przy mnie bez słowa, a ja zapytałem: cóż złego uczyniłem i co takiego czynię? W ręku znalazł się kiść z pięknymi pomidorami („zwiastun niespodziewanej wiadomości”).

     Jak nigdy nie poszedłem na Mszę św. poranną...nie wiedziałem, że dzisiaj jest tak wielkie święto w Kościele katolickim, a dodatkowo nasza świątynie jest pw. Trójcy Świętej...nawet żona nie wspomniała o tym.

    Później nie poszedłem na wielką uroczystość z procesją Eucharystyczną wokół kościoła. To była ochrona Deus Abba, bo całkowicie marnieję podczas upału (właśnie było 30 stopni C.)...po ostatnim przegrzaniu organizmu.

     W tym czasie zapisałem wczorajsze świadectwo wiary i odmówiłem moją modlitwę - towarzysząc w ruchu i w cieniu drzew - piłkarzom. W chłodnej świątyni po litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa z błogosławieństwem Monstrancją...wyszedłem na plac kościelny, gdzie dowiedziałem się o tym wielkim święcie.

    To było wyraźne prowadzenie przez Boga Ojca, bo tutaj mogłem przebywać w samej koszuli. Dziwisz się, a przecież tak dba każdy o swoje dzieciątko.

     W czytaniach były słowa o Mądrości Bożej z psalmem o przedziwnym Imieniu Boga Ojca, a Pan Jezus zapowiedział Apostołom przybycie Ducha Świętego. Kapłan w kazaniu mówił o wielkiej Tajemnicy Boga w Trójcy Jedynego. Ja przekazuje wszem i wobec, że nie ma w tym żadnej Tajemnicy, ponieważ…

- poczucie obecności Boga Ojca zna każde dziecko mające ziemskiego tatusia

- inaczej jest z Osobą Pana Jezusa, bo oprócz Jego Miłości Miłosiernej mamy cały zestaw doznań związanych z Jego Bolesną Męką, cierpieniami zbliżającymi do Boga oraz pomocą w naszych kłopotach. Nawet jest to zapowiadane podczas Komunii św. czyli jednania się naszej duszy z Duchowym Ciałem Zbawiciela. W tym czasie otrzymujemy znaki poprzez św. Hostię. Wszystko to opisuję w dzienniku…

- natomiast działanie Ducha Świętego daje słodycz i ciepło w okolicy splotu słonecznego i serca oraz pokój. Duch Święty prowadzi nas w życiu duchowym, a mnie pomaga w dawaniu świadectw wiary poprzez dziennik…

    Kapłan zagmatwał się w głoszeniu naszej jedności, ale nie wspomniał o Szatanie, który właśnie podpala ten świat. Jego wysłannicy "zjednali się" jako Federacja Rosyjska z Iranem i KRLD przy zadowoleniu Chin...

      Eucharystia ułożyła się na podniebieniu...w moim odczuciu jako znak Opatrzności Bożej dla mojej osoby. Ten dzień zakończył się uczestnictwem w Mszy św. z Watykanu (oo północy) z błogosławieństwem obecnego papieża.

    Watykan Papież

     Wyraźnie zostałem obudzony o tej porze. Na kolanach podziękowałem Bogu Ojcu za ten czas. Musisz zrozumieć, że Stwórca naszej duszy pragnie naszego dobra w codzienności, ale rzadko ktoś o to prosi…

                                                                                                     APeeL