W pracy na nocnej zmianie - podczas dawania świadectw wiary - sprzyja cisza. Z drugiej strony czas z wiekiem płynie coraz szybciej, a szczególnie w nocy. Z tego powodu znalazłem się na Mszy św. dla dzieci o 10.15.
Dzisiaj w czytaniach będzie dominowało uzdrawianie trędowatych. Przekażę dwa zdania o tej chorobie, która obecnie jest uleczalna, mało zakaźna, a rozwija się latami. Powoduje ją prątek trądu, zakażamy się drogą kropelkową...objawy mogą pojawić się po 2-10 latach.
W czasach Pana Jezusa chorzy byli izolowani i musieli nosić przy sobie ostrzegawczy dzwoneczek. Stąd relacja...
1. 2 Krl 5,14-17 w której jest opis uzdrowienia wodza syryjskiego Naamana, który - został oczyszczony - w Jordanie po siedmiu razach.
2. Ewangelia: Łk 17,11-19, gdy Pan Jezus przechodził w drodze do Jerozolimy...”wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych”. Z daleka błagali: „Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami”. Na ich widok rzekł do nich: Idźcie, pokażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni”. W tym zdarzeniu chodziło o podziękowanie tylko przez jednego.
Później było spotkanie dzieci z nowym proboszczem i późniejszym „żartowaniem”. Nawet miły, młody kapłan został wciągnięty w ten proceder „gwiazdorzenia” proboszcza. Okazało się, że moja prośba do niego sprzed tygodnia okazała się słuszna. Po Eucharystii, która ułożyła się w laurkę (podziękowanie za pracę do 4.00) i błogosławieństwie wyszedłem zniesmaczony.
Prosto z kościoła poszedłem do piłkarzy, aby w ruchu odmówić moją modlitwę w błyskawicznie odczytanej intencji. Jak okaże się nie miałem takiej przez 30 lat prowadzenia dziennika duchowego. Moje wołanie do Boga Ojca trwało dokładnie tyle, co mecz (1.5 godz.).
W tym czasie przepływały różnej maści trędowaci duchowi: racjonaliści, masoneria, antykrzyżowcy z mojej Izby Lekarskiej, opętani intelektualnie (Jan Hartman, Joanna Senyszyn), cała lewica, wrogowie naszej wiary na całym świecie, normalnie niewierzący, a szczególnie antyklerykałowie, szydercy, bluźniercy...to nie ma końca.
Po odespaniu tego dnia posłuchałem natchnienia, aby wejść na mój wątek: Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim (www. gazeta.pl Forum Religa), gdzie edytowałem dwa wpisy...dla przypomnienia, że jeszcze żyję.
Poprosiłem też o informację na portalu www.polityka.pl jak założyć u nich blog? Ciągnie mnie do „przeciwników naszej wiary”. Pragnę dać tam tytuł: „Teologia polityki”…
Odwiedziłem też portal x, gdzie piszę pod nazwą dr Bylejaki.
Dałem tam trzy komentarze…
HerrBambo piał tam na temat rządu Donalda Tuska:
- Mówiłem, że nie będzie w Polsce relokacji migrantów i nie będzie!
- Uszczelnimy barierę na granicy z Białorusią – i jest to dziś najlepiej strzeżona granica w Europie.
- Że zaostrzymy przepisy wizowe i azylowe – Polska stała się wzorem dla innych.
Coś picujesz, a gdzie "polskość to nienormalność", wstrzymywanie dotacji, żalenie się nad biedakami sprowadzanymi przez Łukaszenkę ("dać jeszcze druty pod prądem")...nawet nie wspominam o spacerku brzegiem morza z naszym człowiekiem w Moskwie. Jak się okaże to pan premier sam chwalił s!iebie
Tam przeciwnicy zadłużenia Rzeczypospolitej wskazują na syndrom grecki. Mało kto ma świadomość, że 13 grudnia 2023 roku trwa powolna, pełzająca i konsekwentnie wdrażana we wszystkich sferach likwidacja polskiej państwowości...tli się to przy całkowitej bierności Polaków.
Odpisałem też prof. Stefanowi Niesiołowskiemu, który w swoich komentarzach zionie nienawiścią do prawicy, a przed laty stwierdzał, że „jak PiS dojdzie do władzy będzie robił sobie, co zechce!” Teraz pisze o dzisiejszej manifestacji przeciwko imigrantom (Niemcy ze strachu odwołali decyzję o przysłaniu nam ...zapraszanych do siebie).
Pan Stefan w swoim stylu ział nienawiścią: „Pisowski spęd na Placu Zamkowym nieudany, szczucie na imigrantów nie działa. (…) Z aprobatą PiS Bąkiewicz nazywał przeciwników chwastami, które trzeba wypalić napalmem. Tak naziści mówili o Żydach czego efektem był Holokaust. Wstyd i hańba.
Panie Profesorze!
Starzejemy się coraz szybciej, a Pan zatrzymał się w rozwoju. Wie Pan, że tylko małpa i krowa nie zmieniają poglądów. Jutro fiknie Pan i gdzie trafi ze swoją nienawiścią, a tak Pan krytykował bolszewizm. Ostrzegam z całego serca…
Malo tego, bo aktorka Zofia Zborowska (38 lat) tak mówi o wierze katolickiej (na Instagramie). Jestem osobą niewierzącą, bo „mamy XXI wiek i (jak dla mnie) oczywiste jest, że każda religia (bez wyjątku) została stworzona po to, aby władać ludźmi.
Dlatego np. wiele lat Biblii się nie tłumaczyło i czytało się ją w kościele po łacinie lub po grecku. Co oznaczało, że ogromna część ludzi nie miała pojęcia, czego słucha, ale brzmiało poważnie, mistycznie, tajemniczo" – stwierdziła.
"Ale żeby była jasność: nie mam najmniejszego problemu, że ktoś wierzy w coś – serio, dla mnie ważne jest, żeby być dobrym człowiekiem i tyle. No i żeby fakt, że ktoś wierzy w Pana Boga, nie sprawiał, że ja również mam w niego wierzyć, bo nie jest to jedyna i absolutna prawda" – dodała.
W wakacje byłam w kościele, bo chrześniak Andrzeja miał komunię i niestety bardzo źle to wspominam. (…) Obiecałam sobie, że nie będę już nigdy brać udziału w takich szopkach, gdzie małe dzieci są wrzucane w jakieś abstrakcyjne sytuacje"...
Pomyślałem, że trędowaci duchowo powinni chodzić z dzwoneczkiem lub w klapie mieć - zamiast serduszka - taki obrazek! Jeżeli nienawidzisz rodaka, cóż dopiero z innymi nacjami...widzimy to na „napaści” Ukrainy na Federację Rosyjską oraz na jawnym ludobójstwie Palestyńczyków…
Czy możesz sobie wyobrazić cierpienie Boga Ojca?
APeeL