MB Anielskiej
W nocy przeprosiłem Boga Ojca za wszystko, zarazem podziękowałem za bezmiar otrzymywanych łask. Wcześniej trafiłem do pracy i udało się wszystkich załatwić do 14:30. Dzisiaj miałem wyraźną pomoc Matki Bożej Anielskiej. Wielu pomogłem głównie finansowo (zwolnieniami), w tym rolnikom oszukanymi przez Unię Europejską.
Na Mszy św. wieczornej popłynęło Słowo
1. Poprzez proroka Jeremiasza Bóg Ojciec obiecał (Jr 28,1-17), że złamie jarzmo króla babilońskiego. W ciągu dwóch lat przywrócę na to miejsce wszystkie naczynia domu Pańskiego, które zabrał Nabuchodonozor, król babiloński, z tego miejsca, wywożąc do Babilonu. (…) Prorok Jeremiasz powiedział: Niech się stanie! Niech tak Pan uczyni!”
2. Psalmista wołał (Ps 119,29.43.79-80.95.102): Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw Twoich (…) Niech się moje serce doskonali w Twych ustawach,
3. Dzisiaj w Ewangelii (Mt 14,13-21) będzie cudowne rozmnożenie chleba i ryb...
Na tej Mszy św. Eucharystia pękła na pół, a smutek zalał serca. Gdy byłem w garażu podjechał samochód, gdzie płynęła piosenka „Dance me”. Natomiast w domu z radia popłynie audycja "Skrzypek w Lublinie'' o Żydach w Polsce. Tyle dobra uczynił Pan Jezus dla swojego narodu, a oni wciąż czekają na Zbawiciela!
Z tego powodu w nocy wołałem z płaczem i dziękczynieniem za wyprowadzenie mnie z domu niewoli (z grzesznego życia). Mimo tego, co jakiś czas budziły mnie grzeszne myśli, jest pewne że "wpuszczane" przez Szatana, a jakże trudno jest pokonać go bez pomocy Pana Jezusa, którą otrzymujemy za Eucharystii!
Nawet nie odpowiadamy za nie, ale nie wolno w myślach kontynuować tych pragnień! Jednak trzeba to wszystko zauważyć, a nigdzie nie mówi się o tej technice działania demonów, które podsuwają pokusy w naszej osobie, aby każdy nieświadomy uważał, że są to jego myśli i jego pragnienia!
APeeL