Moto: „Czas ucieka, a wieczność czeka”...
Każdy wie o co chodzi w tej intencji modlitewnej, ale ja przeniosę ją na nasze poszukiwania ostatecznego celu życia. Obecnie każdy ma już mało czasu, bo nastały czasy ostateczne z potrzebą ratowania swoich dusz!
Jeżeli trafiłeś tutaj pierwszy raz to wiedz, że nie jest to przypadkowe. Chyba wiedzieli o Tobie w Królestwie Bożym, bo obudziłem się z powodu wystawienia ręki ponad kołdrę i doznałem wstrząsu z powodu zimna (szparka w oknie), a mam tzw. zimne aglutyniny (białka reagujące na ochłodzenie ciała). Tak powiedziano do mnie: „wstawaj i zapisz świadectwo wiary z tego dnia".
Ci, którzy żyją w „raju na ziemi” nie zastanawiają się, co jest po naszej śmierci. Nawet nie pomyślą o tym, nie wiedzą, że ich zadowolenie i bezmyślność jest podsuwana przez Belzebuba. Tacy uśmiechają się, gdy „mówię lub piszę o głupotach”, bo mają ważniejsze sprawy. W tym czasie ja uśmiecham się, bo wiem, że są omamieni przez upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła. Szczególnie groźne jest opętanie intelektualne...
Zapytamy o to Artificial Intelligence – AI...sztuczną inteligencję.
1. Jaki jest sens naszego życia? Odpowiedź żadna…
2. Sprawa posiadania duszy. Wejdź: https://www.youtube.com/watch?v=ziwrddK_QWo
Jak masz czas to słuchaj, wykręcającego się, bo on nie mówi, że mamy takie wieczne ciało...tylko bada problem! Jest pewne, że dostaniesz "zabełtania w głowie".
3. Czy istnieje Szatan i cały świat demonów z Piekłem włącznie? Niezbyt im szło, bo AI też jest pod jego kuratelą! Na ten moment Pan zaprowadził mnie na blog katolicki https://zchrystusem.pl/wedruj/szatan-mit-czy-rzeczywistosc/, gdzie rycina mówi wszystko...

- jego nie ma, to nieszkodliwy, a nawet śmieszny, infantylny diabełek z różkami i widełkami z ostro zakończonym ogonkiem, ale w kościele „cicho sza” o nim...
- to on podsuwa wszystko to, co chcemy w postaci: władzy, posiadania i wszelkich przyjemności, których symbolem jest „uprawianie seksu”, nawet może namawiać do kościoła, piekło to ciepłe miejsce, a Bóg jeżeli jest to bardzo miłosierny...nawet „poklepie po ramieniu” jak Trump naiwnych...szczególnie „katolików”, którzy nie podchodzą do Komunii św.!
Tak jest naprawdę, bo w naszej wierze nie usłyszysz jak działa (ma wtyki w całej hierarchii). Nikt nie powie normalnie o duszy ludzkiej oraz co jest z nami tuż po śmierci. Leżymy w grobach i zmartwychwstaniemy w czasach ostatecznych. To jego bajka, bo wie, że od razu jesteśmy po odrzuceniu ciała fizycznego!
Napisałem to, aby wskazać każdemu, kto drgnie - ku Bogu Ojcu w poszukiwaniu wiary i sensu życia - na przeszkody tego Przeciwnika! Nic nie szukaj, bo droga jest przetarta i szkoda czasu na próby i szukanie po omacku. Pytanie o wieczność, ponieważ mamy trzy możliwości…
1. Przez wąską furtę trafiamy do Raju, niewierni i nijacy duchowo usłyszą głos św. Pawła: nie znamy takiego. Jest pewne, że nie stoi tam, ale wyrok ma już wydany i to nieodwołalnie…
2. „Szczęśliwcy” trafią do Poprawczaka („Czyśćca”)...to miejsce Miłosierdzia Boga Ojca, a zarazem wielkiego cierpienia, ponieważ tam poznajemy Prawdę, że wszystko jest "Prawdziwe w Kościele katolickim" (mój wątek apel1943) na www.gazeta.pl Forum Religia)...
3. Szeroką bramą wpadamy do Czeluści, gdzie wita nas wróg naszej duszy, nawet nie śmieje się i mówi to, co wcisnął Jerzemu Urbanowi (o księdzu Popiełuszce): „sam pchałeś się na śmierć i to wieczną, a taki byłeś cwany" z przekleństwem ze splunięcie na Stwórcę Wszechrzeczy, bo był w Królestwie Bożym i wie, że Raj istnieje!

Zróbmy przerwę na Mszę św. poranną o 7.15 czyli spotkanie z Panem Jezusem Eucharystycznym ze zjednaniem duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa.
Od Ołtarza św. popłynie Słowo Boże
1. Prorok Izajasz powie (Iz 26-1-6): „Otwórzcie bramy! (…) Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą Skałą”! Później doda (Iz 55,6): „Szukajcie Pana, gdy Go można znaleźć, wzywajcie Go, gdy jest blisko”.
2. Psalmista zawołał (Ps 118): pokładaj ufność w Panu, a nie w nędznym człowieku...jak prof. Stefan Niesiołowski w Donaldzie Tusku, albo w książętach.
3. „Pan Jezus powie w Ewangelii (Mt 7,21.24-27): „Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie”. Zważ, że jest to moja łaska: „jak odczytać Wole Boga Ojca?” Gdzie się o tym dowiesz? Mówimy te słowa w Modlitwie Pańskiej („Ojcze nasz”)...”bądź Wola Twoja” i co z tego?
Brat Wowa jest symbolem działania wg woli własnej i wierchuszki władzy (nadanej przez Przeciwnika Boga). Czy widzisz działanie Kłamcy i Niszczyciela (Mefistofelesa)? Jakich ma doradców taki człowiek, gdy od rana podsuwają mu wciąż nowe pomysły i zadania w celu zabijania wymyślonych wrogów.
Zniszczył piękny i bogaty kraj, szykuje się na innych, a przy okazji szkodzi swoim poddanym! Czy do tego był powołany? Nadal pragnie, aby bolszewizm, „związek bratni” opanował cały świat. Takie wzorowe państwo już mamy (KRLD), gdzie wszyscy są donosicielami, najgorsi są promowania za kromkę chleba, a reszta narodu ledwie zipie z powodu braku żywności. Jak trafić do serc takich?
Nic nie dadzą argumenty, bo nawrócić może ich tylko Bóg Ojciec! Ale taki nie drgnie i poprosi jednym słowem, ale do ostatniego uderzenia serca będzie udawał mocarza, a boi się własnego cienia! Tacy są podsuwani jako bożki w ludzkim ciele…co na to Donald Tusk, który twierdził, że: „Chcemy dialogu z Rosją taką, jaka ona jest”…
Rada dla pierwszaków: padnij już teraz na kolana, przeżegnaj się z prośbą do Ducha Świętego o prowadzenie. Podziękuj też za to „przypadkowe” spotkanie z lekarzem, które wiele widział, był kandydatem na komunistę, drinkerem i pokerzystą. Modlitwy pacjentek, moherowych beretów sprawiły, ze tak właśnie uczyniłem po 30 latach neopogaństwa!
Intencję odczytałem po serii prób i błędów podczas pracy na Joomla. Później przez 1.5 godziny wołałem do Boga Ojca w mojej modlitwie przebłagalnej...także za Ciebie. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie...
APeeL