Nawałnica sprawiła, że tysiące domów pozbawionych jest elektryczności, a ludzie czekają na światło jak na zbawienie. Wielu otrzymuje jedną fazę i musi kombinować.

    W moim ręku znalazło się pisemko „Niedziela dla dzieci” z 1997, gdzie jest obrazek rozpromienionej lampy w otoczeniu małych lampek. Udało się zainstalować ochronę komputera…na którym rozjaśniłem ekran.

   Podziękowałem Panu Jezusowi i zapaliłem pierwszą lampkę pod „moim” krzyżem Pana Jezusa, ponieważ latem nie czynię tego ze względów bezpieczeństwa (las).

   Na Mszy św. porannej wołałem o światłość dla osądzających mnie, aby Pan otworzył duszę chociaż jednemu. Prosiłem o zabranie mi światła wiary i przekazanie któremuś z profesorów psychiatrów, którzy mylą mistykę z psychozą!

    Wzrok zatrzymywał Paschał, zapalone świece, otwarte Tabernakulum oraz witraż z chrztem Pana Jezusa…jasność, jasność i przepiękne kwiaty. Zawołałem do Ducha Świętego, a w modlitwie do Matki Bożej powtarzałem; „módl się za nimi”. Po Eucharystii chciałbym zostać tutaj, dziękować i prosić.

   Podczas powrotu z kościoła odmawiałem różaniec...Tajemnice Światła i trafiłem na brygadę podłączającą przewody elektryczne. Ja nie planowałem przebiegu dzisiejszego dnia, który dotyczy światła.

   Jutro Pan Jezus powie Łk 12, 1-7, że „Nie ma /../ nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by nie stało się wiadome. /../ co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach”.

    Jak wielki to dar, dar Światła Bożego, które jest przekazywane przez „słupy” mówiąc językiem mafii. Jutro będzie rocznica dania przez Boga „Iskry Światłości” tj. rocznica wybory kard. Karola Wojtyły na następcę św. Piotra (16.10.1978r).

   15.00 Siostra Faustyna mówi; „wyśpiewam przed Niebem i ziemią pieśń niezgłębionego Miłosierdzia Pańskiego. Jest to dzieło i posłannictwo moje, które mi Pan przeznaczył od założenia świata”.

    Zadzwoniłem do redakcji „Echa Medziugorja” (aktualne Objawienia Matki Bożej Pokoju) z prośbą o przesłanie świadectwa wiary porażonej przez pioruna lekarki (rozdaję w ramach ewangelizacji). Zważ na znak. Piorun to przykład „światłości, mocy, energii”. Biegnę na nabożeństwo różańcowe, a przed kościołem brygada reperuje lampy oświetlające nasz kościół. Sam nie wiem co powiedzieć...

    Spotkaną żonę tracącego wzrok (AMD) i zapraszam ich do uczestnictwa w codziennych nabożeństwach, wskazuję na łaskę. Mówię, że to Pan ich zaprasza do Siebie, aby dać Światłość Prawdziwą. Na pewno nie przyjdą, ale miałem to uczynić.

    Natomiast Ciebie proszę, abyś zrobił szparkę w jednym oku, a Pan zaleje cię Swoją Światłością...

                                                                                                                            APEL