Po edycji skróconego świadectwa wiary: „za szukających ocalenia poza Bogiem” (07.09.2015) położyłem się o 4.00 i wołałem w smutku; „Mamo! Mamo! Mamusiu!”.

   Trwa już III Wojna Światowa, która toczy się nad nami (duchowa). Tylko Bóg może nas ocalić, ale na Mszach św. nie widzę poruszenia.

    Dzisiaj, gdy to edytuję (23.03.2017) nawet w partii rządzącej (PiS) nikt nie wspomina o nabożeństwach za ojczyznę. Jak cierpi nasza Prawdziwa Matka, gdy widzi Swoje dzieci oszukane przez Przeciwnika Boga.

    Szatan sprytnie sprawił, że wszyscy zajmują się sprawą imigrantów, a całkiem zapomniano o inwazji Państwa Szatańskiego na "niewiernych"...do których zaliczają wyznawców Boga Objawionego i w brutalny sposób ich zabijają.

    Donald Tusk, który „nie kłania się kapłanom” (namaszczonym sługom Boga naszego) już niedługo - chcąc zachować swoje nędzne życie - będzie kłaniał 17 razy dziennie Allachowi.

    Napłynął obraz normalnych Polaków zniewolonych przez PO i głosujących wczoraj za zabijaniem dzieci szczególnej troski. Bardzo szkoda mi posłów rozdartych w duszy (Kłopotka), bo muszą wybierać ten świat, stanowiska, dochody i posiadanie.

    Współcierpię z Bogiem, gdy widzę to wszystko, bo nadal królują Czuby Wstrętne i Kubusie Parchatki, czytająca kłamstwa i bluźnierstwa Eliza Michalik z mężem oraz niewierny Tomasz Lis. Jego chwała przygasła, a jest to kara za szyderstwo. Kiedyś na okładce „Newsweeka” dał napis „Jezus. Maria. Żydzi!”, gdzie zamiast Najświętszych Serc były gwiazdy Dawida...

    Wszyscy mamy wspólnego Ojca, który obdarzył nas wolną wolą! Nawet w ostatnim momencie naszego życia możemy krzyknąć: „Boże przebacz!”, a wówczas nasza dusza jest wyrywana Szatanowi. Piszę to, a zimny dreszcz przepływa przez ciało...

    Trwa kongres wyborczy PO z obiecankami, bo wiedzą o przegranej i chcą zostawić moją ojczyznę całkowicie zdemolowaną prawnie i finansowo. Takim przykładem są samorządy zawodów zaufania społecznego. Tam nawet nie ma karuzeli stanowisk, bo jedni i ci sami okupują tą strukturę od początku reaktywacji. W naszej Izbie Lekarskiej obecny prezes OIL w W-wie był  skarbnikiem jednocześnie w NIL i OIL!

    Podobnie kol. Andrzej Włodarczyk, który był funkcjonariuszem publicznym w NIL (wiceprezesem) i  OIL (prezesem),  a równocześnie dyrektorem w randze ministra! W przestępczy sposób - po zaocznym potwierdzeniu, że jestem chory - zawiesił mi pwzl 2069345 (sierpień 2008 r.)  ze słowami, że „nigdy nie wygram”. To był czas ich wielkiej chwały po zbrodniczym przejęciu władzy (precyzyjnym zamachu w Smoleńsku).

    Natomiast kolega Konstanty Radziwiłł na szczycie swojej choroby na władzę zajmował 25 funkcji w Nierządzie Lekarskim (jednocześnie w NIL i OIL)...nie licząc prywatnej przychodni. Po opowiedzeniu się za lekarzem anty-krzyżowcem i zawieszeniu mi pwzl...pan prezes na wieczne czasy prawił kazania o etyce lekarskiej, a także nauczał po Mszach św. z ramienia Kat. Stow. Lekarzy Polskich.

    Dzisiaj, gdy to edytuję (23 marzec 2017) wziął się za demolowanie naszej służby zdrowia. Zamiast skasować Narodowy Fundusz Zdrowia reorganizuje przepływ gotówki do „samych swoich”. Może wywołać bunt Polaków. Niech uważa, bo Pan Bóg to wszystko widzi.

    W tym czasie pan Grzegorz Schetyna pochyla się nad drzewkiem, a dotychczas nie widział ofiar reprywatyzacji. Spotkali się też ostatni prezydenci Olek, Bolek i Bronek...pełni oburzenia, bo nie można już bezkarnie kraść milionów przy skazywaniu na więzienie za batonik...

    To bezprawie poznałem w małej ojczyźnie jaką jest samorząd lekarski, ale taka jest nasza cała ojczyzna, a w TVN są pełni oburzenia na jej obecne "demolowanie"...

                                                                                                                                     APEL