Chrystusa Króla Wszechświata

    Na pierwszym miejscu w naszej miłości jest Bóg Ojciec, Stworzyciel wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Nad nami toczy się wojna na śmierć lub życie prawdziwe, bo o duszę...ciało na nic się nie przyda!

   Słuszne Radosław Sikorski stwierdził, że już dawno powinno zburzyć się PKiN, ale on to widzi politycznie, a ja duchowo, bo w tym miejscu powinna stać Świątynia Opatrzności Bożej!

    Wie o tym ks. Stanisław Małkowski, który daje naszej ojczyźnie rok na przebudzenie. Przez wiele lat był na bocznym torze, a ks. P. Natanek już dawno krzyczał, że trzeba odbić Watykan i ogłosić Pana Jezusa Królem Polski. Gdzie jest ks. P. Natanek?

    Ja idę dalej i stwierdzam, ze Królem Polski trzeba ogłosić Boga Ojca Wszechmogącego (Deus Abba, Omnipotens Pater), bo jest zapomniany...nawet przez Swoich wyznawców. Tak było nawet ze mną, ale nadszedł czas „ujrzenia” TATY...popłakałem się i przestałem pisać. Nie pojmiesz tego, a jest to pokazane na półsierotach, które jeżdżą po świecie i szukają swojego ojca ziemskiego.

    Nie poradzimy sobie w najmniejszym stopniu z tymi, którzy chcą zniszczyć świat, bo oni nie wiedzą, że służą Szatanowi. Jesteśmy poddani próbie, przesiewowi. Mamy bardzo mało czasu. Ile wysiłku wkładamy w zorganizowanie ochrony, a w tym czasie zwykli przestępcy mają wolną rękę.

    Nie poszły na marne demoniczne gry komputerowe, które zdemolowały mózgi ludzi, którzy teraz bawią się w prawdziwą wojnę o świat. Tylko człowiek opętany przez Szatana może wysłać omamionych, aby rozrywali się i zabijali jak największą ilość dzieci naszego wspólnego Boga Ojca, który kocha wszystkich na ziemi...tak jak matka swoje jedyne dziecko.

    My nie pojmiemy tej miłości, ale możemy ją sobie wyobrazić mnożąc naszą miłość do swojego dziecka przez miliardy. Bóg jest przy każdym z nas poprzez stworzoną duszę, a przez to bardzo cierpi, ponieważ pragnie i czeka na nasz powrót. Szatan wie o tym, a śmierć nagła to dla niego zysk, bo 95% ludzkości nic nie wie o duszy, (żyje „bezdusznie”), a dowód masz pod ręką...włącz TVN Style, „Super Stację” i resztę gadzinówek, przejrzyj „Nieznany świat” i sprawdź wydatki Amerykanów związane z lotem na Marsa!

    Na szczycie tym omamionych są świadomi wysłannicy Bestii, którzy wszystko planują przy grach komputerach i pasjonują się oglądaniem omamionych wysłanników rozrywających się po wybuchu przed pójściem do „nieba”.

    Coś wspaniałego, jesteśmy jak bogowie, nikt nam nie zagraża, a z naszego działania zadowoleni są wyznawcy, bo wreszcie nastanie jedna prawdziwa religia...to przerabialiśmy z bolszewizmem, który odgrzewa tow. Putin. Niedługo go nie będzie, a także tych od gier komputerowych, którzy nie wiedzą jak okrutny czeka ich los...niedługo, bo czas u naszego Boga nie istnieje. Jest jeden czas: Wieczność!

   Przestańcie żyć tym światem i strachem, bo nasz Bóg Jest i nie ma żadnego innego. Nic tutaj nie da dyskusja. Ja nie planowałem tego pisać dzisiaj o 6.00...nawet nie wiedziałem, że mamy tak wielkie święto w naszym Kościele. Pytanie. Kto dał rozkaz, aby libertyni „otworzyli się” nie na Boga Objawionego, ale okazali miłosierdzie dla inwazji.

    Tutaj trzeba wirtualnie oddzielić specjalnie przeganiane masy ludzkie (jako element wojny)...także biologicznej, bo wśród Afrykanów wielu jest zarażonych AIDS (już od urodzenia). Przeciwnik wie o naszym podejściu do krzywdzonych, ale kto dał taki rozkaz...od pana Millera poprzez Szczukę i Senyszyn, a szczególnie kochający Polaków TVN!?

    Ta wojna jest wynikiem odejścia Zachodu od Boga i Matki Najświętszej, odrzucenia Opatrzności Bożej...świat nie chce Boga Objawionego, ale wymyślonego. Mamy już otwartą III wojnę światową z wiarą i krzyżem („przyjdziemy i połamiemy wasze krzyże”)! Na ten moment w moim ręku znalazł się obrazek Judasza całującego Jezusa.

     ”/../ Słudzy Bestii /../ Dziś, jeszcze w tajemnicy, bierzecie za cel Tron Piotra, posługując się waszymi ludźmi, których umieszczacie na najwyższych stanowiskach /../ Fałszujecie Moje Święte Prawo i niszczycie je, aby usunąć Moją Tradycję /../”.

    Czytam zdziwiony, bo to o czym piszę jest w ostatnich egz. „Zawsze wierni” (wierni, ale bez papieża). Prorok z Berłem Kłamstwa zasiądzie w Watykanie i zniesiona zostanie Święta Ofiara. To straszne nieszczęście dla ludzkości!

    Dusza moja doznaje wstrząsu na samą myśl o tym, ponieważ nie mogę już żyć bez Zbawiciela w Eucharystii! Nie chcę całego królestwa ziemskiego, bo cóż oznacza cierpienie, nawet 100-letnie wobec męki w Czyśćcu lub w Otchłani!

                                                                                                                            APEL