W pogotowiu trafił się spokojny dyżur...obudzono z Nieba o 5.50, a po toalecie, sprzątnięciu wszystkiego i dokonaniu zapisu mam daleki wyjazd. Podczas odmawiania części radosnej różańca trafiłem na kapłana modlącego się w domku dziadka, który właśnie zmarł.

   Podczas wypisywania karty zgonu (zarobek) mówiłem o duszy i naszym dalszym istnieniu. Przepisuję to (12.03.2019), a z radia Maryja s. Faustynka, moja obecna opiekunka mówi o Panu Jezusie, który wchodzi do naszych serc w Komunii św., aby trafiać do innych. Zważ, że ten zapis „wyjąłem” z wielkiego pliku innych. Nawet w takim prowadzeniu jestem prowadzony...także dla Ciebie.

   Praca w przychodni trwała od g. 8-14.00...niby mało ludzi, a nawał. W tym czasie z radia Maryja płynęły relacje dających świadectwo wiary (o zadanie dla każdego wyznawcy Boga Objawionego.

   O 15.00 postawiłem Panu Jezusowi kwiaty (pod krzyżem), zapaliłem lampkę i trzy razy odmówiłem koronkę w intencji tego dnia. Po krótkiej drzemce znalazłem się w drodze do Domu Pana. Moje umęczenie sprawiło pewną nieobecność duchową, ale zauważyłem, że czytania dotyczą głoszenia Dobrej Nowiny (św. Paweł), a Pan Jezus uczy nas Modlitwy Pańskiej („Ojcze nasz”).

   Popłakałem się podczas podchodzenia do Eucharystii, która pękła na pół („My”). Podczas trwania modlitwy różańcowej przysnąłem na sekundę i ujrzałem świecącą duszę, a przecież głoszę nieśmiertelność.

   Przez godzinę odmawiałem moją modlitwę w intencji tego dnia, a wrócił obraz spod mojego krzyża, gdy podeszły do mnie dźwigające winogrona. Nie zmarnowałem okazji na danie świadectwa wiary, bo ryba, winogrona (wino) i chleb (Eucharystia) kojarzą się z naszą wiara.

   O 21.00 oglądałem mecz Polska:Anglia (Wembley) na którym nasz napastnik Marek Citko strzelił Anglikom gola! Ten piłkarz miał łaskę wiary i wszędzie mówił o Panu Jezusie. Jakże nieskończone są Drogi Boga, a wśród nich moje prowadzenie wówczas i dzisiaj.

    Przepłynęły osoby: św. Pawła. św. Augustyna, o. Pio, s. Faustynki, skazany na śmierć, który napisał książeczkę: „Za 5 godzin ujrzę Pana Jezusa”, dający świadectwo wiary w radiu Maryja i w „Słowie na niedzielę”, a na końcu Citko i ja...

    Dziękuję Ci Ojcze za ten dzień.

                                                                                                                             APeeL