„Pana wzywałem i On mnie wysłuchał”...

    Dzisiaj żona przygotowała rozważania do drogi krzyżowej, które rozpisałem dla czytających, a wczoraj poprosiłem Anioła Bożego, aby ministranci nieśli krzyż z zapalonymi świecami (miałem nieść  sam). Pan sprawił, że - w czasie strajku nauczycieli - przybyła cała trójka.

    W nocy Szatan zalał mnie obrazami ohyd seksu...w tym ze zwierzętami, a później podsunął moich złoczyńców, których wypromowano za działalność przestępczą. W tym tych, którzy są figurantami na stanowiskach, a samorząd lekarski uważają za prywatny folwark...wcześniej urządzano tam balangi o których pisała prasa.

   Obecnie ustali, że do wyborów można zgłaszać samego siebie, a nad przebiegiem ostatnich czuwał kolega Nekanda Trepka (zaocznie stwierdził i podpisał, że jestem chory psychicznie). Ukrywają Medarda Lecha, który uczynił to samo. To mafia gorsza od sycylijskiej, bo nie zabijają z pistoletu, ale powodują śmierć cywilno-zawodową.

   Można tam być dwie kadencje, ale zmieniają funkcje i siedzę...nie wspominając o bezpiece jako grupie przestępców, która kupuje prezesów jeszcze przed wyborami. Tak było z ostatnim, młodym kolegą Łukaszem Jankowskim. 

    Z Mszy św. radiowej (6.00) kapłan mówił w smutku o życiu Pana Jezusa, który wskazywał na nasze postępowanie: „niech świeci światło wasze, aby ludzi widzieli wasze dobre uczynki”. Pan Jezus pokazał Dobroć Ojca, nauczał, czynił znaki i cuda, a Jego cale życie to było poddanie się Woli Boga Ojca.

  Jakich jeszcze znaków potrzebujesz, aby w Panu Jezusie ujrzeć Boga i uczynić Go swoim Zbawicielem?  Wokół są same cuda, a każdy z nich jest wynikiem Bożej Miłości. Żydzi nie rozpoznali Syna Bożego.

    To było pomocne, bo na Mszy św. o 7.30 koncentrowałem się przebiegu drogi krzyżowej o g. 8.00 pod przewodnictwem żony. Wszystko wyszło piękne. Wiele pań szło ze świecami, a ja jako rodzynek z nimi, różne osoby czytały rozważania księży marianów dotyczące posługi kapłańskiej.

    Te modlitwy były bardzo potrzebne, bo wielu kapłanów jest oddanych Bogu i wiernym, a psują wszystko zdegenerowani...od Watykanu do parafii. Uczestniczyłem w tym nabożeństwie w wielkim uniesieniu, klęczałem bez kłopotu ze świecą, nie obchodzili mnie ludzi, znajomi, a wielu to moi byli  pacjencji.

   Zobacz obdarowanie przez Boga...

1.  po drodze krzyżowej przystąpiłem drugi raz do Eucharystii

2.  rozmawiałem z ministrantem-nastolatkiem, który znał tajniki naszej wiary, miał kłopoty takie jak ja z rozmowami duchowymi z kolegami, planuje zostanie zakonnikiem, nawet pytał o mistykę, której nie znają kapłani.

3.  na „Orliku” odczytałem intencję i odmówiłem całą moją modlitwę, bo koledzy z Izby Lekarskiej będą jutro obradować w Warszawie na zjeździe tej zbytecznej społecznie instytucji, która służy tylko „samym swoim”...

4. Firma: slawop.NET Sławomir Pieszczek Władysława Sikorskiego 12A/4 59-400 Jawor NIP 6951165442 www.slawop.net slawop@slawop.net wykonała mi rekonstrukcję strony internetowej.

    Trafiłem tam po modlitwie...„wyskoczyła” po naciśnięciu klawisza na klawiaturze. Jeżeli masz problemy z Joomlą to nigdzie nie szukaj. W podziękowaniu napisałem najpiękniejsze życzenie na świecie:

„Niech Pana Bóg błogosławi i strzeże

Niech rozpromieni nad Panem Swoje Oblicze

i obdarzy pokojem”.

5.  spotkałem panią, która zaleciła ogłoszenie sprzedaży mojego udziału w spadku w internecie (specjalna strona), a Pan Jezus  sprawił, że trafiłem do chętnego, który zna to miejsce i ma zamiar wybudować tam dom...

    Następnego dnia popłakałem się z powodu łaski uczestnictwa w drodze krzyżowej ze świecą i dodatkowo zawołałem w intencji tego dnia: „Ojcze wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią”… 

                                                                                                                             APeeL