Tuż po przebudzeniu żona z płaczem mówiła o nieodpowiedzialności syna, który nie ma pieniędzy, ale robi wesele na 100 par! To głupota - z chęcią pokazania się - wciśnięta przez prostych ludzi z których pochodzi jego podsunięta żona. Komu to i po co? Przecież mamy podobać się Bogu!
Na ten moment z radia Maryja napłynęło zalecenie, aby wszystko zawierzyć Matce Bożej. Ludzie postępują wg własnej woli, a później wołają do Boga.
Natomiast telewizja poda informacje:
- rada ze względów politycznych odwołała dobrego wójta...tak też było z prezydentem Częstochowy (Kropiwnickim)
- syn „podwozi” mnie moim samochodem, wyjeździł benzynę i jest bez okularów, a ma prowadzić w okularach (takie wydałem mu zaświadczenie)...przerywa dziś wykłady, bo ma mecz amatorski w piłce nożnej!
- przepływa czas mojej nieodpowiedzialności i pijaństwa, a przez to jestem łagodniejszy w ocenach.
- grupa studentów wypłynęła kajakami na jezioro Łeba. Po wywrotce z zimna zginęło 5 osób. Wielkie koszty poszukiwań.
- ludzie zaśmiecają lasy...
Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (09.05.2019) trwa czas wyborów do UE i Sejmu RP. Na białym koniu przybył król Donald...”na wykłady”. Pasowałoby go odznaczyć uchwalonym właśnie odznaczeniem w mojej Izbie Lekarskiej: „Mentor”.
To dodatek do ich dziecinna: organizowania dnia dziecka, zbierania lekarzy staruszków, marnowania czasu na pikniki integracyjne. Jest nawet rejon wyborczy Złotego Wieku z którego zawsze startują "leśne dziadki" w czerwonych beretach. Tak jest, gdy jakaś struktura ustanowi sobie „państwo w państwie”.
Właśnie Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar będzie interweniował w sprawie agentki-prowokatorki, która rozklejała sprofanowane plakaty z Matką Bożą! To miało odwrócić uwagę od wystąpienia niedojdy Donalda Tuska.
Na Facebooku napisałem aktualny komentarz:
<<Adaś nie kiwnął nawet palcem w mojej obronie...katolika, który podniósł krzyż Pana Jezusa i zaprotestował przeciwko dzikiemu koledze, lekarzowi psychiatrze, anty-krzyżowcowi (wejdź: Portal Pomorza. Pomnik por. Dampka zniszczony...). Za obronę wiary komuszy Nierząd Lekarski zawiesił mi prawo wykonywania zawodu lekarza...4 miesiące przed przejściem na emeryturę w 2008 r. i tak "wiszę". Czekają na moją śmierć.
Bracie Adasiu! Oto dokument, a zarazem dowód Twojego Pozoranctwa: 02.12.2015 WNIOSEK DO RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH Potwierdzenie:
Uprzejmie informujemy, że otrzymany wniosek został przekazany do rejestracji i rozpatrzenia w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Al. Solidarności 77 00-090 Warszawa. Data przekazania 2015-12-02 04:28:59 .
1. Dane wnioskodawcy: Imię : Andrzej Nazwisko: Lipiec
2. Inne dane wnioskodawcy: Jestem lekarzem, który przepracował 40 lat /../ jako internista-reumatolog ("rodzinny") i 4 miesiące przed przejściem na emeryturę zostałem wyrwany z pracy z powodu psychuszki. Nigdy nie miałem uwag ze strony dyrektorki...była mężem zaufania w mojej sprawie. Chodzi o sprawdzenie mojej wiarygodności...
3. Treść wniosku:
<<Dzisiaj o 2.30 trafiłem na "Express reporterów", gdzie wszyscy są „zaskoczeni" psychuszką (w tym redaktorzy i zastępca RPO pan Krzysztof Olkowicz). Gdyby nie zmiana władzy to prędzej red. Tumanowicz znalazłby się na bruku niż sprawa ujrzałaby światło dzienne.
Koledzy psychiatrzy działają jak mafia /../ Tak się stało, że lekarz psychiatra w 2007 roku zdemolował miejsce kultu religijnego (były 3 audycje w TV Trwam), a mój protest do Naczelnej Izby Lekarskiej (Konstanty Radziwiłł był prezesem i równocześnie wiceprezesem w OIL w W-wie) sprawił odwet ze strony Naczelnej Izby Lekarskiej.
W ciągu 2 tygodni otrzymałem pismo w którym Pan Prezes zaocznie (mam dokument) zasugerował przebadanie mnie przez komisję lekarską, ponieważ dwa słowa z pisma wskazują na zespół urojeniowy! Moje zaskoczenie było ogromne, bo spodziewałem się podziękowania za wskazanie na niestosowne zachowanie psychiatry, dyrektora, ordynatora szkolącego młodych lekarzy. Działano jak w Rosji Sowieckiej i szybko zawieszono mi pwzl 2069345 (czerwie 2008 roku) i to bezprawie trwa do dnia dzisiejszego...
Bracie Adamie! Moja sprawa to jest bomba wodorowa, a Ty - w swoim stylu - zajmujesz się niewybuchami. Przestań bronić wrogów mojej ojczyzny i wiary świętej...>>
W tym czasie wiośniak Robert Biedroń apeluje, aby skasować zapis o „obrażaniu uczuć religijnych”, ale protestuje, gdy mówi się o pedałowaniu...
Ogarnij wszystkie nasze nieodpowiedzialne poczynania. Ile przykrości sprawiamy Bogu Ojcu w małych sprawach, a dołóż do tego wojny, gromadzenie dóbr, kłamstwa i łamanie wszelkich Praw Boga!
Zaczynam pracę w pogotowiu, a trafia się szkarlatyna (angina z wysypką). Przykro, bo na oddziale zakaźnym nie mają miejsc. Znam już intencję i płynie moja modlitwa, a przejeżdżamy obok figury Mateczki...do dziadka po operacji pęcherzyka żółciowego, który najadł się grzybów. Trafia się też zatrzymanie moczu, wypadnięcie macicy oraz staruszka, która „ma wszystko chore” i złamanie ręki u 8-latka.
Personel mówi, że rzecznika rządu opuściła żona...z powodu jego poglądów politycznych. Nie miałem samochodu i w strachu poszedłem na obiad (w czasie trwania dyżuru!). Trafiłem na płaczącą żonę, bo syn rzucił opłacone studia! Poproszę Matkę Bożą o jej pocieszenie...
Nie interesuje mnie już ten świat, mam już mało czasu, niezbyt idzie czytanie pism medycznych. Nie można tej wiedzy opanować i każdy lekarz wie o swojej nędzy.
Znowu trafiają się zapalenia gardła, a problem jest, gdy towarzyszą im bóle brzucha (obrzęk węzłów). Pędzimy też na sygnałach z perforacją wrzodu żołądka. Zobacz jak niepewny jest nasz byt.
Po powrocie zaczął się nawał chorych w ambulatorium, a do mnie wrócił zatruty alkoholem (skierowanie do szpitala) i dwie przestraszone panie, jedna z Ukrainy. Musiałem wrócić do „grzybiarza" i chorej na gardło, którą niepokoiła gorączka...
A jaki kłopot ja sprawię dzisiaj? O 4.00 zerwano do właścicielki spalonego zakładu. Koledze przekazałem zawał serca, a to byłe nerwica sytuacyjna. Zdarza się...
"Panie Jezu przepraszam za wszystko i dziękuję"...
APeeL