Po dyżurze wróciłem do domu, ale nie mogłem wejść, ponieważ żona nie wróciła jeszcze z kościoła, a córka twardo spała. Przepisuje to 08.03.2020...przypomni się jej podobny sen z zatyczkami w uszach. Małżonek nie miał kluczy, wezwał na ratunek mechanika, który musiał zniszczyć zamki.

    Natomiast ja całkowicie zapomniałem o rocznicy ślubu! Żona wymówiła to stwierdzając, że jej nie kocham. Nie wiem jaki jest związek miłości z pamięcią o rocznicy ślubu? Po latach przestanie się dziwić.

  Napłynęła słabość Jana Pawła II oraz osoba Pana Jezusa padającego pod krzyżem...z przedstawienia w Kalwarii Zebrzydowskiej. Na tym tle ujrzałem własną nędzę, bo po wczorajszej spowiedzi przyjąłem 10 zł. od chorego psychicznie i przeznaczyłem ten „dar” na piwo! Mszę Św. przesiedziałem pod kościołem, nie docierały czytania. Taki był ten dzień…

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (08.03.2020)...w Dzień Kobiet kupiłem żonie piękny kwiat z mojej emerytury, a właściwie z dodatku opiekuńczego, który dają po 75 roku życia. Pamięć słabnie coraz bardziej, ale odrabiam zły czas...

                                                                                                                               APeeL