Dzisiejsza intencja zaczęła się tuż po północy...od próby zainstalowania wyszukiwarki Chrome w nowym komputerze. Dla znającego problem jest to „robota” podczas której pije kawę i zjada ciastko. Na YouTube radzili, ale w nieaktualnych filmikach...
Traciłem czas (do 2.30) i nadzieję wołając w tym czasie do św. Józefa...efekt jest pod tym zapisem. Odpowiednikiem tego będzie późniejsze poszukiwanie duchowe. Przypuszczałem, że było to w ramach intencji; za złych doradców.
Po przebudzeniu o 6.45 (niewyspany i zmęczony) wiedziałem, że mam być na Mszy Św. o 7.15. Nigdy nie przypuszczałem, że w mojej łasce (mistyka eucharystyczna) może zabraknąć Ciała Pana Jezusa, ponieważ zezwala się na przebywanie w kościele tylko 5 osób, a w tle jest jego zamknięcie.
W serce wpadły słowa o spisku bezpieki świątynnej na Sprawiedliwego (Mdr 2)...co z Nim będzie podczas haniebnej śmierci, bo chełpi się, że jest Bogiem? Zaślepiła ich własna złość, która trwa dotychczas.
W Ew (wg Apostoła Jana) chciano to uczynić wcześniej, ale „nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła”. Eucharystia odmieniła mój stan, odeszła senność i słabość. Po „moim” krzyżem zapaliłem lampkę...
Takie spiski zna każdy, a mnie to spotkało ze strony kolegów samorządowców, którzy jak Żydzi dalej kłamią...nawet w odpowiedziach dla prokuratury. Teraz uważałem, że dzień będzie; za ofiary spisku.
Popłakałem się po powrocie z Mszy Św. a odciągnięty od zapisu wymyślonej intencji z rozpędu zostałem obdarowany;
- instalacją programu „mowa na tekst” (www.spreechtexter com)
- ostatecznym stworzeniem poczty na portalu Google
- uzyskaniem instruktażu jak edytować obrazy i ryciny na moją stronę, które tworzyłem na początku nawrócenia (1988-1989), a nie wiedziałem, że będą przydatne w Internecie.
Razem z żoną słuchaliśmy wstrząsających pieśni (YouTube); „Ja wiem, w kogo ja wierze, Przyjdź mój Jezu”, itd. Natomiast podczas czytania „Gazety warszawskiej” (tygodnik) wymyśliłem trzecią intencję; za prostaków.
Padłem zmęczony, ale obudzono mnie na koronkę do Miłosierdzia Bożego, a w natchnieniu przygotowałem się (ładna koszula i płaszcz) do niesienia krzyża podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej o 16.15. Faktycznie nie było chętnego, ponieważ większość stanowiły kobiety.
Spotkała mnie niespodziewana łaska zalewająca serce. Wyraźnie widziałem prowadzenie przez Boga, którego w poniedziałek zaprosiłem do mojej izdebki. Rozważania dotyczyły ciężko chorych, ale prosiło się wołanie za ofiary żółtej zarazy.
Zdziwiłem się brakiem pragnienia zapisu moich doznań...nawet oglądałem telewizję. Padłem w ciężki sen, a w momencie budzenia się o 23.00 napłynęła właściwa intencja. Prawie chciało się krzyknąć, bo taka była ta doba!
Co oznacza duch Boży? Pan Jezus umierając powiedział; „Ojcze, w Twoje Ręce powierzam ducha Mego” (Łk 23,46). Dusza – wiadomo, Duch Święty – Osoba współistotna Bogu Ojcu, ale w rozważaniach łączona z duchem Bożym.*
Jedni przepisują od innych z brakiem własnych doznań. Mnie potrzebne było świadectwo dotyczące tchnienia Bożego (ruah-hebrajskie, pneuma-greckie, spiritus-łacińskie), ale nieświadomy zgubi się (dusza, Duch Święty i duch Boży). Wskazuje się, że duch jest przeciwieństwem materii (naszego ciała), ale wg mnie dotyczy to duszy.
Nic nie dadzą różne cytaty, bo chodzi o;
- tchnienie (natchnienie), które negują koledzy psychiatrzy
- siłę witalną człowieka
- a w odniesieniu do naszej wiary oznacza siłę życia Bożego...
Duch Boga powoduje realizowanie planu Bożego, co ujrzałem post factum; moją nocną wytrwałość z pomocą przy instalacji programów, dwukrotne przebudzenie na czas z pewnością uczestnictwa w Mszy Św. oraz nabożeństwie Drogi Krzyżowej.
Po ponownej Eucharystii popłakałem się z powodu obdarowania i poprosiłem s. Faustynkę, aby podziękowała ode mnie Bogu Ojcu...
APeeL
*Ks. Jarosław Wypchło z parafii Wszystkich Świętych; Przybądź Duchu Stworzycielu. Książka o. Raniera Cantalamessy „Pieśń do Ducha Świętego”, Warszawa 2003.
To do czego doszedłem wydrukuj, bo może się przydać;
1. Nie ma „Google Chrome na komputer” (tam kierują doradcy), bo jest to; „Przeglądarka Google Chrome”…
2. Po kliknięciu pojawia się okno; „Rób więcej dzięki nowej wersji Chrome” oraz „Pobierz” i „OK”. Trwa to trzy sekundy...
3. Na dole ukaże się komunikat (trochę dziwny, jakby obcy); „Uruchom”, „Zapisz”, „Anuluj”.
4. Wybierz „Zapisz” i odszukaj ten zapis w komputerze (dokumenty, pobrane lub tam, gdzie nieświadomie zapisałeś)!
5. Ten plik kliknij dwa razy...tak rozpocznie się instalacja (połączenie z Internetem, która trwa około 15 minut). Czas budzi obawę, bo na starych filmikach jest to prawie błyskawiczne.
6. Gotowe - wszystko pojawia się na ekranie…