W nocy czytałem słowa Mateczki o św. Józefie („Poemat Boga-Człowieka”); „O, św. Mój małżonek! Święty we wszystkim, także w najbardziej pokornych sprawach życia. Święty dzięki swojej ludzkiej życzliwości, święty przez swoją cierpliwość, pracowitość, przez swój zawsze taki sam spokój duchowy, przez swą skromność – przez wszystko. Ta świętość jaśnieje.../../”.

   Dzisiaj, gdy to przepisuję (23.08.2020r.) zalecam wszystkim potrzebującym pomocy technicznej, przed wszelkimi pracami i reperacjami wołać o pomoc do tego Świętego Robotnika. Raz jeden zaznasz tej pomocy i będziesz wiedział. Ponadto wołaj w potrzebie czystości.

   Przecież Szatan może złapać każdego w pułapkę. Najbardziej wierny/a w małżeństwie może sromotnie upaść i nigdy nie uzyska pokoju...nawet po zmazaniu grzechu przez Boga w Sakramencie Pokuty, bo on zostanie w naszym sumieniu. Judzi wówczas też szatan..

   Na wielu Mszach św. i tak było wówczas z witraża przy Ołtarzu św. „patrzyła” św. Rodzina, ale wówczas zawsze uwagę zwraca św. Józef z Dzieciątkiem trzymającym krzyż. Na śmietniku znalazłem Jego obraz z białą lilią i Dzieciątkiem. To mój największy skarb, bo bezcenny.   

   Po odczycie intencji wszystko stanie się jasne, a właśnie na pierwszej stronie lewicowego „Wprost” (1/2006) będzie zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego jako Człowieka Roku. Wszyscy go chwalą...nawet przeciwnicy, bo doprowadził do wielkich zmian, a jego brat Lech Kaczyński został prezydentem.

   W ramach intencji czytałem też o działalności ks. Jerzego Popiełuszki oraz o jego męczeńskiej śmierci. Jan Paweł II oraz święci kapłanichirurdzy cudownie operującymi lub oddani chorym, misjonarze i ten, co rozdaje chleb chorym oraz Caritas. Jutro pięknie będzie śpiewał chór wojskowy i będzie kwesta na dzieci; ofiar wypadków drogowych. To nie ma końca...

    Chce się powiedzieć; "Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu i Pan jest jego nadzieją! Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi. Nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście i nie przestaje wydawać owoców".

    Angielka wybudowała dom dla chorych na reumatoidalne zapalenie stawów. Piszę to, a ITAKA podaje informacje o zaginionychTak dużo jest dobra, które czynią ludzie. Jeszcze przytuliska, schroniska dla bezdomnych b. Alberta, matka Teresa z Kalkuty i pasterze, którzy przybyli do groty z Narodzonym Jezuskiem.

    Dziękuję Panie, że ukazujesz mi to wszystko...

                                                                                                                                     APeeL