W śnie widziałem górski strumień z przezroczystą wodą oraz kamieniste dno z pływającymi rybkami.

- „Dziecko ma duszność”... pielęgniarka obudziła mnie do ambulatorium.

    „Panie Jezu, pomóż mi w tym tygodniu, abym rozpoczął go dobrze”. Zły nie rezygnuje i natychmiast podsunął mi mi galerię kolegów - lekarzy:

Przyjaciel" - wierny do końca, nieprzejednany dla wrogów, zdolny do wszystkie

Lis” - przebiegły, nienawistny, szybki, gotowy w każdej chwili do każdego zadania

Gazer” - bezwiedny, zniewolony, dobry w sercu, ale..

Doktryner” - całkowicie uzależniony, kochający stołek, uważa, że coś zależy od niego, świadomy, ale rozpowiada głupoty w które wierzą ludzie…

- Nie oceniaj, tylko módl się za nich!

    Przeprosiłem Pana Jezusa i w przychodni wziąłem wolny dzień. Wróciłem do „małej Tereski”, która opisuje napady pokus oraz „ciemności” powodowanych przez szatana, ale bez faktów. To, co miałem w czasie Mszy św. (26 maja).

    To są ogromne udręki. Ja najbardziej boję się odpływającego z serca pokoju, a bez Pokoju Serca nie mam poczucia, że jestem synem Bożym. Wówczas nie czujesz obecności Pana Jezusa...to jest coś gorszego niż obojętność. Odwrotność tego to: poczucie obecności Pana Jezusa, zalewanie serca pokojem i słodyczą z brakiem lęku przed śmiercią.

   Stąd już blisko do prawdziwego szczęścia z wszechogarniającą miłością, ucieczką od świata (nie oglądam telewizji, nie dyskutuję i nie krytykuję, pragnę ciszy i milczenia)...

    W stanie tęsknej miłości napisałem: Nie szukaj!

„Nie szukaj daleko, bo Pan Jezus jest w tobie!

Tylko On cię ukoi i prawdę powie…

wszystko, co ziemskie to smutek i tęsknota

Jego zawołasz – przyjdzie, pocieszy i spłynie słodycz, co nie zna końca: ta z Nieba i ta z Krzyża!”

    Pomyślałem, że Bóg Ojciec także cierpi z powodu naszego wygnania: Boża tęsknota…

Bóg Ojciec woła do ciebie z tęsknoty

o różnych porach dnia i nocy

czy możesz pojąć Jego cierpienie?

- dziecko nie chce Ojca

- dziecko nie chce miłości

- dziecko nie chce dobra, pokoju, sprawiedliwości i wolności

- dziecko nie chce Prawdy.

    Czy możesz to pojąć? Napisałem to w ciągu trzech minut, a tęsknota zwiększała się i nie mogłem znaleźć sobie miejsca...co może ją ukoić?

     Pan Jezus dzisiaj dał mi wolne: ogród, słońce, wiatr, samotność i możliwość czytania Słowa Bożego. To też jest wielka laska, bo wielu jest niedowidzących i niewidomych, a w niektórych krajach karzą za posiadanie Biblii.

    Mała Tereska w środku serca chciała być kapłanem i z wielkim żarem pisała o momencie Konsekracji. Odczucia zawołanych i powołanych są porównywalne. Wówczas pragniesz zbawiania (ewangelizacji), co przekazał Zbawiciel w słowie na krzyżu: „Pragnę”.

   Każdy może zostać Apostołem jak Paweł, a ja czuję to samo jako lekarz. Także pragnę nauczać, walczyć ze złem uczyć się i wszystko przekazywać innym. Pisze ona wprost ode mnie: „O Jezu, moja miłości, moje życie. Jakże połączyć te sprzeczności? Jezu mój, jak Ty mnie prowadzisz!”...

                                                                                                                           APeeL