Wszyscy, którzy są w służbie Boga Ojca znajdują się na liście proskrypcyjnej szatana...to tak jak patrioci u bolszewików. Właśnie w TV "Planete" przedstawiono działalność tego systemu dla którego Kościół Święty (katolicki) był głównym wrogiem, bo pokazywał Prawdę. 

    Ja wiem jak przenikają się te systemy (pokazuje to marna rycina na witrynie strony), a w tej grze jestem małym pionkiem. Dlatego Przeciwnik Boga napada na takich jak ja...podsuwa różne pokusy. Im jesteś słabszy tym są większe.

   Prawdopodobnie ma dostęp do naszego losu (błędny jest determinizm)...można powiedzieć, że w tym czasie stałem się ofiarą jego pokus. W różny sposób powodował moje upadki!

   Obecnie skusił mnie zarobkiem (w niedzielę), bo w poniedziałek planowałem wolny dzień. Nie wiedziałem, że właśnie zachoruje kolega. Wpadłem w pułapkę, a właśnie zaczął się straszliwy nawał wyjazdów i pacjentów ambulatoryjnych...nawet nie mogłem zjeść przywiezionej zupy, bo w pogotowiu personel gotował i wszystko jest zajęte.

    W czasie pospiesznego spożywania posiłku z ustami pełnymi jedzenia przybyła osobiście kierowniczka przychodni i "poprosiła", abym nie nie brał wolnego. Cóż mogłem powiedzieć!? Musiałem wstąpić do domu, bo nie miałem śniadania, a dodatkowo zdenerwowała się żona. Ile złości miałem w myślach i sercu z pragnieniem czynienia zła.

    To prawdziwy horror, często lekarze umierają z powodu przepracowania. Miałem kłopot z odczytem tej intencji, co jest zrozumiałe, bo szatan przeszkadzał na różne sposoby. Im intencja jest ważniejsza tym jego moc wzrasta. Szczególnie w takiej jak obecna, bo nie mogłem otrzymać żadnej pomocy, ponieważ powstałby zarzut, że ma pomagać i ofiarować swój dzień życia z dziękczynieniem, a tu złość!

    My chwalimy Boga Ojca, gdy wszystko nam idzie. Tak też zapowiadał się ten 24-godzinny dyżur (od 8.00 rano do 8.00 rano) z wolnym w poniedziałek. Wówczas dobrze znosi się nawet ciężki, gdy wiesz, że po wszystkim wrócisz do domu.

   Po dwóch godzinach snu przełamałem się i przed czasem trafiłem do przychodni...w dniu św. Walentego!

   Dzisiaj, gdy to przepisuję (31.08.31) rozumiemy na czym polega emigracja zarobkowa. Nabierają takich w krajach arabskich, przywożą tutaj, a oni trafiają do zamkniętych ośrodków z wyżywieniem, które im nie odpowiada. Właśnie taka rodzina ugotowała sobie muchomory...

                                                                                                                          APeeL