Wspomnienie bł. Brata Alberta

    Ile radości daje "biegnięcie" do Pana. Na każdy dzień życia mam podawaną intencję modlitewną...poprzez tzw. "duchowość zdarzeń". Ja sam jestem tym zadziwiany i często wołam: "Ojcze! Jak mi to układasz?"

   W ramach danej intencji podlegam odpowiedniemu cierpieniu, ponieważ łatwiej jest zrozumieć ludzi za których popłynie moja modlitwa z ofiarowaniem Mszy świętej i Eucharystii. 

   Na Mszy Świętej o 6:30 bolała mnie głowa oraz zalewała senność, a mieliśmy jechać do Warszawy, ale pojawiły się zdarzenia zmieniające ten zamiar:

- trafiłem na zabitego gołąbka i to białego (utrata pokoju)

- ukłoniła mi się kobieta, a bardzo tego nie lubię

- urwał się guzik.

    Właśnie mój ulubiony prorok Eliasz zarzucił swój płaszcz na orzącego Elizeusza, co oznaczało jego powołanie (1 Krl 19,19-21). Jak to będzie, gdy się spotkamy. Jak to się stało, że Pan zarzucił na mnie podobny, ale przez lata opierałam się...nie pobiegłem natychmiast porzucić "starego" człowieka, ale prowadziłem życie podwójne...służenie Bogu z życiem w grzechu. Elizeusz natychmiast stał się sługą Eliasza!

    Psalmista wołał od Boga (Ps 16,1-2a.5.7-10): "Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie", bo „Tyś jest Panem moim (...) dziedzictwem i przeznaczeniem (...) Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie".

   Na ten czas Pan Jezus powie (Ewangelia: Mt 5,33-37): "Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi". W naszym życiu jest to zwykłym paplaniem: "jak Boga kocham"!..."Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi".

    Do domu wróciłem z podarunkami, ale dzieci nie chciały...w tym czasie  wysunęła się książka z tytułem "Dobry jak chleb” z obrazem rąk które dają. Napłynęło pragnienie pozbycia się wszystkiego...nie bierz tego dosłownie, bo chodzi o porzucenie naszego przywiązania.

    Później będę czytał "Poemat Boga-Człowieka w którym Maria Valtorta pisała o Panu Jezusie, który nic nie miał!

                                                                                                            APeeL