Dzień przespany z umęczenia, koszmarne sny, zajadle muchy i poty, Do tego idzie zmiany pogody, a nawet wyż z wiatrem...wówczas zawsze mam migrenę i kiedyś umrę w taką pogodę! W śnie miska, a na jawie płynie kabaret z tym naczyniem. Zważ, że nie wolno tłumaczyć snów.
Kościele zatrzymałem się twarzą w Twarzą Boga Ojca z obrazu Trójcy Przenajświętszej. W tym czasie grała orkiestra, a łzy zalewały oczy z powodu posiadania wolnej ojczyzny! Złe kazanie proboszcza o wspomnieniu z jego dzieciństwa o kolonii szkolnej.
Ja w tym czasie "krzyczałbym": Czy wiesz jaką łaską jest ojczyzna? Czy wiesz, że jest to namiastka Ojczyzny Prawdziwej, Niebieskiej?! Czy naprawdę wierzysz, że taka jest ? Czy widzisz wszystkie cuda Boga?
Nawet nasze kości są cudem stworzenia...z prochu! Czy czytałeś kiedyś świadectwo wiary wyznawcy Allaha? Dlaczego u nich nie ma świadectw? Nie wolno też tworzyć wizerunków Boga Objawionego. Ja nie wiem jak wygląda mój Tata. Jego ukazanie się zwiększyłoby tylko moje cierpienie na tym zesłaniu.
Krzyczałbym: łaska, łaska, łaska. Później będzie piękne wystąpienie prezydenta w W-wie, bez czytania. Wojsko, a ja w ręku będę miałem materiały dotyczące zbrodni przeciw naszym patriotom.
Na ten czas w Słowie płynącym od Ołtarza Św. będzie przekazana wizja (Ap 11,19a;12,1-3-6a): "Świątynia Boga w niebie się otwarła" z Arką i Niewiastą obleczoną w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu". Tam też będzie obraz Szatana z jego mocą. A ty nie wierzysz, ze mamy Ojczyznę Prawdziwą!
Jeszcze cud poczęcia dzieciątka (św. Jana Chrzciciele)...przez Elżbietę (Ewangelia: Łk 1,39-56) z jej krzykiem od Ducha Świętego do Maryi: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona"...
Nic nie ukoi mojej tęsknej rozłąki oprócz Eucharystii: Cudu Ostatniego, którym jest zjednaniem mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa.
APeeL