Potworne sny o typie symbolicznym, ale spełnią się w realu...

- mrówki, robale, pająki i komary, które chciałem usunąć specjalnie odkurzaczem (to symbol nawału chorych i spraw, tak będzie właśnie)

- znalazłem się w więzieniu, a później trafię na artykuł o zbrodniach tych miejscach odosobnienia

- jeszcze dom rodzinny, gdzie miałem jechać, ale unicestwił to straszliwy upał!

    Na Mszy świętej porannej moje serce niespodziewanie zalała miłość do Matki Najświętszej. Popłakałem się z  dziękczynieniem. Dalej prorok (Syr 51,12-20) dawał świadectwo swojej wiary...

   "Będąc jeszcze młodym, zanim zacząłem podróżować, szukałem jawnie mądrości w modlitwie. U bram świątyni prosiłem o nią i aż do końca szukać jej będę. (...) Nakłoniłem tylko trochę ucha mego, a już ją otrzymałem i znalazłem dla siebie rozległą wiedzę. (...) Dusza moja walczyła o nią i z całą starannością usiłowałem zachować Prawo; ręce wyciągałem w górę, a błędy przeciwko niej opłakiwałem".

    To wprost moje doznania, inaczej opisane, a dodatkowo moją tęsknotę duszy koi Eucharystia i wymodlona modlitwa. Zresztą każdy może wołać po swojemu. Nasze ciała przyciąga ziemi, a zwykłe pragnienia symbolizuje dom rodzinny, namiastka prawdziwego domu w Królestwie Bożym. Trudno nawet to sobie wyobrazić, bo widzę cuda nad cudami z ostatnim, którym jest Ciało Duchowe Pana Jezusa (Eucharystia).

     Pan Jezus nie mógł przekonać wierchuszki Świątyni Pańskiej (Ewangelia: Mk 11,27-33), bo "arcykapłani, uczeni w Piśmie i starsi" nie mieli łaski wiary (nie byli zawołani i wybrani). Nie pojmiesz duchowości bez odpowiedniego światła w duszy. Nie mogę tego opisać, bo nie jest to lampa naftowa, żarówka, a nawet światło laserowe czy promienie używane w radiologii.

    Pan Jezus na ich podchwytliwe pytanie odpowiedział pytaniem: "Czy chrzest Janowy pochodził z nieba, czy też od ludzi?" Odpowiedzieli Jezusowi: "Nie wiemy". Jezus im rzekł: "Więc i Ja nie powiem wam, jakim prawem to czynię".

     O 23:00 z krzyżykiem w ręku, który znalazłem w piwnicy  trafiłem na festyn (muzyka, piwo, zabawa na stadionie). Ja w tym czasie krążyłem i odmawiałem modlitwy w intencji tego dnia...

                                                                                                           APeeL