Wcześniej zastanawiałem się dlaczego Putin w bestialski sposób napadł na Ukrainę? Nie chodziło o jego demoniczne pragnienie odbudowy ZSRR, ale o dokładną przyczynę. W natchnieniu dowiedziałem się, że chodzi o ich prezydenta, który nie jest "partnerem" Moskwy...tak jak Łukaszenka na Białorusi.

    Dzisiaj potwierdzają to jego słowa (Microsoft Wiadomości): "odpowiedzialność za tę tragedię spoczywa całkowicie na obecnym reżimie kijowskim, którego przywódcy doszli do władzy po zamachu stanu"...

    Aktualnie przepisuję zaległe świadectwo wiary z 27.06.2005 roku. Wówczas na Mszy św. w Słowie (Rdz 18,16-33) Abraham targował się z Bogiem Ojcem o Sodomę i Gomorę, "bo ich występki są bardzo ciężkie."

- Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają?

- Pan odpowiedział: Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich.

     W targu jak przy sprzedaży samochodu doszli do dziesięciu...

- Odpowiedział Pan: Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu. Wtedy Pan, skończywszy rozmowę z Abrahamem, odszedł, a Abraham wrócił do siebie.

    Ilu mamy u nas sprawiedliwych, którzy swoją ufność pokładają w Bogu Ojcu i nie łamią Prawa Bożego w myślach, słowach i uczynkach? Tylko garstka rozumie posiadanie wolnej ojczyzny jaką jest Polska. Trwa moda na Marsze Równości (Grzeszności), nie powiodła się Rewolucja Ulicznic to była próba drugiego puczu, którego uczestnicy 4 czerwca 2023 r. kryli się za flagami naszej ojczyzny.

    Nawet przewidziałem, że będą chcieli śpiewać hymn naszej ojczyzny (nie wyszło). Zapomnieli o orkiestrach, a ja dołożyłbym jeszcze odprawianie mszy nieświętej przez biskupa Niemca z koncelebrantami w durszlakach na głowie.

                                                                            Michał Archanioł

    Śmierć zagląda nam w oczy, a większość jak gdyby nic: "siedzą, jedzą, luli palą", mass-media zalane są wypowiedziami głupich obrończyń wolności kobiet czyli zabijania własnego potomstwa. Bezpieka wciąż wrzuca różne "problemy" podsuwane przez Szatana.

    Wcześniej Palikot popisywał się krzyżem z puszek po piwie, a teraz Nitras ujrzał "władzę" jaką mają katolicy i chce nas "opiłowywać". Biedak nie wie, że jest wysłannikiem Belzebuba. Tacy witaliby naszego człowieka z Moskwy, nie tak jak na Ukrainie.

   Prof. Jan Hartman piał na temat Donalda Tyska, a 02.06.2023 wydalił z siebie, że: "Lekarz nie musi być dobry - wystarczy, żeby nie przeprowadzał aborcji i eutanazji oraz wieszał krzyże i portrety papieża". Ja miałem taki w gabinecie, który pod fartuchem przyniosła przełożona pielęgniarek (ze skasowanego oddziału wewnętrznego)...teraz jest w mojej "izdebce".

    Wysłannicy Szatana zamykają nam kopalnie i chcą przejąć lasy, nie pozwalają na reformę struktury ojczyzny wybranej przez Boga. Zapoznałem się z precyzyjną organizacją konfidentów w Izbie Lekarskiej i tak jest wszędzie...nawet w strukturze Sejmu RP.

   Po wyjściu "na miasto", aby załatwić swoje sprawy z płaczem wołałem do Boga Ojca w intencji ofiar zagłady na Ukrainie raz za dusze takich. Trwało to 1.5 godziny. Łzy płynęły po twarzy, a serce chciało pęknąć.

    Zważ, że Putin niedawno postawił pomnik Stalinowi, a w naszej wierze nie usłyszysz słowa o Szatanie! Właśnie sprawił moje całkowite rozproszenie, a nawet nienawiść do procesji, ponieważ nie nadaję się do czynnego udziału, a nie widziałem organizatorów. Jak się okaże nikogo nie zabrakło...

    Szedłem na końcu, a chwilami moje serce przeszywała miłość do Pana Jezusa Eucharystycznego wywołująca łzy w oczach. Później w pustce przestałem na Mszy świętej. Zobacz nienawiść Bestii do wstawiających się za ofiarami zbrodni wojennej.

    Ogarnij cały świat, który zaczyna się kotłować...przed niechybna zagładą zapowiadaną w Apokalipsie (z obrazem Sodomy i Gomory), a nie przez "czarnowidza" Krzysztofa Jackowskiego. Chłopina najpierw czyta gazety, a później straszy ludzi, a przecież największa kara może być odwrócona, ale trzeba paść na kolana i płakać z krzykiem.

    Putina można przestraszyć tylko wołaniami w jego intencji na Mszach św. w Świątyni Opatrzności Bożej. Każdy generał ("władza") i psychiatra ("mądrość") uśmiechnie się z politowaniem...

                                                                                                                    APeeL