NMP Nieustającej Pomocy

     Jutro odbędzie się sąd kolegów z Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie nad moją osobą, która przez Boga została obdarowana wielką łaską. Zaczynam to świadectwo wiary, a napłynął obraz Pana Jezusa zaprowadzonego do Heroda, gdzie nie odezwał się. Na pytania odpowiadał Piłatowi, który umył ręce na znak, że nie stwierdza zarzucanej Mu winy politycznej.

    Nasza mądrość jest głupstwem dla Boga i odwrotnie...stąd stwierdzanie choroby u wierzących, bo Tam Nic Nie Ma. Przykładem są niezrozumiałe stwierdzenie Pana Jezusa o zbudowaniu nowej Świątyni Jerozolimskiej w trzy dni (chodziło o Jego Mękę)...

                                                                   Światynia Jerozo;imska  

     Tak samo było ze słowami o spożywaniu Jego Ciała (Eucharystii). Nawet dzisiaj jest to niezrozumiałe, bo pokarm traktujemy jako naturalną potrzebę ciała fizycznego. Nie mamy nawet wyobraźni, że w konsekrowanym opłatku znajduje się Duchowe Ciało Pana Jezusa jako pokarm dla naszych dusz. Nic nie da tłumaczenie, bo musisz sam zaznać, co oznacza Komunia Święta.

                                                                     Jezus w Eucharysią

    Wokół króluje niewiara, została nas garstka ("resztka Pana"), a moja łaska jest rzadko spotykana. Wówczas nie żyjesz już dla świata, chociaż prowadzisz życie jak inni, ale masz pragnienie zbawiania wiedząc, że istnieje życie wieczne. Sprawia to pragnienie zapisywana i przekazywania przeżyć z moim wołaniem modlitewnym za tych, których obejmuje intencja. Stanowi to wsparcie duchowe dla poszukujących.

    Sam z siebie nic nie mogę, wielką pomocą dla mnie jest osoba Ducha Świętego (znowu nieznana i negowana z zarzucaniem wielobóstwa). Przy tym dodam, że Królestwo Boże jest w nas, a tego nie można przekazać. Łaska Boża sprawa pragnienie uczestnictwa w codziennych Mszach św. z Eucharystią.

    Można powiedzieć, że mamy dwa światy: przyrodzony i nadprzyrodzony, ciało fizyczne (proch z prochu) oraz duchowe (cząstki Boga Ojca w nas samych). Stąd bierze się nasza tęskna miłość za powrotem do Królestwa Bożego...z tego łez padołu.

    Nie mogę i nie chcę być na osądzaniu mojej wiary. Kiedyś na posiedzeniu Okręgowej Rady Lekarskiej zapytałem: czy na sali jest lekarz katolicki? Pochylano głowy, a ktoś mruknął, że wszyscy są katolikami. Nie ma sensu też udowadnianie, że mam łaskę wiary i to, że wszystko jest prawdziwe w kościele katolickim. Nie pokonasz w dyskusji kierujących się mądrością ludzką (racjonaliści, psychiatrzy, filozofowie, itd.).

    Prawdę mówiąc, nie zależy mi już na tym, aby "prawda wyszła na jaw", ale chodzi o dusze kolegów tkwiących w ciemności duchowej od 2008 roku. To i tak nic w stosunku do narodu wybranego... 

    Przed wyjściem na nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa zdziwiłem się, że dziś jest wspomnienie NMP Nieustającej Pomocy. Wołałem za kolegów dodatkowo prosząc Matkę Bożą, aby sprawiła zesłabnięcie Szatana, który sprawia, że serca ludzi z władzy  zalewa ciemność duchowa.

     Właśnie wspomniano opowiadanie "Jądro ciemności", a dosłownie "Serce ciemności" (ang. Heart of Darkeness) Joseph'a Conrada, które dotyczyło kolonizacji Afryki z przemianą człowieka cywilizowanego w dzikiego.

    Na Mszy św. w czytaniach będą słowa...

1. o przybyciu Abrama z ludem do ziemi Kanaan (Rdz 13,2.5-18), gdzie osiedliwszy się "zbudował ołtarz dla Pana".

2. Psalmista wołał (w Ps 15,1-5): "Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie". Można powiedzieć, że jest to program dla każdego śmiertelnika...chociaż dzisiaj to nie wystarcza, bo naszym zadaniem jest świętość! Stąd dalsze zawołanie (Ps 25,4b.5): "Naucz mnie, Boże mój, chodzić twoimi ścieżkami, prowadź mnie w prawdzie, według Twych pouczeń."

3. Natomiast Pan Jezus powiedział do swoich uczniów (Ewangelia: Mt 7,6.12-14): "szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. (..) ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują."

     Ciało Pana Jezusa przewijało się w ustach do przodu (dobry znak), a moje serce i duszę zalał Pokój Boży z pragnieniem ciszy i milczenia. Jutro odmówię w tej intencji moją modlitwę...

                                                                                                                                 APeeL