Dzisiaj pracuję od 10.15 do 18.00...dlatego trafiłem na Mszę świętą poranną. W Słowie Mojżesz otrzymał od Boga tablice z Dekalogiem (Wj 34,29-35), jego twarz promieniała. Po przybyciu Izraelitów przekazał im "polecenia, powierzone mu przez Pana na górze Synaj."

    Psalmista wołał ode mnie (Ps 99,5-7.9): "Wysławiajcie Pana, Boga naszego, padajcie do podnóżka stóp Jego, bo On jest święty." Nawet jest taka pieśń: "Chwalcie Pana na harfie, chwalcie Pana cytrze"!

    Pan Jezus dalej nauczał o Królestwie Bożym (Ewangelia: Mt 13,44-46), co wówczas było niezrozumiałe. Dlatego mówił w przypowieściach!

    Nie mogłem wyjść ze świątyni Boga ojca na ziemi i wrócić do domu, ponieważ Eucharystia powaliła moje ciało fizyczne. Długo siedziałem poza kościołem, tak było mi dobrze na tym skrawku ziemi poświęconej.  Prosiłem Pana o odbieranie mi przyjemności ziemskich, a teraz buntuję się. Nie spodziewałem się zastawionej przez szatana pułapki. Pokazał to samo niewdzięczny naród wybrany w drodze do ojczyzny ziemskiej danej przez Boga! Dzisiaj, gdy to przepisuję prosiłem, aby Pan przyjmował moje cierpienia cielesne (jest to uświęcenie).

    Dzisiaj jest straszliwy upał (tak samo w tym dniu 09.07.2023), w gabinecie wystawionym na słońce niemożliwa duchota, niezbyt pomaga wiatrak, a nie mamy klimatyzacji. Na dodatek jest nawał chorych: babcię, blokady, zasłabnięcia i migreny! Ludzie mogą umrzeć w tym upale w kolejce do lekarza! Przychodzą takie dni, gdy wielu prosi o powtórki leków i różne błahostki! Nie żałuję zwolnień lekarskich rolnikom, ponieważ dają grosze, ale właśnie dzisiaj przybyła młoda i bogata (przegoniłem ją). Nawet powiedziałem, że nie miała sumienia, aby zmiłować się nade mną. 

   Załatwiłem jeszcze wizytę u ciężko chorego, a w domu spotkała mnie niespodzianka, ponieważ żona ustalała wymianę okien i prosi, abym jutro wziął wolny dzień. "Panie zmiłuj się nade mną!"  Modliła się w tej sprawie, ale nie potrafiła odczytać woli Boga Ojca. Przecież mogliśmy wykonać to w moją wolną sobotę, w pokoju i miłości oraz radości. Demon jednak nigdy nie śpi!

     Dlaczego ludzie nie chcą pomocy Boga Ojca, nie zwracają się z żadnymi prośbami, a to oznacza niewiarę i sprawia wielką przykrość Stwórcy!

                                                                                                                              APeeL