Żona z natchnienia przekazała, że dzisiaj jest Msza św. o 9.00, a bardzo mi pasowała z powodu senności. Podczas pieśni rozpoczynającej nabożeństwo zawołałem: "Panie Jezu! Jestem z Tobą pod krzyżem".
Przykro mi, ponieważ nie posłuchałem Anioła Stróża, a wówczas zawsze pada tylko jedno słowo: "nie", aby nie pobrać leku, który mi zaszkodził! Przed wyżem z wichurami czuję się umierającym (metereopatia).
Prawie chciało się płakać z powodu nieposłuszeństwa. Ja nie boję się chorób i śmierci, ale mam jeszcze wiele pracy podczas przepisywania i opracowywania zaległych świadectw wiary. Krótko: "pragnę być dla chwały Boga Ojca". Poprosiłem: "Boże zamień tę chorobę na inną, abym mógł Ci służyć"...
W tym czasie prorok Jeremiasz mówił (Jr 11,18-20), że swoje zagrożenie przekazał Bogu Ojcu. Wrogowie powzięli przeciw jemu zgubne plany: "zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina"! Napłynęli czyhający na mnie, tak było i będzie ze sługami Boga Żywego, a prawdziwe prześladowania są dopiero przed nami.
Psalmista w tym czasie wołał (Ps 7,2-3.9bc-12): "Panie, mój Boże, Tobie zaufałem (...) do Ciebie się uciekam, wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców".
W Ewangelii (J 7,40-53) Żydzi mimo, że czekali na Mesjasza i widzieli cuda czynione przez Pana Jezusa...byli gotowi na zabójstwo. Najgorsze jest to, że dotychczas widzą w Synu Bożym człowieka...jak św. Jehowy. Eucharystia zamieniła się w "mannę z nieba" i w stanie ekstazy podjechałem pod mój krzyż zapalić lampkę.
Podczas obiadu trafiłem na spotkanie Szymona Hołowni z wyborcami w Poznaniu. Zrobił spotkanie i sam gadał o wszystkim i niczym...chwaląc siebie i całą koalicję. To człowiek zakochany w mikrofonie z którym śpi...bajdurzył 10 razy mocniej od Donalda Tuska.
Czy brat Szymon ma zaświadczenie lekarskie od psychiatry? Kategorycznie trzeba go zbadać, bo chce wdeptać w ziemię naszego człowieka w Moskwie. "Nie mogę wszystkiego zrobić jako marszałek Sejmu, ale będę próbował. (...) Mamy chodzić z podniesioną głową, macie prawo robić to, co chcecie"...czyli wierzyć w Trzecią Drogę, a nie w Boga Ojca! Czym różni się od prezia Boleksława: "jak byłbym papieżem to mówiłbym, tak jak on".
O 15.00 Pan Jezus zlecił s. Faustynie, aby napisała na kartce słowa i je przekreśliła (z czytanego "Dzienniczka")...
Wieczorem, krążyłem po mieścinie wołając za bezgranicznie ufających Bogu Ojcu. Niektóre zawołania z Drogi Krzyżowej oraz oraz słowa Zbawiciela na krzyżu...powtarzałem wielokrotnie.
Tuż po północy Pan zaprowadził mnie na www.racjonalista.pl z wątkiem "Stwórca życia", który spłodził panTeista 09.03.2024. Sam zobacz, co roi się w głowach idących za rozumem, a wiedz, że jest on wykorzystywany dopiero w 5-10%.
Oto najnowsze wyjaśnienia dotyczące naszego powstania, bo upadło pochodzenie od małpy oraz teoria wielkiego wybuchu...ostatecznie życie powstało na dnie oceanu pełnego plastiku, a wg autora wątku z "piany morskiej". Dowodem jest też opisywana zupa Ureya... pl.m.wikipedia.org/wiki/Zupa_pierwotna
haish w komentarzu dał słowa śpiewanki: "burza na morzu szalała, piorun pier......w szalupę, księżniczka się burty trzymała, a bosman dokonywał aktu prokreacji".
Nie wierzysz, a ja się nie dziwię, bo bracia racjonaliści mają błogosławieństwo Belzebuba, który wyłączył im możliwość ujrzenia cudu stworzenia wszystkiego. Ich trójcą jest fizyka, chemia i biologia.
Jednak odpowiedzialność Szymona Hołowni jest większa, bo jest katolikiem zaprzedanym poganom...właśnie wroga ujrzał w o. Rydzyku. Gdzie dojdziesz marny człowieczku? Ciekawe, co powiedziałby, gdyby dzisiaj stanął przed Trybunałem Bożym?
APeeL