Jak wielką radością jest przybycie do Domu Pana na ziemi i zaczynanie każdego dnia od spotkania z Jego Synem, Panem Jezusem. 99. 99 % ludzkości nie zawraca sobie tym głowy. Żyją, gonią za wiatrem, wymyślają różne wredne prawa, aby szkodzić jedni drugim, prześcigają się w produkcji śmiercionośnej broni, pragną władzy nad sąsiadem, a opętani przez Szatana...nad światem!
Mało kto myśli o swojej duszy, o życiu wiecznym w ojczyźnie o jakiej marzy, a nigdy tutaj takiej nie będzie. Żyjemy na zesłaniu, a wszystko jest pokazane na obozach zagłady. Księciem tego świata jest Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel), nie pokonasz go inteligencją najmądrzejszych i to wszystkich razem...w kupie.
Sam widzisz, co mówią w odpolitycznionych mass mediach. Najgorsze jest to, że ludzie prawi dają się skusić i świadomie kłamią...mając przykład u tych, na których głosowali. Przykładem jest Szymon Hołownia, niby inteligentny, wybrał trzecią drogę, a patrzy na Donalda Tuska jak Śmieszek na Biedronia.
Uwielbienie ma różne barwy, szacunek i zadziwienie budzi moc okrutników, co widzieliśmy u wyznawców Hitlera i Stalina. Przypomnę knajackie słowa Donalda Tuska, że "komuś rura zmięknie".
Bracie Donaldzie nie idź tą drogę. W Świetle Bożym widać, że napadnięto na nasz kraj (kłania się Bezmienow: "Jak napaść na państwo"), wywracanie wszystkiego to naprawa ("operacja specjalna"). Bracie! Pchasz się na śmierć i to wieczną, bo duszy. Nie można oddzielić wiary w Boga i Przymierza z Nim od władzy, w tym wypadku ludowej.
Nie wygrzebiemy się z tego, bo Apokalipsa już pędzi, a wszyscy zachowują się...jak dziadki siedzące na ławkach rynku małego miasta. Nie przebudzisz takich duchowo swoją mocą, a nawet wiarą, bo wszystko jest w ręku Boga Ojca. Nigdzie nie dojdziesz bez przymierza z własnym ojcem, a tu z Ojcem naszej duszy, ciała wiecznego. Wierzy w to tylko garstka ciemnogrodzian "latających do kościoła". Tak się wypowiedziało prosto z serca.
Od Ołtarza św. popłynie Słowo (Rdz 17,3-9)...dreszcz prawdy przepłynął przez moje ciało, a łzy cisnęły się do oczu, bo "Abram padł na oblicze", a Bóg przekazał mu, że zawiera z nim Wieczne Przymierze.
Powiedz mi, co może być ważniejszego? Dlaczego nasze władze nie pojawiają się w Świątyni Opatrzności Bożej...i to w worach pokutnych? Gdzie wyprowadzą nas POlacy, Trzecia Odnoga, czerwoni, kolorowi, a teraz zieloni.
Tak jest, gdy odwracasz się od Boga Ojca w sprawach niby śmiesznych, a tu w przewodzeniu narodowi...obecnie wybranemu przez Boga Ojca w miejsce Izraela.
W tym czasie psalmista wołał ode mnie (Ps 105,4-9), bo w miłości do naszego Deus Abba nic się nie zmieniło. Przy spotkaniu nie zapytam skąd miał dar głoszenia, że: "Pan Bóg pamięta o przymierzu swoim".
Dlaczego my, obecni wybrańcy nie widzimy tej łaski? W mass-mediach królują dziewuszki pragnące...wolności matek do zabijania własnych dzieci. Na balkonie nad nami gołębica siedzi dzień i noc na dwóch jajeczkach. Przecież mogłaby je stłuc i być wolną. Dziewuszki otrzymały mądrość ludzką i chcą zająć miejsce Boga Ojca! A tu...
"Rozważajcie o Panu i Jego potędze, zawsze szukajcie Jego oblicza. Pamiętajcie o cudach, które On uczynił, o Jego znakach, o wyrokach ust Jego". Do tego psalmista dodał (Ps 95,8ab): "Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego".
Pan Jezus obiecał (Ewangelia: J 8,51-59), że każdy Jego wyznawca "nie zazna śmierci na wieki". Te słowa Wiecznej Prawdy sprawiły, że uznano Go opętanym i chciano ukamienować! Natomiast u wyznawców Jezusa podobnych do mnie rozpoznaje się chorobę psychiczną, bo mówi dziwnie. Specjaliści nie potrafią odróżnić psychozy od mistyki...
Zważ, że wszyscy żyjemy w kraju wybranym obecnie przez Boga Ojca, gdzie "szałmen" Hołownia chce coś uczynić z krzyżem w Sejmie RP. Panu Bogu nie zależy na takim kulcie, ale jest to próba dla katolików. "Nie chcecie? To wasza wola, taką wam dałem"!
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu, a ekstaza zalała duszę. Do tego "wyrzutu z serca" dodam jeszcze 1.5 - godzinną modlitwę przebłagalną... towarzysząc w ruchu grającym w piłkę nożną.
APeeL