Wcześniej przybyłem do pracy, ale wówczas zawsze nie ma pacjentów, a to zarazem jest pułapka, bo już o 8:30 zrobił się sztucznie tłok. Ten ważny, bo ma zapalenie gardła i nie może czekać, duszność u staruszki, zbędna konsultacja w pogotowiu. Pan wzmocnił mnie Swoją Słodyczą od 12:00 do 13:00. Po latach będę wiedział, że jest to działanie Ducha Świętego.

     W drugi dzień świąt mam dyżur w pogotowiu, planowałem wolny dzień po świętach, ale młody kolega wziął właśnie urlop i też planuje wolny dzień. Nawet nie pytał mnie! Cały czas pracuję za niego. Wychodzę, a wpada spóźniony pacjent. Odjeżdżam, a biegnie kobieta z dzieckiem!

     Zdenerwowany i przygnębiony wracałem do domu. Ludzie nadużywają dobrego serca, bo przychodzą po jedno zwolnienie, a potem wracają. Mówię takim, że mnie polubili! Podczas obiadu z telewizora popłynęły sceny zabijania: oto kobieta wkłada benzynę do ogniska, dochodzi do wybuchu i spalenia człowieka. Poznałem już intencję, za pozbawiony skrupułów: mafia, płatni zabójcy, malwersanci, na samym dole kolega.

     Trałem na zbrodnicze wycinanie drzew. Popłynie moja modlitwa przebłagalna, ale ze zmęczenia przysypiałem na Mszy świętej o 17:00. Jakby na ten czas Pan Jezus eskrzesił z martwyh Łazarza (Ewangelia: J 12,1-11).

    Później w telewizji popłynął różne znaki w tej intencji: prostytucja, niewolnictwo (dawne i obecne), wabienie władzą, zmuszanie do pracy w agencjach oraz tylko dyskusja o ilustracji! Wielu posłów podpisywało fałszywe oświadczenia! Zważ do czego prowadzi brak skrupułów. Przepłynęły obrazy z mojego życia. Późno. W ręku:

- "Dziennik" S. Kisielewskiego...z jego oceną zbrodniczego komunizmu i służących tej ideologii.

- artykuł ze zdjęciem Johna Kennedy'ego (jaka mafioza)

- zdjęcia towarzysza Stalina!

- relacja o zbrodniarzu z Francji

- oraz "Czarna księga komunizmu".

 To wierzchołek góry lodowej pozbawionych skrupułów...sam po cichu wypiłem piwo (mimo abstynencji), które ukradłem żonie.

                                                                                                                                  APeeL