Motto: "Słuchaj się żony i rób odwrotnie"...

    Dzisiaj przekażę typowy przykład działania według woli własnej. Od razu trzeba dodać, że wówczas nie możesz wykluczyć pokusy, a wszystko poznajemy po owocach (post factum). Każdy zna następstwa własnych pomysłów.

     Dlatego bardzo ważne jest wsłuchiwanie się w natchnienia Boże i to w sprawach małych i decydujących o całym świecie. Jeżeli masz dzieci to wiesz o co chodzi, ponieważ posłuszne będą wykonywały twoją wolę w sprawach małych, wówczas możesz zawierzyć im większe (np. podział majątku).

     Michał Wiśniewski zaczął budować pałac, a ma do odsiadki 1.5 roku. Inny bierze pożyczkę i umiera, niewiasta wychodzi za rozpustnika, a wielu kocha pieski i je całuje. To jest nieskończoność, ponieważ upadły Archanioł dysponuje nadprzyrodzoną inteligencją w podsuwaniu nam zła, a szczególnie "dobra". Tacy kręcą się wokół wszystkiego, a do Domu Boga na ziemi nigdy nie wstąpią! 

    W tym poplątanym świecie nie znamy przebiegu życia danego dnia, a nawet tego, co stanie się za chwilkę. Uwierz mi i nie idź drogą wytyczoną przez siebie (wola własna z namaszczeniem przez Belzebuba). Jeżeli jesteś niewierzącym, a szczególnie wrogiem wiary katolickiej i do tego jeszcze szydercą...będziesz miał pomoc w czynieniu zła bez wyrzutów sumienia!

    Takie błędne działania mogą być porażające...szczególnie u polityków ("zielony ład", ekologia, itd.). Zarazem szukanie alternatywnej energii...z niszczeniem kopalni, zalecaniem gazu, a po chwilce prądu. Przy okazji jest to walka z darami Boga Ojca (węgiel), a człowiek staje się ofiarą takiego działania.

     Chodzi o budowanie raju na ziemi i to dla "samych swoich", co czynili komuniści ("gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród") z małpowaniem chrześcijan. Tu towarzysze, a u nas bracia...

   W UE także mamy takich "ograniczonych duchowo", pragnących ponownego budowania raju na ziemi przy całkowitej bezbożności. W tym czasie wysłannicy Szatana spokojnie testują każdą śmiercionośną broń, a przykładem jest "chińska zaraza" (covid).

     Gdzie dojdziesz z Niemką, Ursulą von der Leyen, która ponownie zdobyła poparcie Parlamentu Europejskiego dla swej drugiej kadencji. A gdzie bez Opatrzności Bożej? Jak pokonasz wysłanników Szatana (KRLD, a obecnie Federacje Rosyjską i przyczajonych Chińczyków oraz Państwo Islamskie)? Tam powinien być człowiek wiarygodny jak Przemysław Czarnek.Jego przeciwieństwem jest senator, lekarz Stanisław Karczewski. Jednak prezes jako mocny otacza się słabymi. 

     Na jednym ze spotkań otrzymał ode mnie do ręki moją krzywdę (uznanie za chorego psychicznie - z powodu obrony wiary i krzyża - z zawieszeniem pwzl). Kręcił przed spotkaniem, a mógł rzec jedno słowo w Izbie Lekarskiej, gdzie brylował. 

    Na Mszy św. porannej Pan Jezus będzie mówił w Ewangelii (Mt 11, 28-33) o jarzmie (uprząż dla zwierząt) oraz brzemieniu (noszonym ciężarze). Często nosimy jarzmo, ale diabelskie. To dwa przeciwieństwa: wybieraj!

    Zważ na różne pragnienia ludzkie: ktoś dla głupiej sprawy wspina się na wieżowiec lub zjeżdża rowerem ze skalistej góry. Nawet nie pomyśli o momencie śmierci czyli naszego opuszczenia ciała (truchła)! Takim wieżowcem jest władza, a wspinaczem na jej szczyt i to po raz drugi jest dziadek Donald Tusk. 

    Ty, który to czytasz nie zmarnuj mojego świadectwa, które jest wynikiem 30 lat ćwiczenia się. Uwierz mi, że nie ma ważniejszej sprawy, ponieważ odczytywanie woli Boga Ojca jest drogą do prowadzącą do nawrócenia i świętości! Co możesz postawić ponad to?    

     Wróćmy do dzisiejszego dnia, który zaplanowała żona i czekała na moją "decyzję"...

1. Dalej jest masakryczny upał i dziadki nie powinny wystawić nosa poza drzwi, a to wyjazd na nasz przyszły grób (dany przez Boga)...przy kaplicy cmentarnej z monitoringiem skierowanym na miejsca "naszej wieczności".

2. Już podczas wyjazd z miasta tkwiliśmy w zatorze, ponieważ remontowano most i puszczano samochody naprzemiennie.

3. Przy okazji spojrzałem na miejscową budowę "Sopotu" w naszym miasteczku nad rzeczką (nawet jest arena, hotel i wiele atrakcji)...

4. Na miejscu, do cmentarza szedł wielki pogrzeb, samochody stały wszędzie, a my mieliśmy ciężki pojemnik z kwiatami (ja mam mieć operację przepukliny)...

    Tam doznałem pocieszenia, ponieważ orkiestra grała zmarłemu marsz pogrzebowy. Tak powinniśmy grac Panu Jezusowi w Wielki Piątek ze wspólnym płaczem przy zawołaniach kapłana.

5. Po wszystkim stwierdziłem, że nie zabrałem dokumentów, a po drodze patrol policyjny zmierzył mi prędkość. Ponadto musiałem jechać okrężną drogą przez trasę szybkiego ruchu.

    Na nabożeństwie do Najświętszej Krwi Pana Jezusa nie mogłem się ukoić, a podczas medytacji prosiłem Boga Ojca o zmiłowanie nad bliskimi ofiar wszelkiej maści. "Tak dobrze Panie w Twoim Domu". Jednak zamykali. Towarzysząc grającym w piłkę nożną odmówiłem moją modlitwę w intencji tego dnia...

                                                                                                                                      APeeL

 

Aktualnie przepisano...

05.04.2001(c) ZA NIEWINNIE SKRZYWDZONYCH

     Jakże umęczy  ten świat...szczególne sny o typie eksterioryzacji budzące kilka razy w nocy. Dodatkowo, po przebudzeniu napłynęło kuszenie do bycia na Mszy świętej porannej! Dziwisz się, że Szatan kusi do bycia w kościele? Mnie to nie dziwi, bo mam być na Mszy św. wieczornej!

     W drodze do pracy zabrałem koleżankę - lekarkę pozostawioną z dziećmi przez męża lekarza. Zawsze mówili razem jej głosem. Jeszcze nie wiedziałem, że to spotkanie to tzw. "duchowość zdarzenia", a mówi o tym później odczytana! Ona jest niewinna, bo dobrego męża zabrała jej laborantka przecinka z naszej przychodni.

     W telewizji płynęły straszne obrazy z wojny Izrael-Palestyna, gdzie jest bezmiar niewinnych ofiar i zniszczenia. Tak samo jest obecnie, gdy przepisuję to świadectwo (16 lipca 2024)...w strefie Gazy Palestyńczycy są zamknięci  bez możliwości udzielenia im pomocy.

     Od 7:00 do 14:00 przesuwali się wymagający zdiagnozowania, bezradni, bezrobotni, pozbawieni grosza oraz skrzywdzeni przez komisję lekarskie ZUS-u (1/5 rent jest lewa), jeszcze przestraszeni: kierowca, młodzieniec po zawale i ciężarna z ropniem palca. Z radia popłynie informacja, że sanator nie zgodził się na eksmisję na bruk ciężarnej oraz niepełnosprawnych...w tym czasie tajniacy nie chcą opuścić wynajmowanych mieszkań! Moje serce zalewało pragnienie modlitwy, ale nie znam intencji, która kręciło się wokół krzywdy.

     Z włączonego telewizora popłynie obraz płaczącej matki ośmiorga dzieciątek! Przypomniała się wczorajsza relacja z eksmisji samotników na bruk. Rozpacz takiego z zapytaniem: "czy mam się powiesić?"

     Płyną obrazy ofiar wojny w byłej Jugosławii, strajk pozbawionych środków do życia, bestialsko zamordowani w Jedwabnem oraz zagryziona przez psy. Z drugiej strony bogacze. Podczas koronki do Miłosierdzia Bożego współcierpienie z objętymi intencję koi serce.

     Na Mszy świętej o 17.00 będę wołał z płaczem do Boga Ojca..."to zbrodnia, zbrodnia i nie widać końca zbrodni". Właśnie to będzie pokazane w Ewangelii (J 8,51-59) w walce na słowa wierchuszki świątynnej ze Zbawicielem...

- Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki.

- Teraz wiemy, że jesteś opętany. Abraham umarł i prorocy - a Ty mówisz: Jeśli kto zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki. Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz?

- Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: Jest naszym Bogiem, ale wy Go nie znacie. Ja Go jednak znam. Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni.

      Napłynął obraz zamachu na Jana Pawła II. Tak zrozumiałem, że ten dzień jest także za mnie, bo bez powodu zrobiono ze mnie "wroga ludu". Z drugiej strony to nie może dziwić, ponieważ tak jest z tymi, którzy poszli za Panem Jezusem.

    Nie wypowiesz tych minut cierpienia. To błyski rozrywające serce i wyciskające łzy! W tym bólu podjechałem pod mój krzyż, gdzie. zapaliłem lampki i postawiłem kwiaty.

    Uczyniłem to z serca, nie dla żadnej nagrody według niewiernych. Na zakończenie tego dnia popłynie obraz maltretowanego dziecka...

                                                                                                                               APeeL