Niedziela Palmowa

      Przed wyjściem na Mszę świętą czytałem wizję Marii Valtorty; "Wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy". Lud zbierał liście palm, kwiaty i wonne rośliny, aby usłać drogę, którą dotknie stopa Zbawiciela. Popłakałem się, usiadłem dziękując Bogu Ojcu za ochronę, ponieważ po pijaku mogłem wiele razy zginąć, a niedawno bezpowrotnie uszkodzić sobie staw skokowy lewy.

     W drodze na Mszę świętą o 7:00 odmawiałem "Anioł Pański", a w pobliżu kościoła usłyszałem pieśń: "Boże, Boże mój, czemuś mnie opuścił?" Poprosiłem Pana o jakieś cierpienie wynagradzające (duchowe). W tym czasie, podczas śpiewu chóru kościelnego myśl uciekła do "Prawdziwego życia w Bogu" z opisem całej Męki Jezusa Chrystusa.

    Po tym czasie Herod dogadał się z Piłatem oraz przełożonymi z Synagogi, bo Pan Jezus był dla nich wszystkich niewygodny. To ujrzałem w tym czytaniu później.

     Dzisiaj jest bardzo długie Słowo Boże opisujące Mękę Zbawiciela, która zapowiedział od Boga Ojca prorok Izajasz (Iz 50,4-7): "Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym Mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam".

      Psalmista dodał (Ps 22,8-9.17-20.23-24): Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?

"Sfora psów mnie opada, otoczyła mnie zgraja złoczyńców.

Przebodli moje ręce i nogi, policzyć mogę wszystkie moje kości.

Dzielą między siebie moje szaty i los rzucają o moją suknię."

    Apostoł Paweł powiedział (Flp 2,6-11), że Syn Boga Żywego "ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi (...) stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył (...) aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca. Dalej nastąpi przedstawienie całej Bolesnej Męki Zbawiciela

    Na chórze staram na wprost wizerunku Ducha Świętego, a schodząc do Komunii świętej popłakałem się z sercem zalanym miłością Boga Ojca...do nas wszystkich: młodych i starych, chudych i grubych. Nie można tego wyjaśnić naszym językiem. To później wyjaśni osoba żony cierpliwie czekająca na syna, który śpi do 11:00.

    W tym czasie z telewizji popłynęły świadectwa wiary: naukowców i kapłanów - jeden nawet powiedział, że "zakochał się w Panu Jezusie". To jest oczywiste, że taka miłość nie ma nic wspólnego z ludzką, bo jest ta miłość duchowa

     O 12:00 popłynie ponownie "Anioł Pański", a żona jest zdenerwowana, ponieważ syn ma duże plany, a kasa pusta. Nawet ma jechać na wycieczkę i kupić sobie samochód. '

      Nie mogłem odczytać intencji, a pragnienie modlitwy zalewało serce. Lubię modlić się na otwartej przestrzeni, gdzie nie jestem rozpraszany. Po odczycie intencji przepłynęły zdarzenia...

- odtajnienie dokumentów dotyczących śmierci Generała Sikorskiego, który był niewygodny dla dzielących Europę po II wojnie światowej

- tak samo niewygodny jak Zbawiciel dla Żydów i Rzymian

- wojna Iranu z Irakiem z bombardowaniem Iraku

- "Gazeta wyborcza" przejęła się dyskryminacją Żydów, a teraz dochodzą do nich Kurdowie i Czeczeni

- zamach na Jana Pawła II

- mordowanie dzieci narodzonych.

- niewygodna dla rządu i Putina jest telewizja, dziennikarze, lekarza, sędziowie

     Tacy są niewygodni, przeszkadzający samą swoją obecnością, najlepiej jak wszyscy myślą i mówią jednym głosem.

      Ukroiła mnie modlitwa podczas długiego spaceru...

                                                                                                                                 APeeL