Planowałem Mszę świętą wieczorną, ale po zerwaniu przez budzik wiem, że mam być na porannej o 6:30. Ktoś zdziwi się, ponieważ każde nabożeństwo jest podobne.
Wychodzę zły, ponieważ żona ma jakieś pretensje, a dodatkowo nie mogłem otworzyć drzwi od mieszkania, ponieważ syn zamknął przy włożonym kluczu. W bólu wołałem tylko: "Tato! Tatusiu!". Zważ na przeszkody w bólu tęsknej rozłąki duszy pragnącej powrotu do Królestwa Bożego. Nie możesz nikogo bardziej kochać na ziemi, gdy odkryjesz że masz Najświętszego Tatę! Nie pojmie tego normalny człowiek. a wokół mamy kochających żonę, rodziny, pieska i kotka, a nawet samego siebie!
Właśnie płynie pieśń: "ktokolwiek Boże raz pojąć może, ten nic nie pragnie, nie szuka". Tak! Znajdziesz miłość Najświętszego Taty, wówczas nie pragniesz nic już nie pragniesz i nie szukasz! Nic!
Pan Bóg przez Mojżesza przekazał to, co wiem (Kpł 19,1-2.11-18), że mamy być święci, bo inaczej nie trafimy do Królestwa w którym mamy spotkać się ze Świętym Bogiem Ojce! Nawet na ziemi pokazywana jest namiastka tej miłości w której ojciec ziemski w wielkim bólu rozstania czeka na ziemi, a ten: wyjechał, ten siedzi w więzieniu, a córka go nie kocha.
"Nie będziecie przysięgać fałszywie na moje imię", uciskać bliźniego i go wyzyskiwać, ubliżać głuchemu i kłaść przeszkody przed niewidomym. "Nie będziecie wydawać niesprawiedliwych wyroków", być stronniczymi na korzyść ubogiego, ani mieć względów dla bogatego. "Nie będziesz szerzył oszczerstw między krewnymi, nie będziesz czyhał na życie bliźniego (...) Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata" i szukał pomsty, ale "będziesz miłował bliźniego jak siebie samego"...
Specjalnie to wypisałem, bo nasze prawo "po ruskich" ma dwa końce: jednym możesz skazać niewinnego, a drugim oczyścić przestępcę. Dlatego psalmista zawołał ode mnie (Ps 19,8-10.15): "Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę", niezawodnie uczy prostaczka mądrości. (...) sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne."
Pan Jezus zapowiedział (Ewangelia: Mt 25,31-46) swoje przyszłe panowanie, gdy zasiądzie na tronie pełnym chwały. Wówczas oddzieli złych od dobrych z wymienieniem ich i zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli złych od tych, którzy czyli dobre uczynki.
Wówczas musiał tłumaczyć wszystko, to co my wiemy dzisiaj, a przez to wzrosła nasza odpowiedzialność. Okrutników...u nas skazuje się na śmierć ciała, a tam usłyszą: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Jako lekarz stykający się przez całe życie z bliźnimy mogę powiedzieć, że życie duchowe interesuje garstkę, a pragnących świętości trudno spotkać i budzi to zdziwienie!
Przecie to dzieje się po zjednaniu naszej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa w Eucharystii! W przychodni spotkała mnie "niespodzianka", ponieważ wcześniej nie zawiadomiono mnie, że nie będzie kolegi, a chorych był nawał z przyjęciem trzech wizyt domowych. Na dodatek do syna ma przyjechać narzeczona i czeka mnie później dyżur pod telefonem!
To sprawiło utratę radości z pracy i pomagania. Zarazem wyraźnie ujrzałem pomoc, ponieważ zbrakło mi druków zwolnień z pracy, a nie były potrzebne! Nawet udała się wyjechać o 13.00 do chorych. W ten sposób o 15:00 mogłem odmówić koronkę do Miłosierdzia Bożego w intencji tego dnia.
W błyskach przepływały osoby tych, co umiłowali: od świętej s. Faustyny do Prymasa Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II...także święte małżeństwa i rodziny. Z kalendarza wzrok zatrzymała Przypomniała się Matka Boża z zamordowanym Zbawicielem. Wyobraź sobie ten najświętszy ból Przeczystej Matki.
Przepływał też płacz matek, których zginęli najbliżsi w wypadku w Portugalii (zerwał się most, autobus plus dwa samochody zatopione). Przypomniały się też wizyty u męża kochającej go żony, chorej matki staruszki z synem, a w telewizji "Polsat" popłyną relacje o porwanych dla okupu dzieciach biznesmenów oraz potworne morderstwo w szkole (USA). Na tym tle zrozumiesz ból tęsknoty tych, którzy umiłowali Boga Ojca oraz Jego Miłość do ludzkości...
APeeL