Uroczystość Zwiastowania Pańskiego
Na Mszy świętej o 7:00 popłynie pieśń: "Panie zmiłuj się nad nami". Łzy zalewały oczy z wołaniem: "Tato! Tato! Tatusiu!" Przepłynęli zmarli z mojej rodziny: ojciec, rodzeństwo oraz żyjący jak większość ludzi bez Boga!
Od Ołtarza św. mój ulubiony prorok Izajasz zapowie znak od Boga (Iz 7,10-14): "Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel, albowiem Bóg z nami".
Psalmista będzie mówił wprost ode mnie (Ps 40,7-11): "W zwoju księgi jest o mnie napisane: Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, a Twoje prawo mieszka w moim sercu”. Wprost powtórzył to św. Paweł (Hbr 10,4-10): "Oto idę - w zwoju księgi napisano o mnie - abym spełniał wolę Twoją, Boże". Słuchałem tego zdziwiony, bo to moja łaska: odczytywanie Woli Boga Ojca!
W Ewangelii (Łk 1,26-38) będzie znany przekaz posłania Anioła "Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. (...) Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus."
Podczas zapisywania tego świadectwa będzie relacja narkomana, którego Pan Jezus uwolnił od nałogu. Dziękował za tę łaskę, która sprawiła, że pojednał się z Bogiem.
Popłakałem się po Eucharystii i nie mogłem wyjść z kościoła. Z telewizji popłynie piękny śpiew i głośne dziękczynienie za zbawienie. Ja w tym czasie będę mówił o Bogu i Panu Jezusie.
Jan Paweł II - w ramach kościołów chrześcijańskich - szukał pojednania. Jednak u nich nie ma Eucharystii i to nic nie da...podobnie jest z partiami politycznymi szukającymi sojuszy. Jakby na szczycie tego są wojny z podpisaniem różnych faktów.
Trafiłem na Mszę świętą z Lublina z której popłynie dla mnie błogosławieństwo. Zarazem cierpiący w Egipcie Koptowie - prześladowani chrześcijanie świadkowie wiary z zagrożeniem życia.
Syn wspomniał o filmie o. Pio, a wzrok zatrzymał "Rycerz Niepokalanej" z twarzą Jana Pawła II, matką Teresą i ojcem Kolbe...
Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji tego dnia, a w drzemce będę w przychodni, gdzie pisałem coś na maszynie, a w tym czasie ubrudziłem sobie rękę! To symbol zachłanności...
W ręku znalazł się "Poemat Boga-Człowieka", gdzie jest opisane Zwiastowanie z opisem izdebki Matki Zbawiciela. Łzy zalały twarz po słowach modlitwy Matki: "Panie, Boże Najwyższy, nie zwlekaj z zesłaniem Twego Syna (...) Ojcze, Święty Ojcze! Pozwól Twojej służebnicy ofiarować w tym celu życie".
Z płaczem poprosiłem Ojca Najświętszego o prowadzenie w Jego sprawach. Żona oglądała film w TVN gdzie po latach odnalazł się brat i siostra (z Domu Dziecka).
APeeL