Wczoraj po ciężkim dniu w przychodni wyspałem się na dyżurze w pogotowiu. Zapamiętałem przypadki, które sprawiły odczyt dzisiejszej intencji modlitewnej...

- pacjent z usuniętą krtanią z powodu raka z opiekuńczą żoną

- jadąc karetką spotkaliśmy znajomego, którego syn miał straszny wypadek i właśnie był pogrzeb jego synowej

- ostatni to porażony z drżeniem całego ciała z opiekującą się żoną.

     Od 7:00 płynęła praca, a w tym czasie z radia podano informację, że prezydent wszystkich Polaków zawetował ustawę reprywatyzacyjną. Później pokażą zrozpaczonych poprzednich właścicieli.

     Serce zalewał straszliwy ból łączności z Panem Jezusem. Tego nie wypowiesz, a w tym czasie wzrok zatrzymała Matka Boża z zamęczonym Synem na kolanach (z kalendarza). To naprawdę zjednanie w straszliwym cierpieniu!

     Na ten moment będzie pieśń: "Wisi na krzyżu, Pan ziemi i nieba". Tak odczytałem intencję modlitewną. Pod kościołem była klepsydra 35-latka z wypadku, a to oznacza zjednanie w cierpieniu całej rodziny.

      W słowie padnie przekaz od Boga (Jr 7,23-28) dotyczący nieposłuszeństwa narodu wybranego. "Dałem im przykazanie: Słuchajcie głosu mojego (...) Ale nie usłuchali ani nie chcieli słuchać i poszli według zatwardziałości swego przewrotnego serca (...) posyłałem do was wszystkich moich sług, proroków, każdego dnia, bezustannie, lecz nie usłuchali Mnie ani nie nadstawiali swych uszu."

     Panu Jezusowi zarzucono (Ewangelia: Łk 11,14-23), że: "wyrzucał złego ducha (...) Przez Belzebuba, władcę złych duchów (...)"!

      Po Eucharystii nie mogłem wyjść z kościoła, a później odjechać samochodem z powodu zjednania ze Zbawicielem zalany duchową słodyczą! Podjechałem pod "mój" krzyż zapalając lampki.

     Z telewizji popłynęły obrazy zjednanych cierpieniem:

- w TVN pokażą zgwałconą przez ojca z płaczącą matką

- sieroty i pół sieroty oraz dzieci porzucone

- bezdomni, bezrobotni i wyrzuceni z własnych domów

- rozpacz właściciela pozbawionego majątku

- "Rycerz Niepokalanej" pisał o o. Marii Kolbe, Janie Pawle II oraz Matce Teresie

- wojna w Macedonii spowodowana przez albańskich rebeliantów.

      Oglądałem też film o straszliwie dręczonych kobietach w małżeństwach. Jak się okazuje codziennie giną trzy takie ofiary...wspomagają je różne organizacje. Przepłynął cały świat jednoczących się w cierpieniu

      Teraz w "Centrum nadziei" pokazano ciężką operację z zagrożeniem życia oraz matki płaczące w ryzyku utraty życia przez dzieci. Właśnie operują chłopczyka (ciężka rana serca), a 300 km dalej biedna rodzina czeka na jej efekt. W "Gazecie Polskiej" będzie artykuł o jedności bolszewickiej - PZPR, OPZZ. Jakże Szatan małpuje Boga.

     Późno. Popłyną jeszcze obrazy bezrobotnych mających pretensje do rządu. Podziękowałem za ten dzień z przeprosinami Boga Ojca...

                                                                                                                      APeeL

23.03.2001(pt) ZA NAPRAWIAJĄCYCH KRZYWDY...

        Po przebudzeniu napłynęło moje zachowanie na kursie w Szczyrku, gdzie zmarnowałem łaskę szkolenia się, a w niedzielę bycia w jakimś kościele. W tym czasie upiłem się do nieprzytomności...mogłem nawet umrzeć.

     Łzy zalewały oczy, ponieważ Pan mnie ostatecznie ocalił! Doszło do odjęcia nałogu ponieważ, Szatan chciał mnie zabić. W takim stanie zrozumiesz nędzę tego świata, umiłowanie ciała (prochu), życia ziemskiego ("bańki mydlanej"). Z TVN popłyną obrazy "światowych rewolucji" oraz upadek programu "Wielki Brat".

       Popłyną czytania w których prorok Ozeasz zawoła od Boga Ojca (Oz 14,2-10): "Wróć, Izraelu, do Pana Boga twojego, upadłeś bowiem przez własną twą winę. Zabierzcie ze sobą słowa i nawróćcie się do Pana! Mówcie do Niego: Przebacz nam całą naszą winę, w ten sposób otrzymamy dobro za owoc naszych warg".

     Psalmista zawołał (Ps 81,6-11.14.17): "Ja jestem Bogiem, słuchaj głosu mego (...) Wołałeś w ucisku, a Ja cię ocaliłem. (...) Nie będziesz miał obcego boga, cudzemu bogu nie będziesz się kłaniał. Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej".

       Natomiast w Ewangelii (Mk 12,28b-34) przesłuchiwano podchwytliwie Zbawiciela...w tym wypadku o najważniejsze przykazanie czyli: "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą....a bliźniego jak siebie samego".

      Moje serce zalało dziękczynienie za przebaczenie moich win, a duszę miłość do Boga Ojca z bliskością Królestwa Bożego, które jest celem naszego życia! "Tato! Tatusiu! Chroń mnie jak swojej własności". Eucharystia pękła na pół ("My").

      Od rana trwała ciężka praca, ponieważ spotkała mnie niespodzianka: nie było dzisiaj kolegi. W tym nawale nawet przez chwilkę nie utraciłem mocy i chęci pomagania. Dodatkowo czułem pomoc z nieba, ponieważ trafiały się przypadki: ten do chirurga z zapaleniem wyrostka, a ta do szpitala, itd.

     Z radia popłynie relacja niewidomej, którą okradają (uczyniono to już 9 razy). Usłyszeli to więźniowie w niedalekiej odległości i ze swoich datków złożyli się na różne rzeczy dla poszkodowanej! Nawet teraz, gdy to przepisuję (28 sierpnia 2024 r.) mam łzy w oczach, bo przesuwają się bezrobotni i krzywdzący, którzy to naprawiają!

     Zobacz jak Stwórca ukazuje miłość do bliźniego...na ten temat mówili też więźniowie, którzy okradali innych! Skończyłem pracę w ciemności, a serce zalała wielka radość z upracowania i pomagania. Żonie na urodziny kupiłem pęk kwiatów, bo tyle lat ją dręczyłem. W TVN alkoholik (abstynent), naprawił się i wrócił do żony. Z innych programów popłyną informacje:

- sprawa zwrotu mienia

- zaległe pensje, stojące statki i zakłady

- wracający do porzuconych dzieci.

      To cierpienie jest nieskończone, a ja z ofiarami współcierpię. Padłem ledwie żywy i dopiero rano podziękowałem Najświętszemu Tacie za wczorajszą pomoc...

                                                                                                                                APeeL

24.03.2001(s) ZA POSZKODOWANYCH PRZEZ DZIAŁANIA INNYCH

      Niewyspany, wolno wracałem do życia. W "Super expressie" będzie informacja o zmarłej po ślubie. Nie wiem dlaczego dodatkowo kupiłem "Trybunę", podjechałem zapalić lampki pod krzyżem odmawiając "Anioł Pański". W kościele stałem przed Świętą Rodziną prosząc o uzdrowienie córki. W Słowie od Ołtarza św. popłynie

1. Wołanie proroka Ozjasza (Oz 6,1-6), aby wrócić do Boga Ojca. "Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności". A nasz Tata mówi: "Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń".

2. Psalmista wołał (Ps 51,3-4.18-21): "Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego".

        Można powiedzie, że jest to najkrótsza i najpiękniejsza modlitwa!

3. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Łk 18,9-14) powiedział o dwóch modlących się...wywyższającym się i skruszonym.

      "Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika".

      Łzy popłynęły po twarzy (dar łez)! Skruszone serce. "Jezu! Jezu! Jakże pragnę świętości, niczego więcej". Tak, świętości dającej powrót do Królestwa Bożego. To błyski, bo więcej nie wytrzyma nasze słabe serce.

      Napłynęła miłość Boga Ojca do ludzi złych z osobą brata Jerzego Urbana, ta miłość jest pokazana nawet na dziecku i ojcu ziemskim. Powiększ to nieskończenie, a zrozumiesz cierpienie Stwórcy! Zarazem serce zalała powaga z poczuciem odpowiedzialności za ojczyznę i świat.

      Popłakałem się po Eucharystii i nie mogłem wyjść z kościoła "Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił?"...tak odwdzięczają się wyprowadzeni z Egiptu, z mocy faraona.

      Na ten moment pijaczek prosił o wsparcie, a ja miałem w kieszeni jedną złotówkę. Z telewizji popłynie wojna w Wietnamie z sanitariuszami narażającymi swoje życia podczas ewakuacji rannych do helikoptera. Pokażą inwalidów i poszkodowanych rolników (BSE)...przypomniał się artykuł o poszkodowanej przez firmę pogrzebową: zapłacili i zostali oszukani. 

     Teraz wyjaśniło się dlaczego kupiłem "lewą" Trybunę...tam był wywiad z redaktorem Piotrem Gembarowskim, który zrobił przekręt w telewizji (wywiad z Krzaklewskim), a teraz żali się! Łzy zalały oczy podczas czytania wywiadu z Jackiem Kuroniem ("Jestem utopistą"), który mówił o zbrodniach bolszewickich. To osoba bliska mojemu sercu. Jabłonowo, eksterminacja Żydów przez "władzę ludową".

      Brzydko, pada, przepływa cały świat z bólem z powodu zabijania tygrysów w Indiach (dla zysku: kości i skór). Jakże Pan pokazuje skrzywdzenie w świecie widzialnym i skrzywdzenie duchowe gubienie dusz.

     Właśnie dziecko chodzi z puszką na poszkodowanych! W tym czasie w Hiroszimie (Japonia)...trwa trzęsienie ziemi, a w Federacji Rosyjskiej dokonano jednoczesnego wybuchu samochodów w różnych miastach ze śmiertelnymi i rannymi ofiarami. Chyba sama władza to organizuje zwalając na wrogów, bo u nich człowiek nic nie znaczy (cywilizacja śmierci).

     W tym bólu przepływały obrazy bezrobotnych, rodzin wielodzietnych, ofiary wypadków, a nawet gubiący klucze do domu i telefony. Ponadto przechodziłem obok sklepów, które wykupił bogacz, a dotychczasowi właściciele poszli z torbami. Mijałem też domu człowieka, który opływał we wszystko, a teraz nic nie ma, nawet uciekła od niego żona!

      To cierpienie jest nieskończone, a odpowiednikami świata fizycznego są poszkodowani duchowo, aż do potępionych!

     Z telewizji popłynie informacja o gangu zwabiającym młode dziewczyny z późniejszym zmuszaniem ich do prostytucji i gwałceniem przetrzymywanych. Dzisiaj w ręku znalazła się karta lekarza zagrożonego odebraniem zezwolenia wypisywania zwolnień lekarskich.

     Późno. Płyną straszne obrazy zabitych i rannych w Sowietach - około 150 osób. To efekt krzywdzenia Czeczenów przez Putina, który zrobił tam "pokój"!

     W śnie znalazłem się przy pożarze z ewakuacją poszkodowanych. Faktycznie to jest wielkie nieszczęście, a właśnie trwają powodzie, zaraza BSE oraz pryszczyca!

      A jak ja zostałem poszkodowany? Delikatnie, ponieważ zwiędły stare róże podarowane żonie oraz urwałem pokrętło ulubionego zegarka! Takie drobne cierpienia zbliżają mnie w modlitwach z prawdziwie poszkodowanymi!

                                                                                                                                     APeeL