Z wiekiem ciało robi się słabe i obolałe, szczególnie ciężki jest rozruch po przebudzeniu, a czeka mnie niewolnicza praca. Faktycznie o 7:00 będzie już cały korytarz ludzi, a wcześniej do samochodu podbiegł "tylko po recepty".

     Jako ofiara nękania pracą, a znamy to z obozów koncentracyjnych mam ograniczone możliwości protestu. Nic nie dało zwolnienie sie z pracy, bo siedziałem w domu i wróciłem pokonany, ponieważ nie mogłem brać dyżurów w pogotowiu. Teraz, gdy to zapisuję w telewizji płyną obrazy dzieci, które zabrano rodzicom...z powodu pijaństwa.

     Pacjenci nadużywają moją dobroć, bo rolnikom daję zwolnienia z pracy. Dlatego, ci ludzie przychodzą myśląc o sześciu miesiącach (tyle można otrzymać), ale to jest potrzebne do renty rolniczej, którą trudno jest dostać, ponieważ trzeba mieć całkowitą niezdolność do pracy.

      Z trudem wróciłem do domu o 14:45 i padłem do Mszy św. o 17.00. Prorok Izajasz pięknie mówił o dziele stworzenia (Iz 42,1-7): "Pan Bóg, który stworzył i rozpiął niebo, rozpostarł ziemię wraz z jej plonami, dał ludziom na niej dech ożywczy i tchnienie tym, co po niej chodzą".

    Natomiast w Ewangelii (J 12,1-11) Judasz będzie ubolewał nad kosztownym olejkiem nardowym, którym Maria namaściła stopy Zbawiciela, "a włosami swymi je otarła (...) Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?

    Po Eucharystii zostałem odmieniony, wróciła moc, zapaliłem też lampki pod "moim krzyżem" Pana Jezusa! Smutek zalał serce i duszę, a to okaże się namiastką cierpienia w ramach intencji...

- w telewizji popłynął obraz kapłanów, którzy porzucili sutannę i założyli rodzinę

- kapłani pedofile

- w "Super expressie" opisano takiego oprawcę oraz dano rozebrane gwiazdy, a tylko zwierzęta nie mają wstydu (goryl chodzi nagi)!

- całowali się mężczyźni

- trwała relacja o życiu dzieci porzuconych przez rodziców

- złodzieje i oszuści oraz mafie w rządzie wykorzystujący pracowników

- wybuch w kamienicy w Warszawie.

     Podczas odmawiania koronki do Miłosierdzia Bożego z próbami odczytu intencji...nagle napłynęła osoba Judasza!

      Nawet sen umęczył, bo biegłem i trafiłem na urwisko oraz widziałem brzydkie domy. To dopiero 3.00 w nocy, ale jest radość, ponieważ jest jeszcze czas na spanie. Popłyną dyskusje o Świętach Wielkanocnych czyli "tradycji"... taka jest nasza wiara katolicka!

                                                                                                                       APeeL