Tuż przed wyjazdem na Mszę św. wieczorną pomyślałem o intencji tego dnia. Posłuchałem natchnienia, aby przeczytać dzisiejsze Słowo Boże...

1. Św. Paweł przekaże jak przebiegała początkowa ewangelizacja z podziałem na obrzezanych i pogan (Ga 2,1-2.7-14). To jest dla nas całkowita "starzyzna", ale w jego relacji uwagę zwróciło określenie: nieszczere postępowanieNie zdziwiłem się, ponieważ nie miałem jeszcze takiej intencji...

     Chodziło o Kefasa/Piotra, któremu Paweł zarzucił wobec wszystkich: "Jeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?"

2. Psalmista wskazywał (Ps 117,1-2): "Całemu światu głoście Ewangelię (...) Chwalcie Pana wszystkie narody, wystawiajcie Go wszystkie ludy, bo potężna nad nami Jego łaska, a wierność Pana trwa na wieki".

3. Natomiast Pan Jezus przekazał nam (Ewangelię: Łk 11,1-4): Modlitwę Pańską czyli "Ojcze nasz"...

      Takie działanie najlepiej można ujrzeć na rządzących, stojących na świecznikach, gwiazdach mass-mediów, przywódcach religijnych, a w szczególności na narodzie wybranym.

      U nas taką osobą jest pan premier Donald Tusk...pokazuje go nadal TVN, doradcy ratują jego wizerunek (bobry, małpki, dziękczynne spotkanie w Czechach, codzienne obrady przy okrągłym stole zamienionym na podłużny), ale tereny powodziowe omija.

    Ta klęska żywiołowa to znak dla niego. Dziwne, bo wcześniej w dzienniku pytałem w przenośni: dlaczego chce wejść ponownie do brudnej wody? To okazało się proroctwem...

    Jego pragnienia sięgają wyżej, bo UE dąży do stworzenia republik, tak jak w ZSSR. Wówczas wszystko będzie wspólne (lasy oraz nasze złoto), nie będzie problemu z wcześniej zapraszanymi imigrantami. Na tę chwilę pan premier rozdziela dary z rosnącego długu...

                                                                      Bracie Donaldzie!

    Czas płynie...co nam zostawisz i co zaniesiesz Bogu Ojcu? Dlaczego nie masz doradcy duchowego jako katolik? Czy byłeś kiedyś w Świątyni Opatrzności Bożej? Gdzie dojdziesz z panią Lewacką i Kataryną Lubnauer?

     Wróćmy do ofiar przerwania tamy. Teren skażony i zniszczony powinien być zamknięty i chroniony przez wojska terytorialne (wykorzystywano je do sprzątania). Gdzie są służby wszelkiej maści, a szczególnie sanitarno-epidemiologiczne? Szkoda pieniędzy na odbudowywanie wszystkiego na terenie zalewowym. 

    W naszej ojczyźnie jest 500 tys. wolnych mieszkań. To lokata kapitału z zyskiem od którego nie płaci się podatku! Tak właśnie dorabiają się wszelkiej maści VIP-y.

      Sprawa z ofiarami przerwanej tamy jest prosta. Mieszkańców wysiedlamy, dajemy im odprawy, zawozimy do wybranych mieszkań. Państwo powinno spisać umowy z właścicielami i rozlokować wszystkich poszkodowanych, ponieważ ludzie boją się lokatorów   

   W ten sposób uniknęlibyśmy niepotrzebnych zbiórek wody, żywności i śr. higienicznych (brak kanalizacji i nieczynne oczyszczalnie ścieków). Wszystkie wpłaty na jedno konto, odliczanie tej darowizny od podatku. Jeżeli mieszkanie byłoby bez odpowiedniego sprzętu lub wymagało doraźnego dostosowania...w danej okolicy znaleźliby się nawet wolontariusze.

     Co uczyniono? Zostawiono ludzi na pastwę losu. W tym czasie trwa rozliczanie PiS-u za różne przestępstwa. Ilu czyniło to specjalnie za przyzwoleniem władzy. Kłania się Jurij Bezmienow ("Jak napaść na państwo"?).

    W tym czasie deweloper "buduje" bloki (wiele budów w wielkich miastach i atrakcyjnych miejscach)...robi wykopy, pobiera przedpłaty i znika. Pokazuje to program "Interwencje". Co mu zrobią? Nic, bo on jest z "państwa w państwie". To "państwo" działało i działa za plecami prawowitej władzy.

      Na Mszy św. trwały rozproszenia, ale przed Eucharystią ból ścisnął serca, a w oczach zakręciły się łzy. Dusza zaczęła wołać: "Panie Jezu! Jak żyłbym bez Ciebie?" Św. Hostię trzymałem w ustach jak największy skarb, a po czasie, gdy stała się manną z nieba...ciężko wzdychałem powtarzając: "och! Jezu!".

      Jutro odmówię moją modlitwę w intencji tego dnia...

                                                                                                                            APeeL

 

  Aktualnie przepisano...

29.10.2004(pt)  ZA OFIARY "SAMYCH SWOICH"

     Zobacz jak sny mogą umęczyć: 

- straszna ulewa, dużo dzieci z miejscem zagrożenia...wystającymi prętami metalowymi, które usunąłem

- mignął zmarły mechanik, alkoholik, który zamarzł

- pochylony krzyż i dwa proste (dotychczas takim się opiekuję, a to już 9 października 2024 r.)

- jeszcze siostra, kościół z samochodami łapiący szpiegów i syn z kolegą, których przyprowadziły służby specjalne!

     Po przebudzeniu pomyślałem o pisaniu "Dziennika szpiega", bo chodzą za mną koty i lisy oraz meliniarze, a nad nimi jest aparat PRL-u bis. Dzisiaj, gdy to przepisuję zamieniono "bis" na "neo".

     Przykładem są "neosędziowie", którzy - mimo zatwierdzenia ich przez prezydenta - nie są uznawani, ponieważ nie mają błogosławieństwa tajniaków z przypiętymi serduszkami ("diabeł ubrał się w ornat").

     Istnienie tego potwornego aparatu trwa dotychczas. Właśnie dzisiaj "nasi" podpisują Konstytucję UE! Co ja mam do tego? To efekt braku lustracji, a z mojego podwórka 1/5 rent jest "lewa"...dla lewych!

    Tyle sił i środków marnuje się, a to kosztuje wszystkich. Myślę, że chodzi o wykonywanie planu przerobu z pytaniem: "naprawdę u was nie ma szpiegów"? Ktoś, kto ujrzy to wszystko naprawdę jest chory na "urojenie prześladowcze".

    W nocy, w pogotowiu będę miał tylko jeden wyjazd, dopiero później spotka mnie nawał! Dzisiaj nie mogę być w kościele, ponieważ pracuję od rana do 18.00.

     Zbyt słabi są rolnicy, którym muszę pomagać (marne parę groszy za zwolnienia lekarskie). Na wizytę wezwał mnie "ulubiony pacjent", właśnie zabrakło mi kawy i nie otrzymałem wolnego dnia po Świętach, bo jestem ostatnim na liście do takich "nagród".

     Zarazem trudno jest otrzymać urlop, bo niewolnikowi wystarczy ciężka praca (jak u Izraelitów w Egipcie). Przyzwyczaili się do tego, że zawsze jestem. Nawet biegną do mnie z pogotowia, gdy nie ma lekarza, a jest wypadek! Można trafić do więzienia lub być zostać zlinczowanym na miejscu!

     Nie warto być pracowitym, dla dorabiania się innych, bo nie docenią, po czasie będą uznawali, że tak się należy! Na leżance lekarskiej padłem w krótki sen, a bardzo ją lubię, ponieważ jest płaska, a zarazem miękka!

     Zacząłem czytać rozważania mojej wymodlonej modlitwy. Tam Pan Jezus pokazał jaki ma być Jego Apostoł, dlatego umył nogi wybranym. Trzeba być sługą wszystkich! Popłakałem się, ponieważ my tak wiele żądamy!

     W telewizji królują odstępcy od naszej wiary i Boga, właśnie pojawiła się para, która szczyci się ślubem bez kościoła, sąsiadka woli modlić się w domu! Cały „Super express” jest zalany diabelstwem z sugerowaną bezbożnością...

     Nie wiedziałem, że jeszcze za mojego życia wróci UBekistan...

                                                                                                                               APeeL