Na początku Mszy świętej wieczornej kapłan powiedział, że nasze życie jest przygotowaniem się do spotkania z Bogiem Ojcem. Czyni to garstka, bo bez łaski wiary nie możesz uwierzyć, że istnieje nadprzyrodzoność.

     To jest Tajemnica Boża prawdopodobnie wynikająca z faktu, że my jesteśmy pokoleniem tych, którzy poszli za przeciwnikiem Boga, kłamcą i niszczycielem (Mefistofelesem). Bóg Ojciec nie może się każdemu objawić, ponieważ powstałby zarzut, że w ten sposób odbiera wolną wolę, którą mamy oddać dobrowolnie. Szatan nie może tego uczynić ze względu na swój odrażający wygląd.

      99.99% ludzkości neguje jego istnienie, a to on podsuwa zakłamanie, fałszywe dobra, uspokajanie tam, gdzie trzeba ostrzegać z krzykiem. Widzisz to u ładnie mówiących polityków. Każdy mający łaskę wiary czeka na owoce: tak jest także w moim postępowaniu...     

   Powtórzę, że wolną wole mamy oddać: "bądź Wola Twoja", rozum ma ujrzeć cud stworzenia wszystkiego, a czas naszego zesłania jest zakryty. Czytania przepłynęły na rozmyślaniach o tych, którzy zerwali z naszą wiarą.

    Wczoraj oglądałem film (TVN), gdzie dwóch policjantów na służbie w USA mówiło...

- chyba Bóg pogniewał się na mnie

- ja nie mam z tym problemu, ponieważ pogniewałem się na Boga.

    Apostoł Jan wskazał na Boga Ojca, który "trwa w nas", a my "trwamy w Nim" (1J 4,11-18). Dla ludzi normalnych (brak łaski wiary)...nie budzi to zainteresowania. Dla mnie jest to normalne, a jest pokazane na dzieciątku przytulonym do serca ojca ziemskiego. Nie budzi też zainteresowania przybycie Pana Jezusa po falach do tonącej łodzi apostołów (Ewangelia: Mk 6, 45-52).

     "Duchowość zdarzeń" krążyła wokół później odczytanej intencji modlitewnej, bo czekała mnie modlitwa w towarzyszeniu grającym w piłkę nożną. Eucharystia zwinęła się, co oznaczało posiłek dla pracującego na Poletku Pana Boga.  

1. Wrócił napad na mnie w NIL i OIL w W-wie za obronę krzyża i wiary...rozpoczęty przez prezesa Konstantego Radziwiłła oraz jego zastępcę Adama Hanuszkiewicza, którzy zaocznie stwierdzili u mnie chorobę psychiczna.

     W tym czasie udawali "nauczycieli"...w Telewizji Trwam. Zadzwoniłem do stacji wskazując na ich ohydę spustoszenia. Do dzisiaj nie naprawili krzywdy, dalej wiszą jako obrońcy kolegi psychiatry, który ściął krzyż Pana Jezusa...

2. Racjonaliści, którzy szczycą się posiadaniem rozumu, a dowodem na to jest szydzenie z wiary katolickiej...nie z islamu, buddyzmu, św. Jehowy lub Kościoła Scjentologicznego...

     Ukradli z mojej strony "Instruktaż odczytywania Woli Boga Ojca" (wpisz to w wyszukiwarce), gdzie ogłosili, że wątek jest Tomasza Fiedorka z informacją: Kościół i antyklerykalizm. Wątek przedawniony, ale jest to jawna i bezkarna dyskryminacja wiary katolickiej...

    Tam Jan Res pisze o mnie: "Gdybyś trafił na dziwaka, nie byłoby problemu, lecz z cytatów wynika, że to nawiedzony czubek. Dyskusje z takowymi, to strata czasu. Nie przemawiają do nich żadne logiczne argumenty; ich wiara wynika z potrzeby zjawisk nadprzyrodzonych; im bardziej idiotycznych, tym bardziej "cudownych", czyli potwierdzających istnienie boga.

    Nie jest on wyjątkiem. Takich, jak on, jest wśród wierzących Polaków większość. Żyją oni w świecie urojonym, magicznym, bo taki właśnie pozwala im na wytłumaczenie zjawisk dla nich całkowicie niezrozumiałych". 

     To jest typowy przykład "chwalenia się rozumem", którym chcą przeskoczyć płotek między światem przyrodzonym i nadprzyrodzonym. Negują istnienie duszy, a to oznacza, że po śmierci z d y c h a j ą...jak szczur, karaluch i małpa. Nim poznają Prawdę...wpadną do Czeluści. Przy okazji ostrzegam mających wątpliwości z pytaniem: czy naprawdę chcesz zdechnąć? 

3. Cóż się dziwić, gdy podobnie myślą koledzy psychiatrzy, którzy negują istnienie duchowości człowieka i leczą nas jako zwierzęta (psyche i soma). Zdziwieni, że ktoś ma łaskę wiary, a o mistyce nic nie słyszeli, ale oceniają taką osobę.

    Pasują tutaj słowa zawarte w "Prawdziwym życiu w Bogu" (t 1 str.189).

                   PŻB

     U mnie były to dwa słowa napisane w cudzysłowie, że mam łaskę odczytywania: "mowy nieba". Każdy mający pieska lub kotka zna "jego mowę", a jeszcze niedawno premierowi Donaldowi świeciły się oczka podczas kłamania. Wizażyści wyciszyli mu ten "nawyk"...

4. Duraki duchowe z Rafałem Betlejewskim jako ich guru (55 l. czyli "po przebiegu") chcą zakazać spowiedzi do 18 r. ż. Dlaczego nie bronią kobiet w Islamie, zezwalaniu na haremy i to z nieletnimi żonami. Sprzyja takiemu "Belzebubel"...taki promuje i chroni "swoje głupie dzieci"...

                                   Rafał Betlejewski

5. Udający katolików, którzy są za "wyzwoleniem kobiet"...zdziwieni, że nie otrzymują Eucharystii biegną do spowiedzi...w "Gazecie wyborczej"!

                                                          Giertych

6. Oddzielna grupę stanowią ateiści i to na stanowiskach, gdzie panoszą się z głoszeniem bezbożnego państwa. Podzielmy się, bo ja pragnę mieszkać w państwie katolickim (odpowiednim do Państwa Islamskiego).

     Piszę to, a napłynęła osoba Włodzimierza Czarzastego (SLD i Nowa Lewica), który zaproponował wolną Wigilię. Owoc: niepotrzebnie dano trzeci dzień laby dla niewiernych...wprowadzając dodatkowe dwie niedziele pracujące. To owoc demoniczny, ponieważ wielu pracujących katolików nie będzie "świecić dnia świętego", danego nam przez Boga Ojca.

7. Wielu stoi w rozkroku, bo nie rezygnuje z wiary katolickiej (apostazja) i nie jest ekskomunikowana. Przykład idzie z góry, a daje go Donald Tusk: Bogu zapala świeczkę, a diabłu ogarek. Inaczej: przezorny jest zawsze ubezpieczony: jednemu ofiaruje, by pomagał, drugiemu, by nie szkodził.

                                          Donald Tusk

      Przez 1.5 godziny wołałem w mojej modlitwie w intencji tych braci. Chwilami łzy zalewały oczy. Podczas Drogi Krzyżowej, gdy św. Weronika ocierała Twarz Zbawiciela poprosiłem, aby Pan pozwolił uczynić to...moimi łzami!     

                                                                                                                                APeeL

 

 

 

01.02.2000(w) ZA IDĄCYCH ŚLADAMI, SYNA TWEGO OJCZE...      

     Wcześniej poszedłem spać, przepraszając Boga Ojca za zło, który uczyniłem z pragnieniem odpokutowania grzechu i oczyszczenia. Na tę chwilkę wzrok zatrzymał tytuł: "Śladami Jezusa" oraz wizerunek Pana Jezusa Miłosiernego.

Śladami Jezusa      Pasują tutaj Słowa Boga Ojca przekazane Vassuli Ryden ("Prawdziwe Życie w Bogu" t.1 str. 193)...

Vassula Ryden

     Wyszedłem w ciemności do Domu Pana, popłynie "Anioł Pański", ale nie będzie spowiednika. W czytaniu dojdzie do zabójstwa syna królewskiego Absalona z jego rozpaczą (2 Sm 18,9-10.14b.24-25a.31-19,3). 

    Psalmista wołał ode mnie do Boga Ojca (Ps 86,1-6): "wysłuchaj mnie, Panie (...) Strzeż mojej duszy"...

"Panie, zmiłuj się nade mną (...), bo nieustannie wołam do Ciebie. Uraduj duszę swego sługi (...)"

Tyś bowiem, Panie, dobry i łaskawy, pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają. Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją i zważ na głos mojej prośby". Tyle czasu minęło, a nasze cierpienia i wołania na tym zesłaniu, są takie same!

      W Ewangelii (Mk 5,21-43) do Pana Jezusa podszedł "jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair". Prosił usilnie o pomoc: "Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła".

     Na miejscu Pan Jezu wobec "zamieszania, płaczu i głośnego zawodzenia, wszedł i rzekł do nich: Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi. (...) Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: Talitha kum, to znaczy: Dziewczynko, mówię ci, wstań! Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia".

    W tym czasie Jego płaszcza dotknęła niewiasta cierpiąca na krwotoki miesiączkowe. Pan odczuł to pytając: kto Go dotknął, bo wówczas uchodziła z Niego moc. Następnie powiedział: "Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź uzdrowiona ze swej dolegliwości!"

    Wrogowie wiary wykorzystują te słowa twierdząc, że Pan Jezus nie uzdrawiał i nie uzdrawia...czyni to tylko nasza wiara. Zobacz głupotę: wierzysz, że wyzdrowiejesz i tak się staje! Porównaj teraz ludzi normalnych i nawiedzonych (ich wiarę i moją).

     Od 7:00 do 14:30 trwała straszliwa praca w przychodni! Nie mogłem wyjść na obiad do stołówki na dole...padłem później i pobiegłem ponownie do kościoła, ponieważ jutro mam dyżur w pogotowiu (nie będę na Mszy św.).

      Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego oraz moja modlitwa w intencji tego dnia. Podczas spowiedzi kapłan mówił o żądzach naszego ciała, naszym uwięzieniu cytując słowa świętego Pawła. To były Słowa Samego Pana Jezusa! Po rozgrzeszeniu popłynie pieśń wywołująca płacz...o otworzonym niebie! Zobacz znak, bo tylko oczyszczeni możemy tam trafić.

                                                                                                                               APeeL