Zerwałem się na czas pierwszej Mszy świętej, a podczas przejazdu samochodem zauważyłem, że wizerunek świętego Michała Archanioła spadł z umocowania (czytaj: "nie będę cię chronił"). To odwrotność zdarzenia, bo tak też było po prośbie do Boga Ojca o Jego ochronę ("nie muszę cię już chronić"). W tym czasie ludzie pytają: jak Bóg mówi do nas?

     Chodzi o to, że wczoraj straciłem czystość...mimo prośby Pana Jezusa w której wzrok zatrzymała figurka Zbawiciela w koronie cierniowej (czytaj: "zranisz mnie"). Dwa dni temu pięknie mówiłem do Boga, obiecałem wszystko...w tym miłość do końca świata i jeden dzień dłużej!

                                            Jezus w koronie cierniowej

        Dla mnie oznaczało to prośbę o wyrzeczenie z przyjęciem cierpienia, bo cały świat jest pełen grzeszności, a kapłani potrzebuję wielkiego wspomożenia. Jednak przeważyła marność ciała, które żyje wg swoich pragnień...

      Wyobraź sobie życie w samotności, wśród zmieniających się proboszczów i i podobnych sobie sług Pana oraz przebywanie w różnych pomieszczeniach przy zmieniających się parafiach z utrudnionymi kontaktami z normalnie żyjącymi...oprócz wysłuchiwania ich grzechów!

     Szatan dobrze wie, że są cudotwórcami (Eucharystia)...dlatego są kuszeni aż do porzucenia sutanny lub zabijani. Wyobraź sobie ich brak. Kościół wówczas byłby zbyteczny...pozostałaby Msza św. radiowa lub telewizyjna. Dusza nie otrzymywałby Chleba Życia! Nie pojmiesz tego bez łaski wiary.

     W kościele zauważyłem, że kapłan wprost czeka na mnie (świeciła się zielona lampka na konfesjonale)! To zarazem był znak otwartej furty do Królestwa Niebieskiego, bo po Sakramencie Pojednania nasza dusza staje się chwilowo święta. 

       Po zjednaniu z Duchowym Ciałem Pana Jezusa w Eucharystii pragniesz samotności z byciem sam na Sam z Panem Jezusem! To Szczęście Niepojęte! Dla wierzących w wiary wymyślone nasza liturgia, a właściwie Misterium Mszy świętej jest dziwne. Naprawdę musisz być wezwanym lub wybranym, aby ujrzeć tę łaskę. Jednak takich jest garstka. My mamy podtrzymywać innych i utwierdzać samych siebie w naszej misji.

     Ponadto całe nacje żyją bez Boga Ojca, bracia islamiści uważają nas za wrogów, a nie ma Boga oprócz Jahwe. Czy spotkałeś kiedyś jakieś świadectwo z ich strony. Nawet nie wolno im rozmawiać o ich wierze. Odwrotnie jest u nas, bo taki jak ja pragnie biec prosto do tych, którzy poszukują Boga Ojca i wpadają w różne pułapki (św. Jehowy, itd.)!

     Zrozum i uwierz, że tylko nasza wiara jest prawdziwa...Bóg w Trójcy Jedyny jest Objawiony, a nie ukryty. Wielu chciałoby ujrzeć Boga Ojca z głupiej ciekawości, bo jesteśmy niegodni tego. Mnie nie jest to potrzebne, ponieważ znam poczucie obecność Deus Abba, Pana Jezusa i Ducha Świętego.

      W tym czasie mamy oddać Bogu wolną wolę i być posłusznymi! Na szali wagi jest to życie i życie wieczne z trzema możliwościami: Królestwo Boże, Czyściec ("poprawczak") oraz czeluści piekielne.

      Przez sekundę wyobraź sobie nasze przyjemności w stosunku szczęścia wiecznego. Wszystko tutaj jest namiastką, która może runąć w jednej sekundzie. Widzimy to na Ukrainie, kraju miodem i mlekiem płynącym ze zbrodniczą przeszłością z której się nie rozliczyli!

     Nie mogą mieć pretensji do Boga Ojca, bo kary wywołane przez nasze grzechy i zbrodnie dają demoniczne owoce. Możesz zobaczyć je po służbie Stalina i Hitlera z obecnym klanem Kimoli w KRLD, a nawet u naszych kacyków. Tak jest też z narodem wybranym, który z Egiptu ziemskiego trafił do Egiptu duchowego...pozostała im tylko Ściana Płaczu! Otoczeni wrogami zostaną zrównani z ziemią, bo nie obronisz się przed wysłannikami Szatana naszymi siłami!

     Bóg Sam wybiera kogo chce, a nie my...tak stało się właśnie ze mną przeszło 30 lat temu! Z tego powodu jestem szczególnie atakowany (wielokrotnie mogłem zginąć)...także z powodu fałszywego zarzutu, że jestem wrogiem ludu. Poddawanie próbom - dążących do świętości - odbywa się za zezwoleniem Boga Ojca!

      Ja mam misję przekazywania świadectw wiary prosto z frontu walki pomiędzy ciałem fizycznym, które ciągnie ziemia, a duszą pragnącą świętości! Uwierz mi, że tak jest i zauważ na sobie, co czynisz...w myślach, słowach i uczynkach?

     W tym czasie płynęło Słowo Boże (Iz 1, 10.16-20) z wołaniem proroka Izajasza o przestrzeganie Prawa Bożego. "Obmyjcie się, czyści bądźcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło!" To wszystko jest wciąż aktualne!

      Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 23,1-2) wskazał na fałsz uczonych w Piśmie i faryzeuszy. "Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie".

      Po Eucharystii trwał pokój, słodycz w ustach, a z serca płynęły w/w rozważania. Nie zmarnuj mojego świadectwa. Jeżeli masz czas, a jesteśmy rozliczani także z tego daru...to zapraszam Cię na codzienną Mszę święrą. 

    Zarazem ostrzegam Cię, a nawet straszę Piekłem według opętanego intelektualnie Rafała Betlejewskiego, któremu sprzyjają bracia Sekielski. Nie chciałbym być na ich miejscu po śmierci!

      Od 18.15 - towarzysząc w ruchu piłkarzom - przez 1.5 godz. wołałem do Boga Ojca w mojej modlitwie przebłagalnej...

                                                                                                                       APeeL

 

      Zdziwiłem się natchnieniem, aby przeczytać przekaz od Boga Ojca do Żywego Płomienia sprzed roku...

     "Nie znoszę jakiegokolwiek grzechu, ani żadnego odstępstwa przeciwko Prawu Dekalogu. To Prawo dałem wam nie po to, aby utrudnić wam życie, ale aby ukierunkować je we właściwy sposób tak, abyście mogli iść z ziemi prosto do Nieba, a jeżeli jednak będziecie nieco pobrudzeni to też do Nieba was zabiorę, ale przez czyściec.

     Nie chcę, aby ktokolwiek z was cierpiał, lecz to wasz grzech, występek, utrudnia wam życie, normalne funkcjonowanie, a Ja chcę, abyście tego uniknęli, mogli być zbawieni bez jakiegokolwiek obciążenia. Niestety w praktyce oznacza to, że będziecie musieli wojować ze złymi duchami, a z nimi nie zawsze wygrywacie, nie zawsze jesteście zwycięzcy.

       Demony kręcą się wokół was bacznie was obserwując. Nim zaczną działać, wsączają w was znaczne ilości hipnozy i znieczulenia demonicznego. To demon psuje wasze plany, a zwłaszcza utrudnia wam realizację tego, co jest Wolą Bożą. To demony was zwodzą, utrudniają wam wasze działanie i funkcjonowanie, robią co mogą, aby uniemożliwić albo wydłużyć czas realizacji Woli Bożej.

     To demon psuję waszą pobożność, stara się zasiać w wasze działanie choć trochę hipokryzji, a także nutę dewiacji. Najpierw walczy z waszą pobożnością, utrudnia modlitwę, dobre, pobożne działanie, skupienie się na dobru i na modlitwie, on nie chce, abyście w ogóle się modlili, pościli, umartwiali się.

      Złe duchy pilnują rozwoju waszych wad i ułomności, to demon sprawia, że widzisz u kogoś coś, z czym sam walczysz. Nie zwracasz swojej uwagi na to, że swoją mową obrażasz, a nawet znieważasz swojego adwersarza (rozmówcę), zauważasz wady których nie ma, sztucznie nadmuchujesz to co nie stanowi problemu.

     Dość często nie zauważasz, że to co mówisz bliźniemu, przez swoją mowę bluźnisz, złorzeczysz, przeklinasz i mimowolnie posyłasz bliźniemu sforę demonów. Miej świadomość, że takie działanie obciąża twoją duszę, mimo, że ty sam nie rejestrujesz tego jako wykroczenia czy upadku. (...)     

       Wielu z was czeka na rozwój wydarzeń, zwłaszcza kiedy na dobre wybuchnie wojna, kiedy i gdzie będą walki, kiedy będzie Mały Sąd. Wszelkie wydarzenia o których mowa, nastąpią niebawem, niedługo. Dokładną datę zna tylko Trójca Święta. Wszelkie wydarzenia nastąpią w wyznaczonym przeze Mnie czasie, nie wcześniej i nie później. (...)    

      Oddanie wolnej woli Trójcy Świętej nie zwalnia was z myślenia, pilnowania siebie, z kroczenia Bożymi Drogami. (...) Nie zniechęcajcie się trudnościami, ale pokonujcie je jedne po drugich. (...) Każdy grzech to trucizna dla waszej duszy, a Ja chcę mieć was czystymi, kryształowymi, świętymi. (...)

      Zawsze, gdy czegoś nie wiesz, nie masz pojęcia jak rozwiązać problem, zechciej prosić Ducha Świętego o pomoc, o światło, a udzieli ci wyjaśnienia, da ci odpowiednie pouczenie"...