Rocznica napaści 17.IX.1939 roku
Po wyjściu na Mszę świętą poranną serce zalało wołanie: "Tato! Tato! Ojcze najświętszy! Dziękuję i przepraszam za moje wyczyny w tym nędznym życiu. Dziękuję także za ten dzień z możliwością służby i życia dla Ciebie!
W tym czasie ciężko wzdychałem w związku z rocznicą napadu na nas 17 września 939 roku. Przenieś się na chwilkę na te tereny Rzeczpospolitej, gdzie napłynęła nawałnica dzikich hord...pragnących zabijania, gwałtów i grabieży. Nastąpił rozbiór naszej ojczyzny otrzymanej od Boga Ojca.
Popłyną słowa św. Pawła ( 1 Tym 3,14-16) o postępowaniu w „Domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego (…)”. Wówczas jeszcze nie było Misterium jakim jest Msza św. z Eucharystią. Musze stwierdzić, ze nawet kapłani nie zdają sobie sprawy w czym uczestniczą...wdając się w pogadusze lub żartując na jej zakończenie. Paweł jako mistyk mistyków mówił zawiłym językiem, który dodatkowo ktoś tłumaczył. Dzisiaj nie wolno zmienić nawet przecinka...co jest głupie.
Psalmista (Ps 111) będzie głosił chwałę Boga naszego, który dał nam poprzez Pana Jezusa „mannę z nieba”! Natomiast w Ewangelii (Łk 7,31-35) był dalszy ciąg zarzutów przeciwko Panu Jezusowi... „Przyszedł bowiem Jan Chrzciciel: nie jadł chleba i nie pił wina; a wy mówicie: Zły duch go opętał. Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije; a wy mówicie: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”.
Zapoznałem się z tym, bo np. kolega lekarz z którym piłem wódę i grałem w karty na forsę widząc, że padłem na kolana przed przyjęciem Eucharystii określił to „aktorstwem”. Po śmierci przyśnił się (prośba o modlitwę)...przekazałem to jego synowi, ale odpowiedział tylko, gdzie jest jego grób, a przejął wszystko z siostrą.
Popłakałem się podczas Eucharystii, a zarazem wpłynęła moc do pracy w przychodni, a będzie bardzo dużo chorych ponieważ kolega ma właśnie wolny dzień! Podczas odpoczynku i snu zbudziła mnie "moja" pacjentka bo urodziła dzieciątko i ma gorączkę połogową.
To zarazem sprawiło, że poszedłem na drugą Mszę świętą w intencji zmarłych z mojej rodziny. Poprosiłem Najświętszego Tatę o wsparcie ich dusz. W bólu podjechałem pod mój krzyż…
APeeL