Motto: Wielki Szu…

     Tak się stało, że trafiłem do jakiegoś ogrodu, gdzie znalazłem się pod drzewem z wielkimi gruszkami...wprost chciało się je zerwać, ale pomyślałem, że nie wypada, bo może ktoś zobaczyć. Po chwili dwie takie dojrzałe leżały na ziemi, ale ja nie jem żadnych owoców oprócz słodkich mandarynek, które trudno jest trafić.

    Po czasie ten sen przypomni się, a ja od razu będę wiedział, że tak została podana intencja modlitewna tego dnia mojego życia. Zważ, że jest to...przed jutrzejszymi wyborami prezydenckimi. Przepłynęły osoby kandydatów obiecujących gruszki na wierzbie.

    Zarazem napłynęła refleksja, że Żydzi i i niewierni na całym świcie uważają, że wiara objawiona jest niewiarygodna. Z jednej strony straszy się nas Piekłem według ignoranta duchowego Rafała Betlejewskiego, a Raj to bajka, bo "Boga jeszcze nikt nie widział” i nikt „stamtąd nie przyszedł i powiedział jak tam jest"!

      Właśnie ten problem będzie w dzisiejszej Ewangelii (J 14,7-14) na Mszy św. o 8.00. Pan Jezus będzie tłumaczył to Apostołom, którzy prosili, aby pokazał im Boga Ojca. „Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. (…) Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. (…) Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie”.

     Nie rozumieli tego Apostołowie, nie było jeszcze działania Ducha Świętego. Sprawa jest bardzo prosta, ponieważ nasz Bóg Ojciec jest w Trójcy Jedyny, a to oznacza, że widząc Zbawiciela widzimy Boga Ojca, który jest przedstawiany jako staruszek z długą brodą (symbol mądrości), a w Królestwie Bożym nie ma starości.

    Deus Pater (Bóg Ojciec) lub Deus Abba (Bóg Tata) objawił się tylko jeden raz i to siostrze zakonnej E. E. Ravasio (04.09.1907-10.08.1990)...w lipcu i sierpniu 1932 r. z przekazaniem orędzia pod tytułem: Bóg Ojciec mówi do Swoich dzieci.

                                                                    Bóg Ojciec

     Do tego została dodana prośba, aby pierwsza niedziela sierpnia lub 7 sierpnia był dniem liturgicznego święta ku Jego czci. Sam nie wiedziałem o tym ubolewając, że nie ma takiego święta!

    Dzisiaj Żydzi bluźniąc sprzeciwiali się temu, co w synagodze mówił Paweł i Piotr (Dz 13,44-52). Apostołowie odpowiedzieli im odważnie: sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego. Ich prowokacje sprawiły prześladowanie Apostołów z ich przegonieniem.

     Nic dziwnego, bo w Księdze Ozeasza, proroka Bożej miłości są słowa od Boga Ojca: „Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę. […] Im bardziej ich wzywałem, tym dalej odchodzili ode Mnie, a składali ofiary Baalom” (11,1nn).

     Prawie na naszych oczach mieliśmy opętanych przez Szatana (arcykapłanów boga śmierci): od Lenina do Stalina, Hitlera, Mao Zedonga, Pol Pota. Dziś jest tak samo, bo wielu nie podoba się świat stworzony przez Boga i sami chcą być boskimi kreatorami i zbawicielami.

    Nie przetrwamy, bo zagłada nie nadchodzi, ale pędzi i nigdy nie byliśmy tak blisko unicestwienia! Chce się wołać na cały świat: ratujcie swoje dusze! Synowie Bestii zacierają ręce z radości, cieszę się z upadającej wiary, jedynie prawdziwej. Wśród nich są wszelkiej maści wysłannicy Szatana, którzy uważają, że realizują własne plany! Wzorem takiego demonicznego państwa jest KRLD. Ich przywódca ma poczucie wielkiego i nieomylnego, a to podsuwa mu Wielki Szu!

                                Pomnik Kimów

     Ta wielość to królowanie przemocy wywołujące u wyznawców uwielbienie swojego demonicznego przewodnika!  Służący mu są pochyleni od orderów! Nie pokonasz takiego siłami ludzkimi. U nas trwa namiastka tego wzoru...nic nie jest ukryte. Jeżeli ja to widzę to Bóg Ojciec na pewno!

    Ostrzegam każdego, który to czyta...przed wiarą inną niż katolicka, ponieważ w żadnej z nich nie ma Eucharystii. Mamy wolną wolę: wybieraj! Ja dzisiaj nie wziąłem pięknego owocu na pewno zgniłego w środku...

                                                                                                                                   APeeL