Pod kościołem płacze jedna z wiernych, a inne są smutne. Właśnie wyrzucają wdowę z mieszkania służbowego zmarłego męża. Nie ma gdzie się podziać. Kobieta szuka karteczki z lekami, a z jej dokumentów wypada zdjęcie ładnego niemowlaka z napisem; b e z r a d n y.

    Na ostatnim dyżurze widziałem (przedsionek szpitala) łóżeczko dla porzucanych dzieci, a teraz mówi o tym siostra zakonna. Istnieje jedno niebezpieczeństwo, że ktoś przyniesie dziecko porwane.

   Głośna sprawa immunitetu b. ministra Ziobry…ofiarę grupy hakowej. Gruzja. Czeczenia. Stocznie i wielkie zakłady porozwalane z ludźmi na bezrobociu. Wraca moja sprawa zawodowa i brak ostatecznej decyzji Izby Lekarskiej.

  Z telewizji płyną programy;

- dobudował dach i otrzymał straszliwa karę finansową

- bezprawnie zlicytowano zakład mięsny

- skończyłem list o prześladowanych lekarzach (brak możliwości obrony)

- ciężko chory z odleżynami - w swojej bezsilności - błaga o eutanazję

- mam wielkie pragnienie dowiedzieć się, co dzieje się z ciężko poparzoną dziewczynką, którą przekazano do domu dziecka…zbieram dla niej pieniądze

 - rolnicy, którym płacą grosze za plony.

    W telewizji jest smutna relacja szefa „Solidarności”. Przepływają ofiary nagonki, zbrodni, przestępstw gospodarczych, oszukani na „wczasach” za granicą (w barakach).

   Dzisiaj ciężki dzień w pracy. Koniec. „Spojrzał” mój Jezus Gliniany. Popłakałem się; „Jezu!  mój Panie. Jezu!  jak dobrze, że Jesteś! Cóż to wszystko znaczy bez Ciebie?"

   Dawid, ministrant zamordował kapłana Wojciecha (Blachownia)…tym czynem przebił serce swojego ojca, który przyjechał do Polski i nic nie wiedział o tym przestępstwie własnego syna. 

  „Kropka nad i”…Janusz Śniadek szef „Solidarności” i S. Niesiołowski. Straszliwa bezradność stoczniowców, protest przeciw upadkowi stoczni.

    „Mówmy p r a w d ę  (...) Pan jako marszałek sejmu uosabia majestat Rzeczpospolitej i ja bym marzył, aby osoby reprezentujące Polskę ten majestat zachowywały się godnie. Ponadto oczekiwałbym postawy męża stanu.

    Jako przewodniczący  „Solidarności” chcę rozmawiać o trudnych sprawach Polski, o zakłamaniu, że w Polsce nie ma biedy, że wszyscy Polacy korzystają ze wzrostu gospodarczego. Solidarności próbuje się zamykać usta…oskarżeniami.

   Solidarność walczyła o wolność i możliwość wyrażania swoich opinii. My chcemy rozmawiać o problemach Polaków…o polskiej biedzie. Chcieliśmy to wykrzyczeć na ulicach W-wy, bo zostaliśmy do tego zmuszeni. Nie chcemy uczestniczyć w gorszących sporach, których Polacy nie akceptują, przeciwko którym protestują”.

    W środku zalanej wioski na Karaibach stoi naga dziewczyna ze skórą zerwaną płatami…ofiara huraganu. To szczyt bezradności. Dzieci, dzieci, matki i dzieci.

   Teraz bawię się z ledwie chodzącym chłopczykiem, który próbuje podlewać wielką konewką kwiaty...  APEL