Dalej trwa dobry czas po wczorajszym uniesieniu duchowym. Na Mszy św. o 6.30 mój profesor św. Paweł - wczoraj wymieniał swoje udręki, a dzisiaj dodał, że moc Chrystusa doskonali się w naszej słabości (2 Kor 12,1-10)...
„Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny”.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii powiedział do swoich uczniów (Mt 6,24-34): „Nikt nie może dwom panom służyć (…)". Ponadto mamy nie troszczyć się o wiele, „bo o to wszystko poganie zabiegają”...dosyć biedy ma ten dzień.
Donald Tusk wciąż walczy o dobro naszej ojczyzny, ale genetycznie jest za Odrą...ładniej brzmi, że w Unii Europejskiej! Nie zmieni się już i „wciąż liczy głosy”...teraz wyborcze. Czy kiedyś pomyślał o podobnych do mnie, którzy nie należą do żadnej ładnie nazywającej się partii, ale w całej RP chodzą na Msze św. i nabożeństwa do Serca Pana Jezusa?
Myślę, że Szatan nie pozwala mu na to...podsuwając PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Na pewno zrywają go koszmary nocne, bo każdy z nas ma sumienie. Ponadto zapomniał, że chroni nas Opatrzność Boża...
Eucharystia ułożyła się w zawiniątko (jako pokarm dla pracującego na Poletku Pana Boga) z zamianą w „mannę z nieba”. Pokój i słodycz zalały serce oraz usta, napłynęło pragnienie odosobnienie, milczenia, bycia z Panem i rejestrowania w tym czasie moich doznań.
W litanii do Serca Pana Jezusa wołałem o zmiłowanie nad moimi darczyńcami. Podziękujemy sobie wspólnie po spotkaniu się w Królestwie Bożym.
Na portalu x wciąż trwa wojna domowa pomiędzy demokracją walczącą oraz opozycją. Klęska wyborcza spowodowała szok, bo tyle "lewych" pieniędzy poszło na kampanię pana Rafała, a mimo to układ nie został zamknięty. Zaczną się rozliczenia aktualnie rządzących...
Tej nocy dałem komentarze na portalu x pod wpisami...
Donald Tusk
Panie Premierze! Zalecałem na mojej stronie, aby nie wchodził Pan ponownie do brudnej wody. Nawet nie przeżegnał się Pan - przed tak poważną decyzją - jaka jest bycia premierem i to podczas trwającej już Apokalipsy…
Roman Giertych
Panie Romanie! Wciska Pan fałsz o machlojkach w "pisowskich" komisjach, a ja jako ofiara wciąż trwającego systemu okupacyjnego wiem, że siedzą tam zawodowcy. Nikt nie sprawdzałby niczego, gdyby wygrał wybraniec brata Donalda...
Rafał Trzaskowski
Panie Rafale! Wreszcie czyni Pan to, co Panu wyznaczono („święto wianków” nad Wisła). Życzę dalszych sukcesów w odkrywaniu swojego powołania…
Adam Bodnar
Pani Ministrze! Tak się Pan starał, a tu klapa. Nawet "Stokrotka" z TVN24 zaskakiwała Pana pytaniami, a to "wolne media". Proszę zrezygnować z tego stanowiska...
Jutro odmówię w tej intencji moją modlitwę... APeeL