Po wczorajszej udręce i 10 godzinach głębokiego snu - zerwałem się na Mszę św. - a serce zalała słodycz Boża oraz bliskość Królestwa Niebieskiego! Wołałem tylko: "Tato! Tato! Tatusiu!...to oznacza Abba. Po wyjściu kapłana poczułem bezmiar łask Bożych! Tego nie można wyjaśnić...

      Św. Paweł powie, a ja wiem o tym, że nasza śmierć to zysk, ale żyć – to dla Zbawiciela i Jego spraw (Flp 1,18b-26). Co mam wybrać...pytam za moim profesorem? Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, aby być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, pozostawać zaś w ciele - to bardziej dla was konieczne”. Psalmista wołał (Ps 42,2-3.5): „Boga żywego pragnie dusza moja”...

    Natomiast Pan Jezus powie o zaproszonych na ucztę (Ewangelia: Łk 14,1.7-11), którą „tu i teraz” jest Eucharystia czyli Duchowe Ciało Pana Jezusa w postaci drobiny chleba. Jakże pasowała pieśń: „O Panie! To Ty na mnie spojrzałeś. Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu”...

     Podczas Eucharystii strasznie darło się dziecko i tupało, a to wyraz buntu! Podjechałem pod mój krzyż. gdzie pięknie rosną kwiaty. Po powrocie do domu trafiłem na grających pod blokiem Cygan, a łzy zalał oczy, ponieważ gram na akordeonie i ujrzałem, że jest to od Pana! Obdarowałem ich, a dodatkowo na parapecie naszego mieszkania ujrzałem siedzącego gołąbka. To znak pokoju w naszym zrozumieniu.

     W telewizji popłynie obraz produkcji jedwabiu przez larwy jedwabników. Cuda, cuda, co dotkniesz to cuda z ukazywaniem Mądrości Bożej! Przecież dopiero niedawno odkryto istnienie tlenu!

    Pragnę wygrać w Totolotku, nawet proszę o to z serca, ale to będzie w ramach - później odczytanej - intencji modlitewnej! Jakże jesteśmy nędzni, bo tuńczyk w pomidorach jako konserwa miał nazwę "Abba", a w aptece reklamowano zioła z wizerunkiem zakonnika. Jakby na pocieszenie z mojego bałaganu wypadł piękny wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej.

    Po wyjściu na modlitwę nastąpił odczyt w/w intencji, ponieważ większość pragnie beztroskiego życia (pieniędzy, wygód, używek i ochrony). Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego oraz moja modlitwa przebłagana z pragnieniem bycia na ponownej Mszy świętej wieczornej (poranna była z potrzeby serca).

     Jakby na znak zgasło światło, ponieważ elektryczność jest symbolem naszych wygód. W czasie jej braku wszystko upada. Dzisiaj, gdy to przepisuję (29 lipca 2025 r.) podczas napaści Rosjan na Ukrainę uderza się na infrastrukturę (wodociągi, gazociągi i trakcje elektryczne), bo wszystko jest oparte na prądzie!

     Przepłynie cały świat. Nie ma w nas dziękczynienia za to, co zawsze mieliśmy! Większość nabiera się na pułapkę beztroskiego życia, nie interesuje ich duchowość i co będzie z nami po śmierci, a tu nagle przychodzi Pan!

                                                                                                  APeeL